Suzuki RMZ 450 , 2006 - Kopniak staje w górnym punkcie

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
Mani0
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 37
Rejestracja: wt, 24 kwie 2012, 15:16
Motocykl: Suzuki RM-Z 450
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Suzuki RMZ 450 , 2006 - Kopniak staje w górnym punkcie

Post autor: Mani0 » czw, 2 maja 2013, 16:13

Cześć wszystkim,

Odebrałem moto po kapitalnym remoncie silnika. Wymieniona została głowica , tłok , korba , zawory miały jeszcze grube płytki więc zostały. Moje pytanie brzmi następująco : czy to możliwe by moto miało tak dużą kompresję by kopka przy próbie odpalenia normalnie tak się zapiekała , że można na niej stanąć ? troszkę nią poruszam i idzie. Dzieje się tak praktycznie za każdym razem jak kopniak wróci do punktu w górnym położeniu. Wedlug mechaników z moim moto była przygoda...Ktoś spaprał głowicę i dekompresator, dlatego musiałem kupić drugą - dekompresator został w jakiś sposób przez nich zmodyfikowany i nadawał się do użytku. Problem numer dwa polega na tym , że moto na wolnych obrotach pracuje maks 10 sekund robi PYF i gaśnie. Jeśli trzymam ją na wyższych obrotach pracuje OK. Chłopaki nie mogli tego rozgryźć - mają jeszcze wrócić do mojego moto , wydawali się naprawdę ogarnieci w temacie a i tak zabrakło im pomysłów. Może ktoś z was wie w czym problem ?

tobiasz86
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 352
Rejestracja: ndz, 25 lip 2010, 10:20
Motocykl: crf250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Rymanów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Suzuki RMZ 450 , 2006 - Kopniak staje w górnym punkcie

Post autor: tobiasz86 » czw, 2 maja 2013, 17:13

Uważaj z tym kopaniem bo gdzieś w okolicach twojego rocznika były wadliwe kartery i pękały od kopania, być może masz wymienione na wolne od wady.
W wyczynowych sprzętach wszystko jest tak precyzyjne że nie ma miejsca na "rzeźbienie" szczególnie w silniku. Nie wiem na czym polegała przeróbka ale radzę uważać.
Nie gazuj na zimnym, szkoda motoru, ma chodzić na wolnych. Przyczyna będzie gdzieś po stronie gaźnika, może źle wyregulowany albo jakieś lewe powietrze.
Ogólnie jak dla mnie to mechanicy nie warci polecenia, nie chcę nikogo obrazić ale jak można klientowi oddać nie w pełni sprawny motor.

Autor tematu
Mani0
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 37
Rejestracja: wt, 24 kwie 2012, 15:16
Motocykl: Suzuki RM-Z 450
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Suzuki RMZ 450 , 2006 - Kopniak staje w górnym punkcie

Post autor: Mani0 » czw, 2 maja 2013, 17:55

Z tym to się zgodzę... ale narazie o nich nie będziemy rozmawiać :D bo to nie temat na teraz, zobaczymy czy wyeliminują usterkę, narazie nie dopłaciłem im części kasy, mają resztę dokończyć u mnie w domu - zalatają gaźnik od mojego sprzęta w pełni sprawny i inne graty i sprawdzą co może być nie tak. Z tymi karterami wiem.. masakra. Coś jeszcze ktoś może dodać na temat tej kompresji ?

Lanrets
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 445
Rejestracja: sob, 31 paź 2009, 22:21
Motocykl: CRF 250 '06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Suzuki RMZ 450 , 2006 - Kopniak staje w górnym punkcie

Post autor: Lanrets » czw, 2 maja 2013, 23:12

Może głowica była już kilkukrotnie planowana i tłok w GMP opiera się lekko o głowicę stąd ten opor. A jak nie to może ten dekompresator nie działa jak powinien.

dzem87
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 8
Rejestracja: wt, 20 mar 2012, 21:09
Motocykl: RM-Z 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Bruxelles
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Suzuki RMZ 450 , 2006 - Kopniak staje w górnym punkcie

Post autor: dzem87 » sob, 4 maja 2013, 22:57

Miałem podobny problem w mojej rmz 250 2007. Ten sam problem z kompresją. Dekompresor wyglądał na sprawny. Nie mogąc znaleść innej usterki wymieniłem dekompresor na inny który zdemontowałem z używanego wałka. To rozwiązało mój probem. Co ciekawe to ten który siedział obracał się w przeciwną strone. Myślę że ktoś wcześniej coś kombinował i wymienił na nieodpowiedni.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”