Brak wolnych obrotów w Yz 125
-
Autor tematuedi1264
- Mistrz prostej
- Posty: 83
- Rejestracja: ndz, 10 lut 2013, 18:42
- Motocykl: YZ 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
-
Autor tematuedi1264
- Mistrz prostej
- Posty: 83
- Rejestracja: ndz, 10 lut 2013, 18:42
- Motocykl: YZ 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Brak wolnych obrotów w Yz 125
Ma ktoś może sposób na sprawdzenie zaworów w mojej yz, bardzo bym prosił o pomoc/ już się załamuje
-
Autor tematuedi1264
- Mistrz prostej
- Posty: 83
- Rejestracja: ndz, 10 lut 2013, 18:42
- Motocykl: YZ 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 1028
- Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
- Motocykl: EXC 450
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Brak wolnych obrotów w Yz 125
Poszło na pw.
edit.
--------------------------------------------
2. Cylindra nie trzeba demontować.
3. Zabierasz się od dupy strony, bo mogły wypaść same bolce, za które sprężynka je trzyma. Najpierw rozbierz, potem pisz dalej to pomogę. U siebie naprawiałem nawet urwany zawór.
4. Radziłbym Ci nie jeździć, gdyż po pierwsze to lipa nie jazda z taki czymś, a po drugie to wszędzie odłoży się w cholerę niespalonej mazi, po trzecie możesz przytrzeć tłoka dając ognia na zamkniętych zaworach (w 2T mieszanka z dyfuzora wraca się do cylindra przy suwie sprężania)
edit.
--------------------------------------------
1. Musisz wyjąć silnik z ramy, dopiero w tedy będziesz miał dostęp do dekielka od przodu.edi1264 pisze:Dziękuje naprawdę bardzo mi pomogłeś... już wiem co mojej bestii dolega, zrobiłem tak jak na filmiku i żaden z zaworków się nie rusza, pomijając to że po wczorajszej przejażdżce za dom jeden zawór się schował i już nie wyszedł, było widać tylko jeden jak ruszałem tą dźwigienką, Powiedział byś mi jeszcze czy trzeba demontować cylinder żeby to zdjąć? i ile mniej więcej by to kosztowało? i czy muszę kupić akurat z rocznika 04. czy będą pasowały z 99r? (chociaż wątpię, że coś z zaworami jest nie tak, raczej zepsuło się coś co je popycha ;/ oceń na swoje oko .... a i jeszcze jedno ważne pytanie czy mogę w niedzielę poganiać z takimi zaworami czy może coś się popsuć? dużo pytań wiem ale muszę od kogoś się takich rzeczy dowiadywać
2. Cylindra nie trzeba demontować.
3. Zabierasz się od dupy strony, bo mogły wypaść same bolce, za które sprężynka je trzyma. Najpierw rozbierz, potem pisz dalej to pomogę. U siebie naprawiałem nawet urwany zawór.
4. Radziłbym Ci nie jeździć, gdyż po pierwsze to lipa nie jazda z taki czymś, a po drugie to wszędzie odłoży się w cholerę niespalonej mazi, po trzecie możesz przytrzeć tłoka dając ognia na zamkniętych zaworach (w 2T mieszanka z dyfuzora wraca się do cylindra przy suwie sprężania)
-
Autor tematuedi1264
- Mistrz prostej
- Posty: 83
- Rejestracja: ndz, 10 lut 2013, 18:42
- Motocykl: YZ 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline