cr 250 po remoncie niema mocy coś strzela, przskakuje
-
Autor tematumarek234
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 8
- Rejestracja: sob, 13 kwie 2013, 22:06
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
cr 250 po remoncie niema mocy coś strzela, przskakuje
Witam panowie potrzebuję pomocy z moją CR 250 90r.
Przed zimą motor jeździł odpalał jak trzeba wkręcał się na obroty na luzie, gaźnik wyregulowany więc świeca brunatna, tylko po przekroczeniu połowy obrotów silnik się wkręca ale słychać było jakiś strzelanie, przeskakiwanie i brak mocy na kole, myślałem że to sprzęgło albo cos w skrzyni. W Konicu się zatarła od strony wydechu ale to była moja wina bo licha była mieszanka 1:50 więc czas na remont.
Rozebrałem silnik cylinder do szlifu tłok nowy wossner pasowanie wyszło na 4,5 setki, zawór wydechowy rozebrałem wyczyściłem i wypiłowałem tak by pierścień miał ze 2 dyszki luzu między pierścieniem. Poskładałem to do kupy nowe uszczelki tłok strzałką do wydechu, pierścienie N do góry, zawór trafił bo przy pompie ruszałem i góra się otwierała. Przejrzałem kosz łożyska tryby w pokrywie sprzęgła, wał mieścił się w normie serwisowej brak luzów, skrzynia pracuje ok. Poskładałem to do kupy wypiłowałem kosz, nowe tarcze przekładki sprężyny, olej motul transmitr expert, nowy płyn chłodniczy . Gazonik zgodnie z serwisówką mieszanka 1:25 do docierania olej castrol power1 2t. Odstrzeliła do pierwszego kopa pochodziła 2 min. Zgasiłem po 10 minutach odpaliłem na 10 min. Bez trudu ostygła więc odpaliłem ją jeszcze na godzinkę na wolnych obrotach, po ostygnięciu jeszcze raz na 1,5 godziny. Na drugi dzień wyczyściłem świecę nowa mieszanka 1:35 maszyna od strzału odpaliła dogrzałem z 10 min i pojechałem w las spokojnie.
I lipa okazuje się że przeskakiwanie, stukot na wyższych obrotach nie ustał, nie idzie na koło tylko coś strzela. Do garażu moto silnik na falbanek i w atomy ronię sekcję i szok.
Tłok już zaczyna się przycierać od strony wydechu jak ten poprzedni, zawór działa luźno, brak jakich kol wiek śladów zużycia na trybach tarczach przekładkach luzu na łożyskach wszystkie jak nowe zęby też , w skrzyni i w pokrywie sprzęgła.
Więc skąd ten hałas brak mocy i dlaczego tłok się przyciera bo ja już zgłupiałem
Przed zimą motor jeździł odpalał jak trzeba wkręcał się na obroty na luzie, gaźnik wyregulowany więc świeca brunatna, tylko po przekroczeniu połowy obrotów silnik się wkręca ale słychać było jakiś strzelanie, przeskakiwanie i brak mocy na kole, myślałem że to sprzęgło albo cos w skrzyni. W Konicu się zatarła od strony wydechu ale to była moja wina bo licha była mieszanka 1:50 więc czas na remont.
Rozebrałem silnik cylinder do szlifu tłok nowy wossner pasowanie wyszło na 4,5 setki, zawór wydechowy rozebrałem wyczyściłem i wypiłowałem tak by pierścień miał ze 2 dyszki luzu między pierścieniem. Poskładałem to do kupy nowe uszczelki tłok strzałką do wydechu, pierścienie N do góry, zawór trafił bo przy pompie ruszałem i góra się otwierała. Przejrzałem kosz łożyska tryby w pokrywie sprzęgła, wał mieścił się w normie serwisowej brak luzów, skrzynia pracuje ok. Poskładałem to do kupy wypiłowałem kosz, nowe tarcze przekładki sprężyny, olej motul transmitr expert, nowy płyn chłodniczy . Gazonik zgodnie z serwisówką mieszanka 1:25 do docierania olej castrol power1 2t. Odstrzeliła do pierwszego kopa pochodziła 2 min. Zgasiłem po 10 minutach odpaliłem na 10 min. Bez trudu ostygła więc odpaliłem ją jeszcze na godzinkę na wolnych obrotach, po ostygnięciu jeszcze raz na 1,5 godziny. Na drugi dzień wyczyściłem świecę nowa mieszanka 1:35 maszyna od strzału odpaliła dogrzałem z 10 min i pojechałem w las spokojnie.
I lipa okazuje się że przeskakiwanie, stukot na wyższych obrotach nie ustał, nie idzie na koło tylko coś strzela. Do garażu moto silnik na falbanek i w atomy ronię sekcję i szok.
Tłok już zaczyna się przycierać od strony wydechu jak ten poprzedni, zawór działa luźno, brak jakich kol wiek śladów zużycia na trybach tarczach przekładkach luzu na łożyskach wszystkie jak nowe zęby też , w skrzyni i w pokrywie sprzęgła.
Więc skąd ten hałas brak mocy i dlaczego tłok się przyciera bo ja już zgłupiałem
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: cr 250 po remoncie niema mocy coś strzela, przskakuje
Tak sobie wmawiaj.marek234 pisze:W Konicu się zatarła od strony wydechu ale to była moja wina bo licha była mieszanka 1:50 więc czas na remont.
Dlaczego spasowałeś go na taki a nie inny luz?
-
Autor tematumarek234
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 8
- Rejestracja: sob, 13 kwie 2013, 22:06
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 250 po remoncie niema mocy coś strzela, przskakuje
Nominalne pasowanie jest na 6 setek moje miało być na 5 ale szlifierzowi wyszło 4,5 i tak zostało.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: cr 250 po remoncie niema mocy coś strzela, przskakuje
No to trudno tak wyszło, że trzeba dać ze 450 zł znów w silnik + uszczelki.
6 setek jest na nicasil. Na tuleje na pewno pasuje dać więcej.
6 setek jest na nicasil. Na tuleje na pewno pasuje dać więcej.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
- Motocykl: KTM sx 150 2009
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 5 razy
- Podziękowania: 11 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: cr 250 po remoncie niema mocy coś strzela, przskakuje
tak to czytam i czytam...
jeśli chodzi o przeskakiwanie to sprawdź naped (czy przednia zębatka ma zęby)
jeśli chodzi o przeskakiwanie to sprawdź naped (czy przednia zębatka ma zęby)
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl
www.pandamoto.pl
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 1028
- Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
- Motocykl: EXC 450
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: cr 250 po remoncie niema mocy coś strzela, przskakuje
Motor chodził sobie na wolnych obrotach przez godzinę bez przerwy ?
-
Autor tematumarek234
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 8
- Rejestracja: sob, 13 kwie 2013, 22:06
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 250 po remoncie niema mocy coś strzela, przskakuje
stary tłok miał luz 18 setek i taksamo się zatarł, a przy montażu pracował luźniutko zębatka ok frez też, tak chodził przez godzinę ale najpierw 5 min przerw 10 min, przerwa,15min przewa. Na starym tłoku było dokładnie to samo jak wchodził powyżej połowy obrotów pod obciążeniem to coś hałasowało w silniku i nie maił mocy, ale z dołu ciągnoł i na lucie pracował równo i wchodził na obroty i nic nie strzela.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 323
- Rejestracja: pn, 1 kwie 2013, 22:41
- Motocykl: 1990 Kx 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: cr 250 po remoncie niema mocy coś strzela, przskakuje
Wg mnie na start do sprawdzenia gaźnik.
ustawienie iglicy + dysza główna.
do tego dalej zacząłbym szukać lewego powietrza. Wg mnie to dostawało się do cylindra bokiem i hop - mamy ubogą mieszankę i cylinder się przyciera...
ustawienie iglicy + dysza główna.
do tego dalej zacząłbym szukać lewego powietrza. Wg mnie to dostawało się do cylindra bokiem i hop - mamy ubogą mieszankę i cylinder się przyciera...
-
- Do odcięcia!
- Posty: 824
- Rejestracja: ndz, 25 gru 2011, 18:30
- Motocykl: soon 250 4t
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: WRA
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 250 po remoncie niema mocy coś strzela, przskakuje
Sprawdż mocowanie silnika i luz na wachaczu ,może pod obciążeniem sie kosić.
Ech,a byłem kiedyś generałem
4t is best/4t ist besser
4t is best/4t ist besser
-
- Mistrz prostej
- Posty: 101
- Rejestracja: pt, 2 lis 2012, 22:06
- Motocykl: KX 250F
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 250 po remoncie niema mocy coś strzela, przskakuje
Z tego co wiem to motocykl po odpaleniu powinien chodzić max 10 min. A później już jazda w każdym zakresie obrotów. Przy tym trzeba uważać, żeby nie trzymać zbyt długo na wysokich.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 336
- Rejestracja: śr, 27 maja 2009, 14:24
- Motocykl: Yamaha yz-f 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 1 raz
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 250 po remoncie niema mocy coś strzela, przskakuje
kiedys miałem yamahe z tuleja w cylindrze miałem tłok spasowany na 4 setki wyezdziłem cały bak spokojnie i nie było zadnych problemow a wnioskuje z opisu ze ty teraz masz tuleje. Bo jakbys miał nicasil to pasuje sie wedle selekcji przewaznie 1setka. Z tego co tu czytam to opisujecie docieranie tak jakby cylinder był na nicasilu. A on miał napisane ze dawał cylider do szlifu to wychodzi na to ze ma tuleje a na tuleji trzeba wyjezdzic spokojnie cały bak na bogatszej mieszance i wtedy ogien
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 304
- Rejestracja: wt, 17 mar 2009, 19:39
- Motocykl: HUSKY
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 250 po remoncie niema mocy coś strzela, przskakuje
To jakaś nowa metoda na docieranie silnika na wolnych obrotach? Chyba że lubisz zabijać silnik takimi metodami...