Strona 2 z 2

Re: KTM Sx 450 strzela w tlumik , dławi sie .

: ndz, 7 kwie 2013, 22:46
autor: wirus-exe
sprawa wyglada nastepujaco : po uszczelnieniu wydechu i odpaleniu moto pozwolilem mu sie zagrzac i dalej strzela przy przegazowywaniu, i zdlawi sie jesli gwaltownie dodam gazu (przed rozebraniem nie bylo z tym problemu) . sprobowalem ustawic rozrzad... i teraz jest problem rozpialem rozrzad ustawilem tlok w gornym martwym polozeniu i nie moge ustawic znakow na kole zebatym tak aby obydwa byly rowno z linią glowycy, zawsze ktorys jest odrobine nizej... po zapieciu rozrzadu i kilku krotnym zakreceniu kopką wydawalo sie byc dobrze, po odpaleniu slychac ze zaworki udeżają o tlok... ;/ chodził gora 2 sec wiec mysle ze nic sie im nie ztalo...jak myslicie co jest tego przyczyną ?

Re: KTM Sx 450 strzela w tlumik , dławi sie .

: ndz, 7 kwie 2013, 22:53
autor: major000
Jeśli rzeczywiście tłok uderzał w zawory to możesz już rozbierać silnik, niestety. A co do strzelania z wydechu i "czkawki" to wypadało by przeregulować gaźnik, kolor świecy dużo ci podpowie o składzie mieszanki. Sprawdź też fajkę świecy czy nie ma przebicia, czy jest sucha w środku i nie uszkodzona mechanicznie. Łańcuch rozrządu wymianiałeś na nowy?

Re: KTM Sx 450 strzela w tlumik , dławi sie .

: ndz, 7 kwie 2013, 23:20
autor: wirus-exe
lancuszek byl wymieniany jakis czas temu i ma jeszcze duzo naciagu. swieca jest ciemna odrobine osmolona ;/ co masz na mysli ze mam rozbierac silnik ? myslisz ze zawory mogly sie zniszczyc ?

Re: KTM Sx 450 strzela w tlumik , dławi sie .

: pn, 8 kwie 2013, 00:34
autor: Konrad324
Nie mogły się zniszczyć bo to raczej nie było możliwe. Przy kręceniu silnikiem kopką spotkały by się z tłokiem. Zawór albo uderza albo nie, nie ma że trochę. Znaki zawsze będą minimalnie przestawione bo wynika to z eksploatacji łańcuszka jak i całego silnika. Wyżej pisałem co jest przyczyną.

Re: KTM Sx 450 strzela w tlumik , dławi sie .

: pn, 8 kwie 2013, 10:33
autor: ghollum
wirus-exe pisze:sprawa wyglada nastepujaco : po uszczelnieniu wydechu i odpaleniu moto pozwolilem mu sie zagrzac i dalej strzela przy przegazowywaniu, i zdlawi sie jesli gwaltownie dodam gazu (przed rozebraniem nie bylo z tym problemu) . sprobowalem ustawic rozrzad... i teraz jest problem rozpialem rozrzad ustawilem tlok w gornym martwym polozeniu i nie moge ustawic znakow na kole zebatym tak aby obydwa byly rowno z linią glowycy, zawsze ktorys jest odrobine nizej... po zapieciu rozrzadu i kilku krotnym zakreceniu kopką wydawalo sie byc dobrze, po odpaleniu slychac ze zaworki udeżają o tlok... ;/ chodził gora 2 sec wiec mysle ze nic sie im nie ztalo...jak myslicie co jest tego przyczyną ?
Jeśli faktycznie tłok spotkał się z zaworami to niestety ale major ma rację, silnik na stół, co do ustawienia rozrządu to nie spodziewaj się że przy używanym łańcuszku rozrządu znaki zgrają ci się idealnie, odchyłka w granicach minimetra jest dopuszczalna, większym problemem jest poprawne ustawienie wału, blokowanie wału za pomocą śruby w bloku może być mylące bo przy odrobinie pecha można tą śrubę wkręcić w nie odpowiednim położeniu wału, pewniejszą metodą jest zdjęcie lewej pokrywy i ustawienie magnesu impulsatora zaraz nad czujnikiem impulsatora wtedy masz 100% pewności co do poprawnego położenia wału, dopiero mając 100% pewności co do położenia wału ustawiasz wałek rozrządu, tu pamietać trzeba że napinacz przekręci nieco wałek rozrządu po jego założeniu(napinacza), dlatego poprawność ustawienia znaków sprawdzasz dopuchając ślizg napinający wkrętakiem. Co do strzelania w wydech, zakładam że sprawdziłeś szczelnośc zaworów i dotarłeś je (zakładając że są stalówki) przy rozbiórce, oczywiście nie pozamieniałeś ich w gniazdach? Jeśli tak to wykluczając nieszczelność wydechu można przypuszczać właśnie niepoprawne ustawienie rozrządu, gaźnika raczej nie podejrzewam o samoczynne rozrególowanie się, chyba że coś przy nim majstrowałeś.
Konrad324 pisze:Nie mogły się zniszczyć bo to raczej nie było możliwe. Przy kręceniu silnikiem kopką spotkały by się z tłokiem. Zawór albo uderza albo nie, nie ma że trochę. Znaki zawsze będą minimalnie przestawione bo wynika to z eksploatacji łańcuszka jak i całego silnika. Wyżej pisałem co jest przyczyną.
Mogły, mogły przeczytaj co napisał kolega wyżej "po odpaleniu słuchać było jak zaworki uderzaja w tłok".

Re: KTM Sx 450 strzela w tlumik , dławi sie .

: pn, 8 kwie 2013, 16:52
autor: wirus-exe
glowica byla u szlifierza, zrobilem plaszczyzne, gniazda, prowadnice i uszczelniacze, zawory zostaly dotarte i zalozone juz u szlifoerza. luzy zaworowe ustawione na 0.10 a co do ustawienia walu to wykrecilem swiece, swiecac latarkaa patrzylem czy tlok poszedl do gory, w momecie gdy znalazl sie na samej gorze i widzialem ze zaczyna juz powolutku cofac sie w dol zaczalem doregulowywac to polozenie kolem rozrzadu, wtedy wkrecilem srube w karterze i wszystko pasowalo.

Re: KTM Sx 450 strzela w tlumik , dławi sie .

: pn, 8 kwie 2013, 21:49
autor: wirus-exe
rozebralem dzis jeszcze raz wszystko, ustawilem na nowo rozrzad , na nowo regulacja zaworow, odpalilem i przez pierwsza minute moto chodzil ale czasem tak jakby przerywal , a po dodaniu gazu strzelal. po chwili wszystko ustalo, przestal strzelac, rowniutko chodzi i wydaje sie byc wszystko cacy :)