Husaberg 400FE starter
-
Autor tematupt77
- Mechanik hobbysta
- Posty: 194
- Rejestracja: pt, 2 lis 2012, 12:49
- Motocykl: cr250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Husaberg 400FE starter
Witam. Panowie jest temat. Huaberg 400FE 1996r, na silniku bite cechy 98, przynajmniej na cylindrze. Do rzeczy, stwierdziłem wyciek oleju, pojawił sie na karterze w okolicy walka startera. Jest tam jakaś dźwigienka ze spręzyną i tu pojawia się pytanie- jaką rolę spełnia ta dźwigienka, czy wysprzęgla zapadkę zębatki startera? Dźwignia na tym wałku jest wytarta i przy kopaniu wałek wychodzi z kartera. Jeśli chodzi o wyciek okazało się że gniazdo wałka w karterze jest wyłamane. Ogólnie karter do spawania, najlepiej pewnie na złożonym wałku i pokrywie, żeby zachować osiowość.
http://imageshack.us/photo/my-images/5/dsc0427o.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/5/dsc0427o.jpg/
Życie jest za krótkie, aby czekać na iskre dwa obroty wału.
-
Autor tematupt77
- Mechanik hobbysta
- Posty: 194
- Rejestracja: pt, 2 lis 2012, 12:49
- Motocykl: cr250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Husaberg 400FE starter
Ok odpowiadam sobie sam. Udało mi się znaleźć manuala. Ta dźwigienka połączona jest z dekompresatorem. W tym moto jest to przerobione. Jest dźwignia na kierownicy
Życie jest za krótkie, aby czekać na iskre dwa obroty wału.