Malowanie proszkowe ramy :)

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
masterixonas
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 81
Rejestracja: pt, 11 lis 2011, 17:57
Motocykl: Rmz 450
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poznan-Leszno
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Malowanie proszkowe ramy :)

Post autor: masterixonas » sob, 9 mar 2013, 20:34

miniminix123 pisze:
masterixonas pisze:Maluj sprezyne juz pomalowalem tak chyba ze 4szt i z zadnej nawet odprysk farby sie niepokazal tylko musisz wszystkie elementy miec dobrze wypiaskowane zeby farba dobrze chwycila
Po takim zabiegu malowane elementy wygladaja jak noweczki z fabryki :mrgreen: :rolleyes:

Robilem ostatnio prawie cala yamahe 2001 rok ale 250 4T (rama kierownica wachacz klamki itp) jak znajde fotki to ci wkleje :?:
ok jak byś miał fotki to był bym wdzięczny a jakie cię wyszły koszty za to malowanie proszkowe ?
Jak robie do siebie to za przyslowiowa kawe bo mam takie mozliwosci w pracy-musze tylko z lakiernikami dobrze zagadac :butthead:

Ale jak dzwonilem do firmy(poznan) to chcieli ponad 300pln z piaskowaniem i zalerzne od koloru :roll:

Poszukam fotek.................

masterixonas
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 81
Rejestracja: pt, 11 lis 2011, 17:57
Motocykl: Rmz 450
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poznan-Leszno
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Malowanie proszkowe ramy :)

Post autor: masterixonas » sob, 9 mar 2013, 20:41

Enduros70 pisze:Farbę proszkową utwardza się w temp. 200*C, w tym zakresie jest już wyżarzanie I stopnia, nie wiem jak to wpłynie na charakterystykę sprężyny (trzeba by było skonsultować się z materiałowcem), ale ja bym nie eksperymentował.
Wierz mi wiem co robie bo pracuje w takiej firmie ze jestem nawet w stanie rozchartowac taka sprężyne i zachartowac ja od nowa na jaka twardosc sobie bede chcial............

Enduros70
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 1028
Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
Motocykl: EXC 450
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Malowanie proszkowe ramy :)

Post autor: Enduros70 » sob, 9 mar 2013, 20:47

Dlatego napisałem, żeby skonsultować to z kimś kto ma pojęcie o stali. Lepiej się upewnić, niż potem narzekać, że się tego nie zrobiło.

Czepek
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 926
Rejestracja: śr, 25 sie 2010, 15:17
Motocykl: YZ125 `08
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Malowanie proszkowe ramy :)

Post autor: Czepek » sob, 9 mar 2013, 20:53

Co do kosztów to poczytaj galerię Kajeca, dał chyba 2,5stówy (mogę się mylić) za ramę wahacz, koła, piasty, kierownice i chyba coś jeszcze
Naprawa cross prostowanie wydechów 793 395 514

Autor tematu
miniminix123
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 237
Rejestracja: pn, 21 lut 2011, 19:08
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Malowanie proszkowe ramy :)

Post autor: miniminix123 » sob, 9 mar 2013, 20:56

No to mówisz że z 300 zł by spokojnie za takie coś wyszło
ja mam możliwość żebym sobie sam wypiaskował to może by było co taniej.
Sprowadzam czesci z usa moge pomóc

masterixonas
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 81
Rejestracja: pt, 11 lis 2011, 17:57
Motocykl: Rmz 450
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poznan-Leszno
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Malowanie proszkowe ramy :)

Post autor: masterixonas » sob, 9 mar 2013, 21:03


Zdjete z auta.


Po malowaniu.


Zdjete z auta.


Wypiaskowane.


Pomalowane.
Szukam czesci od moto :rolleyes:

Ciechu
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 292
Rejestracja: pt, 3 mar 2006, 18:51
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Malowanie proszkowe ramy :)

Post autor: Ciechu » sob, 9 mar 2013, 21:12

Enduros70 pisze:Farbę proszkową utwardza się w temp. 200*C, w tym zakresie jest już wyżarzanie I stopnia, nie wiem jak to wpłynie na charakterystykę sprężyny (trzeba by było skonsultować się z materiałowcem), ale ja bym nie eksperymentował.
Co to znaczy wyżarzanie I stopnia? Nie ma takiego wyżarzania w kontekście stali.
Jeżeli w ogóle stosuje się obróbkę cieplną w tego rzędu temperaturach to trwa ona kilkanaście godzin i służy stabilizacji materiału. Czas w jakim farba proszkowa się roztapia i utwardza liczy się w minutach, zależnie od temperatury i rodzaju farby.
Nie obawiałbym się negatywnego wpływu takiego lakierowania na sprężynę.

Odnośnie cen lakierowania i piaskowania to 150 za obydwie te czynności to mrzonka w większych miastach. W Warszawie za piaskowanie takiej małej ramy trzeba zapłacić około 100-150 złotych a za jej lakierowanie około 200. Niestety.

Autor tematu
miniminix123
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 237
Rejestracja: pn, 21 lut 2011, 19:08
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Malowanie proszkowe ramy :)

Post autor: miniminix123 » sob, 9 mar 2013, 21:54

to z tego proszkowego malowania za bardzo połysku nie ma no nie ?
Sprowadzam czesci z usa moge pomóc

masterixonas
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 81
Rejestracja: pt, 11 lis 2011, 17:57
Motocykl: Rmz 450
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poznan-Leszno
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Malowanie proszkowe ramy :)

Post autor: masterixonas » sob, 9 mar 2013, 22:35

miniminix123 pisze:to z tego proszkowego malowania za bardzo połysku nie ma no nie ?
To zalerzy od farby jaka wybierzesz te elementy ktore pokazalem to 50%mat/50%polysk

Jak dasz do firmy i powiesz ze chcesz polysk to ci zrobia polysk i bedzie lśniło ja psa jajca(a tak pozatym musz ci pokazac próbki) :shock:

Enduros70
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 1028
Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
Motocykl: EXC 450
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Malowanie proszkowe ramy :)

Post autor: Enduros70 » sob, 9 mar 2013, 22:57

miniminix123 pisze:to z tego proszkowego malowania za bardzo połysku nie ma no nie ?
To moja rama malowana proszkowo, połysk jest.
http://bikepics.com/pictures/2144696/
http://bikepics.com/pictures/2144695/

tomasz12
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 770
Rejestracja: pn, 12 gru 2011, 21:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Katowice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Malowanie proszkowe ramy :)

Post autor: tomasz12 » ndz, 10 mar 2013, 10:44

Ze sprężyną nic się nie stanie, śmiało można malować taka temperatura nie ma wpływu na sprężynę, Enduras-owi zapewne chodziło o odpuszczanie. Ale w tym przypadku proces zachodzi w wyższych temperaturach i trwa kilka godzin. Pomimo, że sprężyna pracuje, prawidłowo przeprowadzony proces malowania jest gwarancją tego, że farba nie będzie odchodziła. Ja malowałem sprężyny samochodowe i sprężynę z amortyzatora rowerowego, efekt był jak z fabryki, polecam zdecydowanie.

spartan
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 168
Rejestracja: śr, 13 cze 2007, 17:13
Motocykl: Husaberg FE600,KTM EXC 520
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wałbrzych->Sokołowsko
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Malowanie proszkowe ramy :)

Post autor: spartan » pn, 11 mar 2013, 00:15

Polecam śmiało...właśnie szykuję mojego Husaberga na sprzedaż i zdecydowałem się na malowanie proszkowe ramy oraz sprężyny, efekt hmm w fabryce nówka tak chyba nie wyglądała:)
Koszt ok 100 ale po znajomości...
HUSABERG 4 STROKE FORCE

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”