Naprawa motocykla, co dalej?

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Enduros70
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 1028
Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
Motocykl: EXC 450
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Naprawa motocykla, co dalej?

Post autor: Enduros70 » śr, 27 lut 2013, 00:08

Sprawdzone zamienniki.

motocyklecross
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 233
Rejestracja: wt, 21 paź 2008, 00:05
Motocykl: co miesiac inny ;)
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Naprawa motocykla, co dalej?

Post autor: motocyklecross » śr, 27 lut 2013, 00:37

WITAM
nie lubie oceniac pracy mechanikow poniewaz wiem ile rzeczy moze zawiesc podczas remontu i czasami naprawde ciezko ustalic co dolega motocyklowi ale do rzeczy....

podstawowa sprawa to czy wymienione byly uszczelniacze na zaworach oraz jak spasowany jest tlok (ile setek) oraz jakiej firmy jest tlok

jakiej firmy zestaw uszczelek byl uzyty? niekiedy trafia sie uszkodzona uszczelka.....
czy sprawdzane (szczelnosc)/ docierane byly zawory ???

jaki olej???????? niektory typ oleju poprostu ma spore spalanie!!!!!!!!!!!!!!!! po dotarciu problem znika

apropo zamiennikow jesli uzyte zostana dobre markowe czesci nie ma prawa byc cos nie tak

jesli faktycznie jest tuleja to wymiana cylindra czeka cie w najblizszej przyszlosci............... inaczej tego nie ogarniesz
Sebastian Gałkowski KAT-SERWIS Specjalizacja serwis motocykli i części zamienne
KTM Honda Yamaha Husaberg Suzuki Kawasaki
DĄBROWA GÓRNICZA 513 097 398 ktmserwis@wp.pl allegro: katserwis-dg

Konrad324
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 299
Rejestracja: ndz, 10 kwie 2011, 15:58
Motocykl: CRF 250R
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Nowy Targ
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Naprawa motocykla, co dalej?

Post autor: Konrad324 » śr, 27 lut 2013, 00:44

motocyklecross pisze:jesli faktycznie jest tuleja to wymiana cylindra czeka cie w najblizszej przyszlosci............... inaczej tego nie ogarniesz
No tu się akurat zgadzam tuleja w 426 to jest faktycznie porażka.

Nawet uszczelki z tańszych typu OMP jeżeli nie trafią się wadliwe a zdarza się, to przy prawidłowym montażu zdają egzamin.

Autor tematu
Biszcz
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 68
Rejestracja: wt, 29 maja 2012, 19:29
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Naprawa motocykla, co dalej?

Post autor: Biszcz » czw, 28 lut 2013, 22:37

Jak mam rozumieć to albo będzie tuleja albo nicasil u moim motocyklu? Olej był lany Motul 5100 10W40, a tak sobie myślę jak by go zalać może jakimś np. 20W50/60 to może by problem zniknął czy to zły pomysł?

Awatar użytkownika
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Naprawa motocykla, co dalej?

Post autor: robsztix » pt, 1 mar 2013, 09:02

Wedlug mnie, po pierwsze zdobadz ta fakture od mechanika, po drugie zaprowadz moto i powiedz, zeby Ci zrobil to w ramach gwarancji, bo ewidentnie on gdzies zawinil. Jak odmowi, to zawsze mozesz dociekac swoich racji przed sadem, po diagnozie przez dobrego rzeczoznawce dac motor do dobrego serwisu, niech zrobia a sad niech ustali czy on ma pokryc te koszty. Troche dluga droga, ale skoro on Ciebie tak robi na pieniadze moze niech poniesie tego konsekwencje...Co do oleju ja leje ten sam przed i po remoncie i nigdy nic takiego sie niedzialo, od wymiany do wymiany nie ubywa ani kropli, a z odmy gdy motor chodzi czuc tylko bardzo delikatny powiew spalin bez zadnego oleju :) Pozdro

Autor tematu
Biszcz
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 68
Rejestracja: wt, 29 maja 2012, 19:29
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Naprawa motocykla, co dalej?

Post autor: Biszcz » pt, 1 mar 2013, 17:26

Nie wiem czy coś da się zrobić. Rozbierze i okaże się ze będzie za luźny tłok, a odpowie mi że silnik przegrzałem czy coś innego zrobiłem i jest moja wina. Ciężki temat, ale za wymianę uszczelki zaraz po remoncie to mogłem nie płacić. Jedynie dostałem upust za robociznę jakiś.

Awatar użytkownika
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Naprawa motocykla, co dalej?

Post autor: robsztix » sob, 2 mar 2013, 17:06

Jezeli nie chcesz z nim juz walczyc, oddaj moto w dobre rece, zeby pomierzyli i doszli do tego, czego on niemoze zauwazyc... a jedynie jak sie mozesz mu "odegrac" za to, to ustrzec innych z Twoich okolic i zrobic mu odpowiednia "reklame" chociazby na forum w odpowiednim dziale.

mbartekx88
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 146
Rejestracja: czw, 8 lis 2012, 21:37
Motocykl: 125 sx
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Naprawa motocykla, co dalej?

Post autor: mbartekx88 » sob, 2 mar 2013, 17:33

Obsługa maszyny wyścigowej, której silnik i inne podzespoły są bardzo wysilone to bardzo trudny i złożony temat. Nawet mechanik samochodowy z wieloletnim doświadczeniem może sobie nie poradzić z naprawą crossa, oczywiście z zachowaniem odpowiedniej technologii/ procesu naprawy.

Taka przestroga dla wszystkich, którzy stoją przed wyborem warsztatu, w którym będą serwisować crossa:

Jeśli mamy znajomego mechanika samochodowego, który jest bardzo dobry w swoim zawodzie czy znajomi nam kogoś polecają to zastanówmy się czy na pewno poradzi sobie z naprawą motocykla crossowego. Moja rada to oddawać crossa do wyspecjalizowanego warsztatu, który na co dzień dokonuje napraw takich maszyn. Jeśli taki warsztat jest znacznie oddalony od naszego miejsca zamieszkania to możemy zlecić jakiemukolwiek mechanikowi wymontowanie silnika z ramy, a silnik wysyłamy do warsztatu, który takie silniki naprawia na co dzień, wiem zapłacimy więcej, ale nie spotka nas przykra sytuacja, która się przytrafiła autorowi tematu. I nie kombinujcie niczego sami jak się nie znacie, jako przestrogę przedstawię sytuację opisaną przez mechanika na forum, motocykl przeszedł generalny remont, ale klient sobie zażyczył, żeby nie wlewać oleju i montować filtra bo zrobi to sam, zamontował niewłaściwą stroną filtr co doprowadziło do zatarcia góry silnika, który właśnie co został poskładany na nowych częściach.

Autor tematu
Biszcz
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 68
Rejestracja: wt, 29 maja 2012, 19:29
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Naprawa motocykla, co dalej?

Post autor: Biszcz » czw, 14 mar 2013, 20:41

Udało mi się zdobyć nareszcie faktury i sprawa wygląda tak:
-JR Korbowód Yamaha YZF 426 (00-02) 226,85 zł
-Vertex tłok Yamaha YZF 426 (00-02), WRF 426 (01-02) Replica 475,30 zł
-DIDSCA0409ASDH-1 Łańcuch rozrządu (ogniwo) 129,60 zł
-JR Uszczelki TOP-END Yamaha YZ 450F (03-05) 96,85 zł po wymianie uszczelki Kpl.uszczelek yz426 00-02 + wr426 01-02 151,06 zł
-HIFLO Filtr oleju HF 142 Yamaha YFM 350/450, YZF 426 15,18 zł

Jaro5
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 200
Rejestracja: pt, 7 gru 2012, 22:28
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Łódzkie Poddębice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Naprawa motocykla, co dalej?

Post autor: Jaro5 » pt, 15 mar 2013, 03:56

Biszcz pisze:Udało mi się zdobyć nareszcie faktury i sprawa wygląda tak:
-JR Korbowód Yamaha YZF 426 (00-02) 226,85 zł
-Vertex tłok Yamaha YZF 426 (00-02), WRF 426 (01-02) Replica 475,30 zł
-DIDSCA0409ASDH-1 Łańcuch rozrządu (ogniwo) 129,60 zł
-JR Uszczelki TOP-END Yamaha YZ 450F (03-05) 96,85 zł po wymianie uszczelki Kpl.uszczelek yz426 00-02 + wr426 01-02 151,06 zł
-HIFLO Filtr oleju HF 142 Yamaha YFM 350/450, YZF 426 15,18 zł

No a gdzie tuleja?
Jaka selekcja tłoka?
A olej,co nie wymieniał?
Co to za mechanik, i z kąt?
Wszystko dziwne tu jest.
Filtr 15,18?, no nie tanio.
Szkoda słów,bo gdzie cena za naprawę ?

Autor tematu
Biszcz
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 68
Rejestracja: wt, 29 maja 2012, 19:29
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Naprawa motocykla, co dalej?

Post autor: Biszcz » pt, 22 mar 2013, 18:27

Tuleja to nie wiem muszę dopytać. Olej Motul 5100 10W40. Jak był tłok spasowny też tego na dzień dzisiejszy nie wiem. Cena za naprawę jakieś 750zł.

klubowicz
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 53
Rejestracja: wt, 31 mar 2009, 22:46
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Naprawa motocykla, co dalej?

Post autor: klubowicz » pt, 22 mar 2013, 22:59

Jaro5 pisze:
Biszcz pisze:Udało mi się zdobyć nareszcie faktury i sprawa wygląda tak:
-JR Korbowód Yamaha YZF 426 (00-02) 226,85 zł
-Vertex tłok Yamaha YZF 426 (00-02), WRF 426 (01-02) Replica 475,30 zł
-DIDSCA0409ASDH-1 Łańcuch rozrządu (ogniwo) 129,60 zł
-JR Uszczelki TOP-END Yamaha YZ 450F (03-05) 96,85 zł po wymianie uszczelki Kpl.uszczelek yz426 00-02 + wr426 01-02 151,06 zł
-HIFLO Filtr oleju HF 142 Yamaha YFM 350/450, YZF 426 15,18 zł

No a gdzie tuleja?
Jaka selekcja tłoka?
A olej,co nie wymieniał?
Co to za mechanik, i z kąt?
Wszystko dziwne tu jest.
Filtr 15,18?, no nie tanio.
Szkoda słów,bo gdzie cena za naprawę ?
Biszcz pisze:Tuleja to nie wiem muszę dopytać. Olej Motul 5100 10W40. Jak był tłok spasowny też tego na dzień dzisiejszy nie wiem. Cena za naprawę jakieś 750zł.
Nie chcę oceniać mechanika bo autor bardzo lakonicznie opisuje ten remont.Facet moze mieć całkiem dobre chęci ale Biszczu nie opisuje jak była historia motocykla przed remontem co i kiedy ktoś tam robił? 11 lat po 50 godzin rocznie to 550 godzin. uważam ze tam już wszystko jest wyjechane w tym motocyklu. I ten remont to nie ostatni będzie.
Podejrzewam że tuleja juz siedziała w tym motocyklu a mechanik tylko zrobił szlif albo nie robil tylko dobrał tłok do dziury. Na fakturze przy tłoku powinien być symbol tłoka 22651(ABC)albo wyraźnie napisany rozmiar np.94,93mm Jeśli chodzi o ceny częsci to niczego nie mozna zarzucić, wszystko bardzo tanio , wszystkie ceny po kosztach mechanika . Mechanik miał "zero" zł zarobku na częściach. Równiez cena za naprawę uważam żę nie jest duża jak na taki zakres roboty.

koszty robocizny według mnie
szlif tulei 100, albo dorobienie tulei 300
wymiana korbowodu 100
planowanie głowicy 50
rozbiórka-składanie 200
wyszło 450 albo 650 z nowa tuleją . Wziął 750 czyli zarobił 100 albo 300 zł uważacie ze to dużo?
Jaro to podaj mi cenę niższą filtra oleju HF142 jeśli ta 15,18 jest według ciebie wysoka?.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”