Forum MotoX.com.pl

Witam mam problem z Kawasaki KX250 99r. Rozebrałem silnik, wymieniłem łożyska na wale i teraz po złożeniu karterów cięzko obraca się wałek zdawczy w skrzyni biegów przez co cała skrzynia ciężko się obraca; wszystkie biegi są ,sprawdzałem ale niepokoi mnie ten opór. Czy po odpaleniu coś się ułoży itp?

Najprawdopodobniej przy wbijaniu wału przestawiłeś go na czopach i teraz jest nierówny. Nie polecam składać silnika młotkiem.
Ja raz składałem młotkiem DT80. Wyczuwalny był straszny opór, ręką nie dało się ruszyć. Po pierwszym odpaleniu się ułożyło, ale kx250 to nie jest detka, więc ja bym dla spokoju rozebrał i złożył poprawnie.

Nie chodzi o wał tylko o wałek zdawczy(ten na którym jest zębatka, wał obraca się lekko.

PS.Silnik nie był składany młotkiem tylko na zasadzie podgrzewania jednej części a chłodzenia drugiej.

moze średnica wewnetrzna uszczelniacza jest za mała i dlatego ma opor

Uszczelniacz założyłem oryginalny. To trochę dziwne ale niby wszystko dobrze a skrzynią ciężko ruszyć.

Nie pomyliłeś się przy składaniu ? Wszystkie podkładki na swoich miejscach ? Możesz postukać lekko w walki, może w łożyskach się ścisnęły.

Wszystko jest dobrze poskładane na 100%. Wszystkie biegi są i wchodzą luźno

Skoro wszystko jest poskładane na 100% dobrze, to po co ten temat?
Demontuj, posprawdzaj i montuj powtórnie.

Poluzuj śruby, którymi skręcone są kartery. Nie wykręcaj ich zupełnie tylko odkręć pół obrotu lub obrót. Zobacz czy to pomogło. Jesteś pewny że podkładki dystansowe na wałkach skrzyni biegów są tam gdzie były wcześniej? Może wcześniej pomiędzy połówkami bloku była uszczelka a teraz złożyłeś silnik tylko na masę uszczelniającą? Ogólnie taki objaw może wystąpić gdy luz poosiowy wałka zostanie skasowany do zera lub nawet bardziej. Wtedy po skręceniu karterów wałek siedzi tak ciasno pomiędzy łożyskami że nie chce się obracać. Nie odpalaj silnika zanim tego nie naprawisz. W takiej sytuacji pierwsze co poleci to napewno łożysko ale ogólnie nie jest to zdrowe dla silnika także nie licz że się ułoży. Może podkładki dystansowe zostały zamienione pomiędzy wałkami (o ile jest to możliwe w tym modelu) lub znalazły się nie na tym końcu wałka co trzeba? Może na jednym wałku podkładka była grubsza i teraz ten wałek ma większy luz a drugi ma za ciasno.

Test ze śrubami ujawni tego typu usterkę. Gdy je poluzujesz to wałek zyska trochę luzu i zacznie się obracać swobodnie. Blok nie rozszczelni się przy takim teście.