SX 125 po remoncie - kilka pytań ;)
-
Autor tematuNeex
- Mistrz prostej
- Posty: 169
- Rejestracja: sob, 1 sty 2011, 15:29
- Motocykl: KTM SXF 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
SX 125 po remoncie - kilka pytań ;)
Siemka wkońcu ukonczyłem remont w swoim sx a z racji tego ze pierwszy raz robiłem taki generalny remont i pierwszy raz ktm to mam kilka pytań Otóż wczoraj przejezdziłem (docieranie) z godzinke i nic sie nie urwało wiec chyba sie juz nie urwie ale tak:
1. Slychac podkowe zawory wydechowego tą ruchoma , po odkreceniu dekielka od znaków jak ja śróbokretem przytrzymam wszytko cichnie stąd wiem ze to napewno podkowa. Wydaje mi sie ze tak ma byc jakby nie było podkowa rusza sie tam i spowrotem. Jeśli sie myle poprawcie mnie.
2.Niewiem czemu ale prawdopodobnie przycina mi sie pływak i rureczka spustowa ucieka paliwo, wczoraj 2 razy sie tak zdarzyło niewiem czemu....
3. Jak sie dodaje gazu cos jakby hmmm gwizdało jak turbina w dieslu nie jest to jakies uporczywe trzeba sie konkretnie wsłuchac i niewiem czy to sie tłok dociera jakos czy ma to zwiazek z tym ze docinałem 1 płatek do membrany v-force a moze łozyska na wale ? Co prawda sa nowe ale niewem czy tez tak ma byc.
Wydaje sie byc wszystko ok motor elegancko odpala, wkreca sie w obroty i wszystko chodzi to takie pytania kontrolne do osob ktore rozkrecały i skrecały sx kilka razy Jeśli ktoś ma odp "jeśli nie masz pojecia to sie za to nie łap" albo "oddaj do mechanika" to niech sobie sam odpowie czy urodziłem sie z boskim talentem i przy pierwszym remoncie był cudotwórca. Z góry dzieki za pomoc pozdro !
1. Slychac podkowe zawory wydechowego tą ruchoma , po odkreceniu dekielka od znaków jak ja śróbokretem przytrzymam wszytko cichnie stąd wiem ze to napewno podkowa. Wydaje mi sie ze tak ma byc jakby nie było podkowa rusza sie tam i spowrotem. Jeśli sie myle poprawcie mnie.
2.Niewiem czemu ale prawdopodobnie przycina mi sie pływak i rureczka spustowa ucieka paliwo, wczoraj 2 razy sie tak zdarzyło niewiem czemu....
3. Jak sie dodaje gazu cos jakby hmmm gwizdało jak turbina w dieslu nie jest to jakies uporczywe trzeba sie konkretnie wsłuchac i niewiem czy to sie tłok dociera jakos czy ma to zwiazek z tym ze docinałem 1 płatek do membrany v-force a moze łozyska na wale ? Co prawda sa nowe ale niewem czy tez tak ma byc.
Wydaje sie byc wszystko ok motor elegancko odpala, wkreca sie w obroty i wszystko chodzi to takie pytania kontrolne do osob ktore rozkrecały i skrecały sx kilka razy Jeśli ktoś ma odp "jeśli nie masz pojecia to sie za to nie łap" albo "oddaj do mechanika" to niech sobie sam odpowie czy urodziłem sie z boskim talentem i przy pierwszym remoncie był cudotwórca. Z góry dzieki za pomoc pozdro !
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
- Motocykl: KTM sx 150 2009
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 5 razy
- Podziękowania: 11 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: SX 125 po remoncie - kilka pytań ;)
1 ta podkowa trzyma się w tulejkach(jest ich 6 po 2 na wałek) masz je?
2 Czysciles gaznik?
3 nie wiem
2 Czysciles gaznik?
3 nie wiem
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl
www.pandamoto.pl
-
- Do odcięcia!
- Posty: 926
- Rejestracja: śr, 25 sie 2010, 15:17
- Motocykl: YZ125 `08
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: SX 125 po remoncie - kilka pytań ;)
1. nawet jak masz wszystkie tulejki to to będzie latać, jakbyś nie miał jakieś, to mi została po ktm'ie jedna to moge oddać za grosze,.
2.Nie przycina się pływak tylko zaworek iglicowy, czesto sie tak zdarza, jednak jak nie miałeś tak przed remontem to pewnie jakiś syfek się tam dostał. Dobry patent na odwieszenie bez rozbierana gaźnika to poddać go terapii wstrząsowej
3.Łozyska jeśli sa nowe to mają w sobie oryginalny smar, więc raczej nie zatarłeś 1szym odpaleniem (jeśli nie wlałeś nic do komory) to nie one świszczą.
2.Nie przycina się pływak tylko zaworek iglicowy, czesto sie tak zdarza, jednak jak nie miałeś tak przed remontem to pewnie jakiś syfek się tam dostał. Dobry patent na odwieszenie bez rozbierana gaźnika to poddać go terapii wstrząsowej
3.Łozyska jeśli sa nowe to mają w sobie oryginalny smar, więc raczej nie zatarłeś 1szym odpaleniem (jeśli nie wlałeś nic do komory) to nie one świszczą.
Naprawa cross prostowanie wydechów 793 395 514
-
Autor tematuNeex
- Mistrz prostej
- Posty: 169
- Rejestracja: sob, 1 sty 2011, 15:29
- Motocykl: KTM SXF 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: SX 125 po remoncie - kilka pytań ;)
Tulejki sa wszystkie az taki tepy nie jestem hehe a co do łozyk to tak maja smar i one sie raczej nie zatarly moze C luz jest neico inny bo łozyska SKF a nie oryginalne ale nibyw sklepie dobierali z takim samym oznaczeniem. Moze to poprostus ie dociera tłokz nicasilem bo nowa powłoka haha. Zdaje sobie tez sprawe ze grobowej ciszy nie bedzie bo cała skrzynia i wszystko o siebie ociera. Moze poprostu nigdy nie słyszałem zdrowej setki
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
- Motocykl: KTM sx 150 2009
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 5 razy
- Podziękowania: 11 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: SX 125 po remoncie - kilka pytań ;)
A jakie masz łożysko rolkowe, chodzi mi o koszyk?? Jak u siebie remontowałem to włożyłem na koszyku z jakiegoś tworzywa (które jest stosowane oryginalnie)
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl
www.pandamoto.pl
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 343
- Rejestracja: wt, 9 mar 2010, 18:30
- Motocykl: SX 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Poznań/Czerwonak
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Status : Offline
Re: SX 125 po remoncie - kilka pytań ;)
1. U mnie nic nie dzwoni.
2. Bywa, ze mam tak samo. Albo weź jak juz ktos mówił wstrzasnij mocno motocyklem. Albo ja tak zawsze robię, zamykam kranik i jak spadnie poziom paliwa to wraca wszystko do normy.
3. Szumiec mogą lozyska, na koszu sprzeglowym raczej nie bo bardziej byś słyszał stukanie. Ewentualnie zobacz czy Ci ciśnienie gdzies nie ucieka np. przy dyfuzorze albo pod pokrywa zaworu.
2. Bywa, ze mam tak samo. Albo weź jak juz ktos mówił wstrzasnij mocno motocyklem. Albo ja tak zawsze robię, zamykam kranik i jak spadnie poziom paliwa to wraca wszystko do normy.
3. Szumiec mogą lozyska, na koszu sprzeglowym raczej nie bo bardziej byś słyszał stukanie. Ewentualnie zobacz czy Ci ciśnienie gdzies nie ucieka np. przy dyfuzorze albo pod pokrywa zaworu.
W garażu:
KTM SX 125 2t
YAMAHA XJ 600 Diversion
Lucky Star SP 300S
Było:
Kilka rożnych
KTM SX 125 2t
YAMAHA XJ 600 Diversion
Lucky Star SP 300S
Było:
Kilka rożnych
-
Autor tematuNeex
- Mistrz prostej
- Posty: 169
- Rejestracja: sob, 1 sty 2011, 15:29
- Motocykl: KTM SXF 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: SX 125 po remoncie - kilka pytań ;)
Może jest ktoś z Krakowa lub okolic ? I bedzie tak miły i w realu zobaczy o co chodzi Oczywiście przywioze i odwioze we własym zakresie wiec wszystko spoko. Co do łożyska na wale to tez mam w koszyczku z tworzywa, łozysko kosza sprzegłowego nowe oyginalne.