Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu
-
Autor tematuNikodem00
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 38
- Rejestracja: sob, 19 sty 2013, 21:18
- Motocykl: KAWSAKI KX 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: WLKP
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu
Idzie w jakiś fachowy sposób sprawdzić czy nadaje się jeszcze do jazdy??? Zakładając że np: po wymianie na łożysko z koszyczkiem, korbowód będzie ciasno siedział jak np. nowy to jest jakaś gwarancja ? Bo przecież luz korbowodu wyrabia się właśnie na tym łożysku tak?
-
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu
I tak musi rozebrać i zobaczyć jak wygląda korba i czop ale nie wróżył bym stanu nienagannego.
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
Autor tematuNikodem00
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 38
- Rejestracja: sob, 19 sty 2013, 21:18
- Motocykl: KAWSAKI KX 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: WLKP
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu
Dzięki za podpowiedzi
Jeśli już by padło na wymianę korbowodu jest sens zastanawiać się nad takimi firmami jak Nachman,Jasil. Psychic?????
Prox czy Hod Rods jest dość drogi a przyznam że już przekraczam budżet na kapitalkę bo dałem się namówić na tłok VERTEX i wszystkie łożyska PROX
Jeśli już by padło na wymianę korbowodu jest sens zastanawiać się nad takimi firmami jak Nachman,Jasil. Psychic?????
Prox czy Hod Rods jest dość drogi a przyznam że już przekraczam budżet na kapitalkę bo dałem się namówić na tłok VERTEX i wszystkie łożyska PROX
-
- Mistrz prostej
- Posty: 72
- Rejestracja: pt, 30 wrz 2011, 12:58
- Motocykl: KTM SX 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sokółka, Podlaskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu
Ja bym już korbę zmieniał od razu jak jest silnik na stole rozpołowiony. Jak było już coś z nią kombinowane to bym radził zmienić, przy dużych wydatkach na remont 300zł Cie nie zbawi, a później biedy tylko narobi ta korba bo nie chce mi się wierzyć, że tam jakieś "wieśniaki' nie robiły swoich udoskonaleń
Keep The Gas !!! Tylko pierwszy ma czyste gogle;)
,,Moja pasja to codzienne treningi,
Nauka techniki, taktyki, tarcze i sparingi."
,,Moja pasja to codzienne treningi,
Nauka techniki, taktyki, tarcze i sparingi."
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu
Łożysko stopy korbowodu składa się z 3 części
1. sworzeń - jego zewnętrzna utwardzona i oszlifowana część jest bieżnią wewnętrzną łożyska
2. wałeczki-igiełki łożyska w koszyczku (element toczny łożyska)
3. Stopa korbowodu- obrobiony, utwardzony duży otwór, który jest zarazem zewnętrzną bieżnią łożyska.
Wymieniając samo łożysko w komplecie dostajesz sworzeń wewnętrzny wałeczki w koszyczku i dwie podkładki dystansowe montowane pomiędzy przeciwwagi wału i to wszystko.
Więc co ci da wymiana 2 elementów jak trzeci pozostaje stary-używany? :drinkers:
1. sworzeń - jego zewnętrzna utwardzona i oszlifowana część jest bieżnią wewnętrzną łożyska
2. wałeczki-igiełki łożyska w koszyczku (element toczny łożyska)
3. Stopa korbowodu- obrobiony, utwardzony duży otwór, który jest zarazem zewnętrzną bieżnią łożyska.
Wymieniając samo łożysko w komplecie dostajesz sworzeń wewnętrzny wałeczki w koszyczku i dwie podkładki dystansowe montowane pomiędzy przeciwwagi wału i to wszystko.
Więc co ci da wymiana 2 elementów jak trzeci pozostaje stary-używany? :drinkers:
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 200
- Rejestracja: pt, 7 gru 2012, 22:28
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Łódzkie Poddębice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu
Wydałeś sporo pieniędzy na remont ,tak więc szkoda by było jakby ci kiepska korba rozwaliła kartery.Nikodem00 pisze:Dzięki za podpowiedzi
Jeśli już by padło na wymianę korbowodu jest sens zastanawiać się nad takimi firmami jak Nachman,Jasil. Psychic?????
Prox czy Hod Rods jest dość drogi a przyznam że już przekraczam budżet na kapitalkę bo dałem się namówić na tłok VERTEX i wszystkie łożyska PROX
Lepiej ładuj sprawdzone korby, widziałem silniki gdzie kiepska korba wyszła bokiem, wtedy koszty naprawdę są spore
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu
Jaro, zgodzę sie z tym że do nowych motocykli w wieku do 10 lat warto założyć korbowód proxa, HR albo inny podobny ale proszę nie nakręcaj go. Rozmawiałem z nim ,jego moto jest z 1988 roku wiec za bardzo nie ma co szaleć. Koleś za całe moto dał 2 tys. do tego koszt remontu juz zbliza się do 1500zł. Ma zamiar pojeździć tym rekraacyjnie 2-3 razy w miesiącu do 10 razy w roku wiec jaki jest sens ładowania nowej korby z wysokiej półki za 400zł? Czy nowy prawidłowo zamontowany korbowód tajwański nie zda mu egzaminu na planowany przebieg?. Za cenę 250zł moze kupić dobry korbowód w zupełności wystarczajacy jak na jego potrzeby. Skoro te korbowody byłyby takie słabe to te fabryki dawno by zamknęli a one dalej produkują i mają się bardzo dobrze. :drinkers:Jaro5 pisze:Wydałeś sporo pieniędzy na remont ,tak więc szkoda by było jakby ci kiepska korba rozwaliła kartery.Nikodem00 pisze: jest sens zastanawiać się nad takimi firmami jak Nachman,Jasil. Psychic?????Prox czy Hod Rods jest dość drogi a przyznam że już przekraczam budżet na kapitalkę bo dałem się namówić na tłok VERTEX i wszystkie łożyska PROX
Lepiej ładuj sprawdzone korby, widziałem silniki gdzie kiepska korba wyszła bokiem, wtedy koszty naprawdę są spore
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 200
- Rejestracja: pt, 7 gru 2012, 22:28
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Łódzkie Poddębice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu
Tak wiec jeżeli chodzi o sprzęty wyczynowe i ładowanie w nie części psychic itp,jestem dość sceptycznie nastawiony.
Lecz faktycznie do jazdy rekreacyjnej w zupełności wystarczy taka korba.
Nie znałem w takim razie sytuacji od podszewki że tak powiem i dlatego pozostaje mi położyć uszki po sobie i zakończyć dyskusję w tym temacie.
Lecz faktycznie do jazdy rekreacyjnej w zupełności wystarczy taka korba.
Nie znałem w takim razie sytuacji od podszewki że tak powiem i dlatego pozostaje mi położyć uszki po sobie i zakończyć dyskusję w tym temacie.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu
Dzięki za porozumienie. Z dyskusji nie wyłączaj się bo masz już swoje lata a co najważniejsze jakieś doświadczenie z tymi sprzętami więc twój głos jest b.ważny Pozdrawiam :drinkers: .Jaro5 pisze:Tak wiec jeżeli chodzi o sprzęty wyczynowe i ładowanie w nie części psychic itp,jestem dość sceptycznie nastawiony.
Lecz faktycznie do jazdy rekreacyjnej w zupełności wystarczy taka korba.
Nie znałem w takim razie sytuacji od podszewki że tak powiem i dlatego pozostaje mi położyć uszki po sobie i zakończyć dyskusję w tym temacie.