Strona 1 z 2

Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu

: ndz, 20 sty 2013, 21:11
autor: Nikodem00
Witam wszystkich serdecznie :)

jakiś czas temu zakupiłem za drobną kwotę kawasaki kx 125 ze starszych modeli a dokładnie 88r rama odnowiona po wymianie łożysk itd itp ale z uszkodzonym silnikiem. oddałem silnik do kapitalnego remontu do jednego z najlepszych okolicznych mechaników 2T. wymienił już:
-łożyska wału PROX
-nowa tulej cylindra
-simeringi w całym silniku
-tłok VERTEX
i jeszcze kilka łożysk itd itp...
Natomiast problem polega w korbowodzie. kupiłem go już z korbowodem PROX wd. mechanika jest w idealnym stanie i nie nadaje się do wymiany bo ktoś musiał ją wymienić świeżo przed uszkodzeniem. chodzi o dolne łożysko korbowodu gdzie jest osadzone na wale. jakie powinno być to łożysko??? aktualnie jest tam łożysko (igiełkowe) gdzie roleczki są jedna przy drugiej praktycznie bez odstępów- łożysko bez koszyczka. mój mechanik słynie z naciągania czasami ludzi korzystając z ich nie wiedzy. i wpiera mi że tam łożysko powinno być z koszyczkiem to te rozleci się po 3 kilometrach. ja się nie znam na łożyskach tego typu i nie wiem jaką dać mu odpowiedź. czy zostawić to łożysko i składać dalej czy jednak je wymienić???? jeśli tak to jakie ja mam teraz łożysko skoro jest bez koszyczka??? za wstawienie nowego łożyska chce 200zł łożysko + robocizna bo wał trzeba rozkładać itd. ale jeśli złoży silnik jak mi udowodni że to łożysko zmienił????? przez moją pracę nie jestem w stanie być u niego i patrzeć jak składa i co składa. może ktoś się na tym zna i mi pomoże ?????? będę bardzo wdzięczny.

Zdanie zaczyna się kolego dużą literą.
Kolejne posty z błędami nie będą akceptowane.
Edit: Majster128

Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu

: ndz, 20 sty 2013, 21:21
autor: Majster128
Nie ma takiej siły by to łożysko pracowało bez koszyczka.
Za taką kwotę to wolisz już korbowód nowy kupić i mieć spokój. Tam było już coś kombinowane.

Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu

: ndz, 20 sty 2013, 21:23
autor: Nikodem00
Czyli nie ma takiej opcji żeby tam było łożysko bez koszyczka?

Nie zapominaj się.

Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu

: ndz, 20 sty 2013, 21:27
autor: Majster128
Nie ma takiej opcji, czy to jeździło dłużej.
Za niedługo stanie. To było robione na sztuke.

Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu

: ndz, 20 sty 2013, 21:29
autor: Nikodem00
Ok. Jeśli zapadnie decyzja o wymianie łożyska na takie z koszyczkiem to jakie najlepiej wybrać bo czytałem że jest kilka opcji?
- Koszyk stalowy
-Koszyk teflonowy
- Koszyk (polamidowy) - chyba
Co jest najlepsze do takiego silnika który kręci takie wysokie obroty?

Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu

: ndz, 20 sty 2013, 21:39
autor: Majster128
Wg mnie to łożysko się wcześniej zatarło i zostało rozszlifowane i ktoś włożył większe wałeczki.
Także montaż tam łożyska o rozmiarach nominalnych raczej nie wchodzi w grę.
W oryginałach jest tak koszyk stalowy, tyle mogę powiedzieć.

polamidowy - chodziło raczej o poliamidowy.

Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu

: ndz, 20 sty 2013, 21:46
autor: Nikodem00
Zastanawia mnie dlaczego taki "SZPEC" (mój mechanik) który naprawia od dobrych 20 lat crossy 2T i sam ścigał się zawodowo twierdzi że samo łożysko z koszyczkiem załatwi sprawe i korba jest ok. Skoro przecież wał i tak będzie rozpoławiał itd?????

Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu

: ndz, 20 sty 2013, 21:51
autor: Majster128
Podaj imię i nazwisko szpeca. Może być na pw.

Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu

: pn, 21 sty 2013, 23:27
autor: Enduros70
Bez rozpołowienia wału nie ma co gdybać, łożysko 30-40zł TKRJ.

Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu

: pn, 21 sty 2013, 23:31
autor: Nikodem00
czuli warto samo łożysko??? skoro mechanik twierdzi że korba jest ok i nie ma śladów zużycia??? z drugiej strony to korba przeważnie pada bo wysiada łożysko tak? no chyba że pęknie

Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu

: pn, 21 sty 2013, 23:37
autor: Enduros70
Wiesz, tutaj my nic nie możemy powiedzieć, bo to że tam już nie było koszyczka to może świadczyć o tym, iż ten korbowód nie jest wcale nowy, a ma już sporo suwów za sobą. Jak był jeżdżony na dużych luzach to jego wytrzymałość została naruszona.

Re: Kawasaki KX 125 problem z łożyskiem korbowodu

: pn, 21 sty 2013, 23:39
autor: Ciechu
Poza skrajnymi przypadkami jedyny "ślad" zużycia korbowodu to właśnie luz na łożysku stopy lub jego zatarcie. Skoro łożysko jest nie takie jak powinno być, to ciężko ocenić czy po jego wymianie wszystko będzie grać. Myślę że najbezpieczniejsze rozwiązanie to wymiana korbowodu na nowy.