Spawanie silnika
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 343
- Rejestracja: wt, 9 mar 2010, 18:30
- Motocykl: SX 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Poznań/Czerwonak
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Status : Offline
Re: Spawanie silnika
Napewno jakaś CBR to jest pewne.seteman pisze:na moje oko fire;) 929? ale mogę sie mylić;)
W tych moto to standard, ze przy slifie wszystko sie rozpada.
Widziałem kilka takich po dzwonie i zawsze to pokrywa a to karter, a raz widziałem urwane koło magnesowe.
A rekordem było klejenie peknietego kartera poxipolem :axe:
W garażu:
KTM SX 125 2t
YAMAHA XJ 600 Diversion
Lucky Star SP 300S
Było:
Kilka rożnych
KTM SX 125 2t
YAMAHA XJ 600 Diversion
Lucky Star SP 300S
Było:
Kilka rożnych
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 261
- Rejestracja: ndz, 24 cze 2012, 14:04
- Motocykl: crf 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Spawanie silnika
Bez tego kawałka jest to praktycznie nie możliwe do wykonania. A nowy karter ile?
nie ważne to ilu mi pluje, jestem jak xenon iluminuje ^^
-
Autor tematusolaris
- Admin
- Posty: 1872
- Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 18:04
- Motocykl: aktualnie brak
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: B-nia
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 12 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Spawanie silnika
Jest to cbr 900rr z 95 roku. Wszystko się rozpada.. prawda dlatego konieczna jest klatka na silnik
A jeszcze tak zapytam wie ktoś jak profesjonalnie nazywy się ten element silnika który jest pęknięty?
A jeszcze tak zapytam wie ktoś jak profesjonalnie nazywy się ten element silnika który jest pęknięty?
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 337
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Spawanie silnika
Karter, blok silnika - dolna część. Dobrze że dolna, bo górna jest jednocześnie cylindrami.
Bez brakującego kawałka nic raczej nie wskórasz. Ideałem byłoby kupić kompletny (czyli góra i dół) karter od silnika, gdzie np ktoś zatarł na panewkach. Ale wtedy i cylindry mogły dostać.
Jeżeli będzie kupował dół, to warto mieć już swój silnik rozebrany i zobaczyć, jakie kolory są maźnięte przy gniazdach panewek głównych. Kolory oznaczają selekcje panewek, a te są pasowanie nie dość, że do wału, to jeszcze do karterów.
Taka upierdliwa dość robota, bo trzeba silnik rozpołowić.
Z doświadczenia wiem, że najtaniej wychodzi kupienie drugiego sprawnego silnika, jeżeli to będzie robił mechanik. Zapłacisz tylko za włożenie silnika. Zostaną Ci części ze starego silnika, które można opchnąć i część kasy odzyskać. A na zakupiony silnik MUSISZ mieć najlepiej PISEMNE zapewnienie o gwarancji uruchomieniowej. Ale wtedy bez cudowania wkładasz silnik w ramę i wiesz, czy jest OK.
Jeśli sam będziesz robił, to szukać tylko dołu, albo co się trafi. Ryzyko jest takie, że możesz kupić dobry karter, ale z zamordowanymi np cylindrami.
Pytanie, w jakim stanie był Twój silnik? Jak nie brał oleju, w miarę cicho pracował, to sam dół szukać. ALE kartery są pasowane, także to trochę loteria, co z tego wyjdzie.
Bez brakującego kawałka nic raczej nie wskórasz. Ideałem byłoby kupić kompletny (czyli góra i dół) karter od silnika, gdzie np ktoś zatarł na panewkach. Ale wtedy i cylindry mogły dostać.
Jeżeli będzie kupował dół, to warto mieć już swój silnik rozebrany i zobaczyć, jakie kolory są maźnięte przy gniazdach panewek głównych. Kolory oznaczają selekcje panewek, a te są pasowanie nie dość, że do wału, to jeszcze do karterów.
Taka upierdliwa dość robota, bo trzeba silnik rozpołowić.
Z doświadczenia wiem, że najtaniej wychodzi kupienie drugiego sprawnego silnika, jeżeli to będzie robił mechanik. Zapłacisz tylko za włożenie silnika. Zostaną Ci części ze starego silnika, które można opchnąć i część kasy odzyskać. A na zakupiony silnik MUSISZ mieć najlepiej PISEMNE zapewnienie o gwarancji uruchomieniowej. Ale wtedy bez cudowania wkładasz silnik w ramę i wiesz, czy jest OK.
Jeśli sam będziesz robił, to szukać tylko dołu, albo co się trafi. Ryzyko jest takie, że możesz kupić dobry karter, ale z zamordowanymi np cylindrami.
Pytanie, w jakim stanie był Twój silnik? Jak nie brał oleju, w miarę cicho pracował, to sam dół szukać. ALE kartery są pasowane, także to trochę loteria, co z tego wyjdzie.
-
Autor tematusolaris
- Admin
- Posty: 1872
- Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 18:04
- Motocykl: aktualnie brak
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: B-nia
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 12 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Spawanie silnika
Dowiedziałem się od jednego kolegi z forum, że istnieje możliwość zrobienia tego bez pękniętego kawałka - gruba blacha alu (4-5mm) powyginana-dopasowana i przyspawana. Akurat w tym kawałku który się urwał nie ma jakiegoś wielkiego ciśnienia oleju. Także, będę próbował.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 261
- Rejestracja: ndz, 24 cze 2012, 14:04
- Motocykl: crf 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Spawanie silnika
Można nawet jak by było tam olbrzymie ciśnienie... osobiście dużo spawam nawet klatki do aut czy poszerzanie felg.
1. będzie to wyglądało mocno średnio
2. znajdź kogoś kto się będzie chciał w to bawić za ludzkie pieniądze
1. będzie to wyglądało mocno średnio
2. znajdź kogoś kto się będzie chciał w to bawić za ludzkie pieniądze
nie ważne to ilu mi pluje, jestem jak xenon iluminuje ^^