Problem z "nową" Yamaha YZF 250

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
zuraw89
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 23
Rejestracja: pt, 19 paź 2012, 08:41
Motocykl: Yzf250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kostrzyn N/O
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Problem z "nową" Yamaha YZF 250

Post autor: zuraw89 » czw, 6 gru 2012, 19:49

Witam ostatnio stałem się posiadaczem Yamahy YZF250 zakupiłem ją od jednego z forumowiczów (bardzo zachwalał moto że po remoncie itp.) po zakupie zrobiłem 2 przejażdżki po max 1h każda , podczas drugiej jazdy moto zgasło jak czekałem na resztę kumpli, chcąc ją odpalić ( nie udało mi sie jej odpalić i sobie po którymś razie odpuściłem całkowicie i 3km pchałem motor:D) zauważyłem że z wydechu leci biały dym (najprawdopodobniej para wodna) jak naduszałem na kopkę, koleją rzeczą którą zauważyłem to był płyn chłodniczy kapiący z łączenia wydechu z silnikiem (wg. mnie definitywnie uszczelka pod głowicą do wymiany). W związku z tym mam pytanie na co powinienem zwrócić jeszcze uwagę przy rozbieraniu i jakie mogą być jeszcze skutki rozwalonej uszczelki pod głowicą.
Zdziwienie formą poznawania świata

Awatar użytkownika
kris514
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 2270
Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
Motocykl: KTM sx 150 2009
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 5 razy
Podziękowania: 11 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem z "nową" Yamaha YZF 250

Post autor: kris514 » czw, 6 gru 2012, 21:10

W zależności czy płyn czy woda(czym motor zalany) mogło paść tłok, cylinder, korbowód,łożyska na wale,olej w silniku(biała maź) i inne rzeczy smarowane tym olejem ale jako że motor nie chodził długo albo wcale na wodzie załóżmy że tylko uszczelka i co najwyżej tłok poszedł.
Przy takim rozebraniu sprawdził bym głowicę (szczelność stan zaworów itp.) oraz tłok, korbowód, łożyska na wale,stan łańcuszka oraz łożysk na wałkach rozrządu
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl

Autor tematu
zuraw89
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 23
Rejestracja: pt, 19 paź 2012, 08:41
Motocykl: Yzf250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kostrzyn N/O
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z "nową" Yamaha YZF 250

Post autor: zuraw89 » czw, 6 gru 2012, 21:18

Motor zalany był płynem chłodniczym, co do zaworów to wydawało mi się że są dobrze wyregulowane bo moto palił od kopa ( ciepły lub zimny) i nie stracił kompresji.
Zdziwienie formą poznawania świata

Paskal
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 56
Rejestracja: pt, 10 gru 2010, 11:18
Motocykl: suzuki rm 250 K5
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Krasnystaw
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z "nową" Yamaha YZF 250

Post autor: Paskal » czw, 6 gru 2012, 21:58

a no właśnie :) może w końcu ktoś zrozumie czy motocykl z forum a nie z forum jest tyle samo wart ! każdy będzie zachwalał nawet najgorszego trupa :) mówią że "dobrych motocykli się nie sprzedaje" tak naprawdę gdyby przeczytać cale to forum w życiu nie kupił byś crossówki robią "remonty" a później leją Lotosa lub selektor do silników bo to przecież to samo bo on czytał specyfikacje i on wie Polacy nie wiem czemu na siłę usiłują przechytrzyć konstruktorów :D:D:D w używanych motocyklach cross enduro jest więcej patentów niż w większości WSek bo tam za 5zł kupi tłoka i lata a tu owija słoniną i powie ze po remoncie kompresja jak nowa :D gorzkie to ;/ a na koniec mówią suzuki się psuje honda tez kawa łooo człowieku nie kupuj masakra kupił yamahe tez sie rozpadła :ANAL: błędy fabryczne ? ? ? nie twoje !! czujesz to

Autor tematu
zuraw89
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 23
Rejestracja: pt, 19 paź 2012, 08:41
Motocykl: Yzf250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kostrzyn N/O
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z "nową" Yamaha YZF 250

Post autor: zuraw89 » czw, 6 gru 2012, 22:12

Paskal jak rozbiorę silnik to wtedy dokładnie określę ile sprzedający "podkolorował" w opisie i rozmowie o stanie technicznym motoru.
Zdziwienie formą poznawania świata

tomasz12
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 770
Rejestracja: pn, 12 gru 2011, 21:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Katowice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z "nową" Yamaha YZF 250

Post autor: tomasz12 » czw, 6 gru 2012, 22:24

Uszczelka "puściła", dlatego, że była założona po raz drugi lub głowica była dokręcona z nie właściwym momentem. Prawdopodobnie nic wielkiego się nie stało,jednak trzeba będzie wymienić olej i oczywiście skontrolować wszystko, ogólnie to nie lubię zgadywanek.

mbartekx88
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 146
Rejestracja: czw, 8 lis 2012, 21:37
Motocykl: 125 sx
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z "nową" Yamaha YZF 250

Post autor: mbartekx88 » pt, 7 gru 2012, 21:57

Wszyscy dobrze wiedzą jak to jest z tą gadką sprzedających... W najgorszym wypadku mogło pogiąć korbe (ciecze są nie ściśliwe). Przy wymianie uszczelki będziesz miał dobrą okazję żeby zrobić inspekcję silnika (jak nie wiesz o co chodzi np. jak sprawdzić korbe to zleć to komuś) bo wszystko będziesz miał na wierzchu. Ja bym myślał nad zakupem nowego tłoka i łańcuszka rozrządu, tak na wstępie.

Autor tematu
zuraw89
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 23
Rejestracja: pt, 19 paź 2012, 08:41
Motocykl: Yzf250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kostrzyn N/O
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z "nową" Yamaha YZF 250

Post autor: zuraw89 » sob, 8 gru 2012, 10:59

Wiadomo że każdy sprzedający będzie zachwalać swój sprzęt itp no ale ten ewidentnie przechwalił, że moto padło po niecałych 2h. jak oglądałem moto i nim jeździłem to nie słyszałem żadnych dziwnych odgłosów dobiegających z silnika. Zdecydowałem że motor oddam do mechanika żeby zajął się tym ktoś raz a porządnie tylko muszę poczekać na przypływ gotówki bo już w moto wtopiłem część oszczędności .
Rozmawiałem dzisiaj ze znajomym który podsumował to tak:
-spuść olej (jeżeli nie jest jak "kawa z mlekiem to jest ok)
-sprawdź czy wszystkie śruby są dokręcone (jeżeli nie no to dokręć i po kłopocie)
-nalej nowego oleju i wymień filtr i śmigaj dalej
Dodał jeszcze że skoro moto zgasło na wolnych obrotach a na silniku było tylko kilka kropel płynu chłodniczego to nic poważnego nie mogło się stać bo jak by było coś konkretnego to silnik cały był by w płynie lub płyn by tryskał. Co wy o tym sądzicie? słuchać się go czy oddawać motor jednak do mechanika.
Zdziwienie formą poznawania świata

tobiasz86
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 352
Rejestracja: ndz, 25 lip 2010, 10:20
Motocykl: crf250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Rymanów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z "nową" Yamaha YZF 250

Post autor: tobiasz86 » ndz, 9 gru 2012, 00:42

Znajdź dobrego, uczciwego mechanika co by ci to poprzeglądał, w najlepszym wypadku będziesz w plecy o uszczelki i robociznę ale będziesz wiedział co masz!
WW radę sobie odpuść, chyba że lubisz ryzyko bo drugim razem może Ci już zapaść w sen wieczny.
A właściwie o dokręcanie czego chodziło, głowicy :shock: ?

Autor tematu
zuraw89
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 23
Rejestracja: pt, 19 paź 2012, 08:41
Motocykl: Yzf250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kostrzyn N/O
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z "nową" Yamaha YZF 250

Post autor: zuraw89 » ndz, 9 gru 2012, 13:43

Zdecydowane moto oddaje na warsztat bo dla swojego znajomego mechanika=magika jednak moto nie powierzę, zdziwiło mnie tylko jak podczas rozmowy zapytałem się o koszty to mechanik zawołał 400zł + koszt uszczelek + koszty 50zł ewentualnego planowania głowicy, zdziwiła mnie cena ale mechanik tłumaczył się tym że trzeba silnik wyciągać z ramy co wg mnie nie jest niezbędne ale wiadomo że jest wtedy dużo wygodniej, jak będzie się upierać to zawiozę mu sam silnik :lol:
Zdziwienie formą poznawania świata

Autor tematu
zuraw89
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 23
Rejestracja: pt, 19 paź 2012, 08:41
Motocykl: Yzf250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kostrzyn N/O
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z "nową" Yamaha YZF 250

Post autor: zuraw89 » sob, 9 mar 2013, 12:00

Więc moto trafiło do mechanika jeszcze w ten sam dzień dostałem wiadomość z warsztatu: - Zastanów się pan czy go naprawiamy czy sprzedajesz go na części. Okazało się że nie tylko jest do wymiany uszczelka ale jeszcze tłok, korba, cylinder, głowica, łańcuszek rozrządu wszystko było za słabo skręcone dlatego się rozpadło po tak krótkim czasie. Więc po tym zakupie mam nauczkę i teraz jak jeździć po moto to tylko z mechanikiem i rozbierać silnik na miejscu żeby określić prawdomówność sprzedającego bez względu czy to zwykła osoba czy tak jak ja kupiłem motor z pseudo warsztatu.

Uszczelka puściła, ponieważ jezdna ze szpilek do dokręcania głowicy była zamontowana na stałe :finga: i jest nieco grubsza od innych( wiadomo jak metale działają pod wpływem wysokich temperatur) po spuszczeniu oleju który był "mlekiem" znaleźliśmy opiłki metalu w filtrze i oleju które pochodziły pewnie z wcześniejszej naprawy. Mechanik ocenił to w taki sposób, że poprzedni właściciel jeździł aż stanął mu tłok wymienił go na nowy (który był źle dobrany) i zmienił olej ale nie przepłukał silnika w celu oczyszczenia go własnie z takich śmieci, opiłki zajechały nowy tłok i cylinder ( miał być nicasil jak gadał mechanik od którego go kupiłem a była tuleja :shock: )
Ostatnio zmieniony sob, 9 mar 2013, 17:24 przez zuraw89, łącznie zmieniany 1 raz.
Zdziwienie formą poznawania świata

Kyio
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 86
Rejestracja: czw, 1 sty 2009, 05:56
Motocykl: honda cr125
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z "nową" Yamaha YZF 250

Post autor: Kyio » sob, 9 mar 2013, 17:22

Jesli masz umowe na motor to postaraj się o zwrot motocykla sprzedajacemy ze wzgledu na wady ukryte. Nie wiem dokladnie jak to dziala, ale wiem ze cos takiego istnieje wiec dowiedz sie wiecej na ten temat i byc moze skontaktuj sie z prawnikiem.

Co sie stalo glowicy ze jest do wymiany ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”