Yamaha YZ 125, nie do konca sprawna praca.
-
Autor tematuVerBatimzmc
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 14
- Rejestracja: pt, 30 lis 2012, 18:20
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125, nie do konca sprawna praca.
Po zywocie tloka ? Po 35 mth jazdy po lesie ? Rozumiem powolne kwalifikowanie do wymiany, ale nie zeby bylo juz po tloku po 35 mth O_O. A jak sprawdzic rozmiar dyszy ?
Ponizej filmik co i jak :
http://www.youtube.com/watch?v=fs5kbI7qdQ0
A moze potrzebuje tylko dluzszego przedmuchania na wyzszych obrotach ?
Ponizej filmik co i jak :
http://www.youtube.com/watch?v=fs5kbI7qdQ0
A moze potrzebuje tylko dluzszego przedmuchania na wyzszych obrotach ?
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 1028
- Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
- Motocykl: EXC 450
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125, nie do konca sprawna praca.
Jak poziom paliwa w komorze pływakowej odpowiedni (zaworek zamyka) to iglicę wal w górę. Teraz spadły temperatury i powietrze jest wartościowsze. U mnie to samo było, jeśli nie jesteś przekonany co do mojej wypowiedzi.
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 406
- Rejestracja: pt, 20 lut 2009, 17:43
- Motocykl: niebieski 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: > okolice Kielc <
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125, nie do konca sprawna praca.
Tłok tak jak powiedziałem powinien być wymieniony ale faktem jest to ze po 35 mth nie stracił na tyle wymiaru żeby jakoś strasznie kompresje stracił. Tak jak mówiłem gaźnik jest do regulacji. Jak sprawdzić? Od sprodu gaźnika masz śrubę na klucz 17. Odkręc i są tam dysze. Jedna na klucz 6 druga na śrubokręt. Wykreć i zczytaj wymiary. Podnoszenie iglicy to żadna regulacja. Wiekszość osób uważa ze dysza główna jest w pełni odpowiedzialna za wysokie obr. dysza od wolnych za niski zakres a iglica za średnie. To nie prawda. Głowna dysza ma najwieksze znaczenie na wysokich obr to fakt jednak odpowiedzialna jest za prace na każdym zakresie. Dysza od wolnych jest odpowiedzialna tylko za prace na niskich obr ale to jest podzespól gaźnika. Nie dziala ona sama i tak samo dysza główna odgrywa tu role najważniejsza. Powietrze kolego jest bardziej bogate w teln w niskich temperaturach Co z tego wynika paliwa powinno być wiecej jednak z tego co pisze Enduros70 paliwa jest za dużo. Nie kombinuj z iglicami bo ładu później nie dojdziesz! Dla pewności możesz sprawdzić ten kolor świecy ale według mnie bedzie ona czarna i należy zalożyc mniejsza dysze głowna. Przy takich objawach o jakieś 10. Kup dysze i zmien. To nie majatek. Skoro chcesz się bawić w crossy pare zl to nie wydatek. Co do tłoka jeszcze napisałem że możliwe że to nie przez niego jednak zależne jest to od oleju na jakim jeździsz, czystości filtra itp.
I think I can fly! MX it's my life <3
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 1028
- Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
- Motocykl: EXC 450
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125, nie do konca sprawna praca.
Źle mnie zrozumiałeś. Tak właśnie wygląda regulacja gaźnika na odległość.
-
Autor tematuVerBatimzmc
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 14
- Rejestracja: pt, 30 lis 2012, 18:20
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125, nie do konca sprawna praca.
Dzieki dzieki, teraz powoli zaczynam to rozumiec. Co chodzi o swiece, to na mieszance 1:30 byla czarna, po zmianie na 1:50 wychodzila popielato szara. Jestes pewny ze dysza jest za duza ? W mojej Dt 50, jak mialem za duza dysze, to plul olejem i byl straszny mul i wkrecanie zajmowalo wieki, ale nie bylo czegos takiego zeby gasl ;/. Po zmianie na mniejsza dysze zaczal juz bzyczec tak jak powinien.
Jezeli starczy mi czasu, to pobawie sie z ta iglica, ale w koncu dac ja w gore czy w dol ?
A tak btw, to co dysza psuje, ze zaraz po odpaleniu jak sie zadusil, po przekrecaniu manetki przymulilo go przed zlapaniem obrotow (co slychac), a jak juz troche pogazowalem to wkrecal sie ok ?
Jezeli starczy mi czasu, to pobawie sie z ta iglica, ale w koncu dac ja w gore czy w dol ?
A tak btw, to co dysza psuje, ze zaraz po odpaleniu jak sie zadusil, po przekrecaniu manetki przymulilo go przed zlapaniem obrotow (co slychac), a jak juz troche pogazowalem to wkrecal sie ok ?
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 1028
- Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
- Motocykl: EXC 450
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125, nie do konca sprawna praca.
Ty zamiast siedzieć przed komputerem to byś poszedł do garażu i się wziął za to. Zmienić położenie to max 10 minut. Jak dasz w górę i będzie gorzej to dajesz w dół, taki łopatologiczny sposób dla zielonych jaki podaje serwisówka na ostatnich stronach. Poczytaj jeśli zamierzasz coś z tego pojąć i wiedzieć co za co odpowiada.
-
Autor tematuVerBatimzmc
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 14
- Rejestracja: pt, 30 lis 2012, 18:20
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125, nie do konca sprawna praca.
Hah, zebys wiedzial jak ja bym chcial Niestety pojscie do liceum zamiast na mechanika bardzo mi to utrudnia, w dodatku nie mam zbytnio warunkow, tak wiec zapisuje sobie wszystko i zaczne dzialac przy piatku.Enduros70 pisze:Ty zamiast siedzieć przed komputerem to byś poszedł do garażu i się wziął za to. Zmienić położenie to max 10 minut. Jak dasz w górę i będzie gorzej to dajesz w dół, taki łopatologiczny sposób dla zielonych jaki podaje serwisówka na ostatnich stronach. Poczytaj jeśli zamierzasz coś z tego pojąć i wiedzieć co za co odpowiada.
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 406
- Rejestracja: pt, 20 lut 2009, 17:43
- Motocykl: niebieski 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: > okolice Kielc <
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125, nie do konca sprawna praca.
Chłopie piszesz i nic z tego nie wynika. Powiedziałem: napisz jaką masz dysze główną! Nie baw sie iglicą bo to nie ma sensu ale jak tam uważasz. Jaki olej używasz. Żadne 1:50. Jeśli jeździsz na konkretnym oleju czyli putoline to ma być 1:35.
I think I can fly! MX it's my life <3
-
Autor tematuVerBatimzmc
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 14
- Rejestracja: pt, 30 lis 2012, 18:20
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125, nie do konca sprawna praca.
Hah i teraz nie wiem czy zaczepiac iglice czy nie ;D. O co Ci chodzi, czemu sie czepiasz, co nic nie wynika Powiedzialem ze w piatek to rozbiore. Tylko tak sie zastanawiam, jaki wplyw na dysza, do tego ze po tym calym 'buuuu' moto delikatnie muli przy odkreceniu manetki na luzie, a jak juz pare razy pogazuje to ok. Co do mieszanki to zalalem ok 1:30 Castrola Racing 2T, ale mulilem go masywnie i pod koniec jazdy zaczal strasznie mulic dopoki go konkretnie sie nie wkrecilo i przepchalo, podejrzewam ze sie nagar robil. I jak juz sie obczailem ze zmulony silnie jest, to zaczlem mu dawac troche w manetke, i jak go przepchalem to zaczelo sie z tym buczeniem na niskich obrotach. Mialem dzisiaj sprawdzic czy ubywa plyn chlodniczy, ale nie mialem jak dostac sie do motocykla. Biore to pod uwage, bo jakby poszla uszczelka pod glowica to by wyjasnialo to spore dymienie i to ze zalewa go woda na niskich obrotach..renner250 pisze:Chłopie piszesz i nic z tego nie wynika. Powiedziałem: napisz jaką masz dysze główną! Nie baw sie iglicą bo to nie ma sensu ale jak tam uważasz. Jaki olej używasz. Żadne 1:50. Jeśli jeździsz na konkretnym oleju czyli putoline to ma być 1:35.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 211
- Rejestracja: sob, 7 sty 2012, 02:38
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Częstochowa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125, nie do konca sprawna praca.
Na jaki kolor kopci?VerBatimzmc pisze:Hah i teraz nie wiem czy zaczepiac iglice czy nie ;D. O co Ci chodzi, czemu sie czepiasz, co nic nie wynika Powiedzialem ze w piatek to rozbiore. Tylko tak sie zastanawiam, jaki wplyw na dysza, do tego ze po tym calym 'buuuu' moto delikatnie muli przy odkreceniu manetki na luzie, a jak juz pare razy pogazuje to ok. Co do mieszanki to zalalem ok 1:30 Castrola Racing 2T, ale mulilem go masywnie i pod koniec jazdy zaczal strasznie mulic dopoki go konkretnie sie nie wkrecilo i przepchalo, podejrzewam ze sie nagar robil. I jak juz sie obczailem ze zmulony silnie jest, to zaczlem mu dawac troche w manetke, i jak go przepchalem to zaczelo sie z tym buczeniem na niskich obrotach. Mialem dzisiaj sprawdzic czy ubywa plyn chlodniczy, ale nie mialem jak dostac sie do motocykla. Biore to pod uwage, bo jakby poszla uszczelka pod glowica to by wyjasnialo to spore dymienie i to ze zalewa go woda na niskich obrotach..renner250 pisze:Chłopie piszesz i nic z tego nie wynika. Powiedziałem: napisz jaką masz dysze główną! Nie baw sie iglicą bo to nie ma sensu ale jak tam uważasz. Jaki olej używasz. Żadne 1:50. Jeśli jeździsz na konkretnym oleju czyli putoline to ma być 1:35.
-
Autor tematuVerBatimzmc
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 14
- Rejestracja: pt, 30 lis 2012, 18:20
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 19
- Rejestracja: śr, 14 gru 2011, 15:29
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125, nie do konca sprawna praca.
Skoro masz to moto tak nie długo to oglądnij obudowe filtra czy nie jest gdzieś uszkodzona, tak samo sprawdź gumę łączącą gaźnik z obudowa filtra czy nie łapie tam gdzieś powietrza.