Yamaha YZ 125 - poważny problem
-
Autor tematuwit411
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 32
- Rejestracja: pt, 19 paź 2012, 16:35
- Motocykl: YZ 125/Ducati
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 - poważny problem
Jak wrócę do domu, to porobię i wstawię. Tak dla potwierdzenia to ściągacz do magneta będzie miał w moim przypadku zewnętrzny gwint 27mm x 1mm i będzie to lewy gwint?
Usługi cięcia wodą
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 406
- Rejestracja: pt, 20 lut 2009, 17:43
- Motocykl: niebieski 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: > okolice Kielc <
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 - poważny problem
mysle ze wyrobil sie czop WK xD Tak jak napisal Majster128 daj zdj mowisz o wyszczerbieniach ale nie jest wiadomo jak wygladaja. Moze to byc tez wypalenie lub wyszczerbienia spowodowane przeplukaniem czegos podczas przeplukiwania zwrotkego Silnik ma byc rozebrany i wtedy moze byc kompletna weryfikacja. Do tego regulacja gaznika by nie zabolala tej yz jak mysle
I think I can fly! MX it's my life <3
-
Autor tematuwit411
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 32
- Rejestracja: pt, 19 paź 2012, 16:35
- Motocykl: YZ 125/Ducati
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 - poważny problem
Jak kupiłem motocykl to od razu dałem go do serwisu i tam min. regulowali gaźnik. Szkoda tylko, że nie udało się przewidzieć remontu
A o to zdjęcia tłoka i głowicy:
A o to zdjęcia tłoka i głowicy:
- Załączniki
-
- IMG_0463.JPG (204.15 KiB) Przejrzano 6000 razy
- IMG_0463.JPG (204.15 KiB) Przejrzano 6000 razy
-
- IMG_0465.JPG (205.8 KiB) Przejrzano 6000 razy
- IMG_0465.JPG (205.8 KiB) Przejrzano 6000 razy
-
- IMG_0467.JPG (243.86 KiB) Przejrzano 6000 razy
- IMG_0467.JPG (243.86 KiB) Przejrzano 6000 razy
Usługi cięcia wodą
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
-
Autor tematuwit411
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 32
- Rejestracja: pt, 19 paź 2012, 16:35
- Motocykl: YZ 125/Ducati
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 - poważny problem
A w tym przypadku czym może być spowodowane to spalanie stukowe? Może to mieć coś wspólnego z luzami na wale? Znajomy mechanik mówił, że te zniszczenia mogą być spowodowane walenie tłoku o głowice.
Usługi cięcia wodą
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 - poważny problem
Według mojej wiedzy posypał sie korbowód na stopie lub łożysko sworznia tłoka. Te ślady to ewidentnie "obce ciało" w cylindrze. Zajrzyj do dyfuzora wydechu powinno jeszcze tam coś zostać .
Głowica może jeszcze pracować , oprócz oringów skręcona jeszcze na silikon - Fe .
Dlaczego skrzywiłeś cięgło do sterowania zaworem?
Zmierz średnicówka cylinder i podaj wymiary .
Podaj dokładny rok produkcji motocykla bo po tłoku wiedzę że od 2005 w górę
A tego znajomego mechanika nie słuchaj bo bajki ci opowiada :axe:
Głowica może jeszcze pracować , oprócz oringów skręcona jeszcze na silikon - Fe .
Dlaczego skrzywiłeś cięgło do sterowania zaworem?
Zmierz średnicówka cylinder i podaj wymiary .
Podaj dokładny rok produkcji motocykla bo po tłoku wiedzę że od 2005 w górę
A tego znajomego mechanika nie słuchaj bo bajki ci opowiada :axe:
-
Autor tematuwit411
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 32
- Rejestracja: pt, 19 paź 2012, 16:35
- Motocykl: YZ 125/Ducati
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 - poważny problem
Rocznik 2007. Mechanik tego nie oglądał, był tylko po słowie ze mną. Nie przypominam sobie, żebym coś wyginał Wszystko co stawiało opór było odkręcane, tak przynajmniej mi się wydaje.
Usługi cięcia wodą
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 - poważny problem
Więc może ja źle widzę :rolleyes: ale wydaje mi się że to cięgło(zaznaczenie kółkiem) jest skrzywione.
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 406
- Rejestracja: pt, 20 lut 2009, 17:43
- Motocykl: niebieski 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: > okolice Kielc <
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 - poważny problem
niee kolego amator... to chyba tylko zludzenie bo lezy tam na boku a zdj tez pod katem zrobione. wit411 musisz sie w koncu wziac i rozebrac ten silnik bo bez tego juz nikt nic wiecej nie doda. Do inspekcji wszystkie elementy ukladu korbowego no i jak juz silnik rozebrany to oczywiscie nie tylko. Jesli mowisz ze dobry cylinder to juz mozesz liczyc nowego tloka, zapewne korbe, lozyska walu, przebicie korby ( dobrze zrobione przynamniej 100zl) no i tak jak pisalem wyzej wydaje mi sie ze naprawa walu bo nowego chyba nie bedziesz kupowal xD
I think I can fly! MX it's my life <3
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 - poważny problem
Nie przesadzaj, z tą wymianą korby za ponad 100 zł.
U mnie kosztuje to max 70 zł, a gość robi to na prawdę porządnie.
U mnie kosztuje to max 70 zł, a gość robi to na prawdę porządnie.
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 406
- Rejestracja: pt, 20 lut 2009, 17:43
- Motocykl: niebieski 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: > okolice Kielc <
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 - poważny problem
moze i tak kazdy robi za inna cene jednak ja juz znam wielu pseudomechanikow, wiele serwisow jest w polsce i przez to ze sie nagapilem mam brak zaufania a pewnosc ze wiedza co robia i o czym gadaja mam do 2 ludzi. Nie robie sam wszystkiego przy sprzecie jak np wymiana korby bo nie mam do tego odpowiednich narzedzi. Nie oplaca mi sie tego kupowac bo korbe wymieniam moze raz na rok u lacznie u mnie i ewentulanie u kogos w sprzecie... Tym samym wole zaplacic 20 czy 30 zl wiecej ale nie martwic sie ze lozyska wypadna z bierzni od wibracji
I think I can fly! MX it's my life <3
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Yamaha YZ 125 - poważny problem
Oczywiście najlepiej robić u sprawdzonych ludzi.
Tak nawiasem renner używaj polskich znaków.
Tak nawiasem renner używaj polskich znaków.