Suzuki rm 250 kłęby dymu
-
Autor tematuArtekSzef1
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 49
- Rejestracja: sob, 17 gru 2011, 11:18
- Motocykl: rm 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Krzyszkowice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Suzuki rm 250 kłęby dymu
Witam. Mam problem z moim Suzuki, które zaczęło bardzo mocno kopcić, ale po kolei
Motor kupiłem w bardzo dobrym stanie po znajomościach.
Silnik był po remoncie na nowym cylindrze.
Jeżdże już nim od maja. Jak do tąd nie było z nim żadnych problemów.
Dysponował dużą mocą, ale od miesiąca zaczeło coś chałasować w silniku. Dźwięk byl podoby do mielenia, szumu nie potrafie tego dokładnie określić.
Dzisiaj z kolegą jeździłem. Jak zawsze zapaliłem, rozgrzałem go i ruszyliśmy na spokojnym gazie po około 2 km był mały postój i znów jeden kop motor odpalił i ruszyłem dalej na małym gazie i nagle motor zmuliło na 3 biegu brak reakcji na gaz trwało to okolo 5sekund i puścilo. Jechałem dalej około 200m chałas w silniku się nasilił do tego stopnia ,że był słyszalny podczas jazdy. Zatrzymałem sie, patrze a motor zaczął bardzo mocno kopcić , więc go zgasiłem. Po 2 minutach znów go zapaliłem od pierszego kopa i nadal to samo. Zgasiłem i znów probowałem odpalić ,lecz tym razem bez reakcji wykręciłem świece , ktora była bardzo zapocona w oleju, wyczyściłem, zakręciłem i odpalił znów od kopa.
Motor odpala dobrze, huk w silniku nadal jest i oczywiście bardzo mocno kopci i zaraz zalewa świece. Olejów używam najlepszych, w mieszance 1:50 nie mniejszej.
Używam go typowo do jazdy enduro.
Proszę o jakieś porady. Czy podejrzewać tłoka czy może olej z silnika dostaje się do cylindra?
Motor kupiłem w bardzo dobrym stanie po znajomościach.
Silnik był po remoncie na nowym cylindrze.
Jeżdże już nim od maja. Jak do tąd nie było z nim żadnych problemów.
Dysponował dużą mocą, ale od miesiąca zaczeło coś chałasować w silniku. Dźwięk byl podoby do mielenia, szumu nie potrafie tego dokładnie określić.
Dzisiaj z kolegą jeździłem. Jak zawsze zapaliłem, rozgrzałem go i ruszyliśmy na spokojnym gazie po około 2 km był mały postój i znów jeden kop motor odpalił i ruszyłem dalej na małym gazie i nagle motor zmuliło na 3 biegu brak reakcji na gaz trwało to okolo 5sekund i puścilo. Jechałem dalej około 200m chałas w silniku się nasilił do tego stopnia ,że był słyszalny podczas jazdy. Zatrzymałem sie, patrze a motor zaczął bardzo mocno kopcić , więc go zgasiłem. Po 2 minutach znów go zapaliłem od pierszego kopa i nadal to samo. Zgasiłem i znów probowałem odpalić ,lecz tym razem bez reakcji wykręciłem świece , ktora była bardzo zapocona w oleju, wyczyściłem, zakręciłem i odpalił znów od kopa.
Motor odpala dobrze, huk w silniku nadal jest i oczywiście bardzo mocno kopci i zaraz zalewa świece. Olejów używam najlepszych, w mieszance 1:50 nie mniejszej.
Używam go typowo do jazdy enduro.
Proszę o jakieś porady. Czy podejrzewać tłoka czy może olej z silnika dostaje się do cylindra?
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 381
- Rejestracja: pn, 10 gru 2007, 18:26
- Motocykl: japonsky 0,25 4t
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Józefów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki rm 250 kłęby dymu
Obstawiam, że posypały się łożyska wału, przez co simeringi puszczają. To taka moja teoria ale wszystkiego się dowiesz dopiero po rozebraniu silnika
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki rm 250 kłęby dymu
:axe:miesiąca zaczeło coś chałasować w silniku. Dźwięk byl podoby do mielenia, szumu nie potrafie tego dokładnie określić.
CZŁOWIEKU !!! GDY SŁYSZYSZ JAKIKOLWIEK NIEPOKOJĄCY DŹWIĘK ZE SILNIKA NIE PRÓBUJ GO ODPALAĆ !!!
Przekaż silnik jakieś kompetentnej osobie, niech rozbierz go całego i dobrze zweryfikuje.
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 411
- Rejestracja: pn, 1 lis 2010, 19:02
- Motocykl: CRF 450 2005 na sprzedaż
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Tarnów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki rm 250 kłęby dymu
Jeśli chcesz mogę się zająć twoim silnikiem.
Gdy cokolwiek zaczyna się dziać, powinieneś od razu to zrobić a nie jeździć dalej.
Tak jak Mohus obstawiam łożyska wału.
Gdy cokolwiek zaczyna się dziać, powinieneś od razu to zrobić a nie jeździć dalej.
Tak jak Mohus obstawiam łożyska wału.
tel: 696 485 831 e-mail: kamil126_1996@tlen.pl
-
- Mistrz prostej
- Posty: 136
- Rejestracja: sob, 2 sty 2010, 21:37
- Motocykl: TDR 125.
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Okolice Czę100chowy.
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki rm 250 kłęby dymu
Mieszanka 1:50 ? ja bym zrobił troche bogatszą... Łożyska się wykukały i do tego poszedł simering bądź jakaś drobina go uszkodziła i dodatkowo zaczęła brać olej.
CZ 125/516
-
- Mistrz prostej
- Posty: 151
- Rejestracja: wt, 21 lut 2012, 20:45
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki rm 250 kłęby dymu
Ja robie 1:40 w mojej RM 250 ale nie wiem czy nie zmienie na 1:50 bo strasznie pluje na cały wydech i wgl : /
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki rm 250 kłęby dymu
250 2T trzeba okręcać by olej się przepalał. Zależy też jakiego oleju używasz.Fragerenduro9 pisze:Ja robię 1:40 w mojej RM 250, ale nie wiem czy nie zmienię na 1:50 bo strasznie pluje na cały wydech i wgl : /
-
- Mistrz prostej
- Posty: 151
- Rejestracja: wt, 21 lut 2012, 20:45
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
-
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki rm 250 kłęby dymu
Lepiej żeby pluło na wahacz niż ty masz sobie pluć w brodę że za uboga mieszanka i pierdykło.
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
- Mistrz prostej
- Posty: 151
- Rejestracja: wt, 21 lut 2012, 20:45
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki rm 250 kłęby dymu
Swoją drogą... dopiero dzisiaj po 2 tygodniach stania udało mi się odpalić moja RM 250. Co się stało opisałem tutaj : http://www.forum.motox.com.pl/viewtopic ... 00&t=27673 Wymieniłem świecę i wyczyściłem gaźnik. Pali , jest ok ale... teraz to już naprawdę pluje tym olejem wystarczy lekko dodać gazu i kłęby dymu i plucie z wydechu na kilka metrów... Czemu tak to teraz jest ? Mam to po prostu przepalić wszystko i jak będę już następnym razem zalewał bak to będzie ok ? Powodem jest tego to wszystko co się nagromadziło gdy kopałem a nie chciał zapalać ?
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki rm 250 kłęby dymu
Osobiście polecam Ci robić mieszankę 1:45 na tym oleju.
Oczywiście okręć manetkę czasem do końca.
Apropo jaką masz świecę? (oznaczenie)
Oczywiście okręć manetkę czasem do końca.
Apropo jaką masz świecę? (oznaczenie)
-
- Mistrz prostej
- Posty: 151
- Rejestracja: wt, 21 lut 2012, 20:45
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki rm 250 kłęby dymu
A czy 1:45 będzie dobra do jazdy enduro ? Lasy , żwirownie itp. ? Bo czytałem , że właśnie 1:40 jest dobra do endurzenia ale mi się zdaje , że jednak za dużo tego oleju jest.
Świeca to NGK BR8EG
Tak jak zaleca serwisówka
Świeca to NGK BR8EG
Tak jak zaleca serwisówka