Strona 1 z 1

KTM SX 250 2T - dymi, bulgocze po dużym remoncie.

: wt, 11 wrz 2012, 16:20
autor: daniel.wro
Witam,

piszę do Was z prośbą o ocenę sytuacji, bo już sam nie wiem czy jest coś nie tak z moim motorkiem czy jestem przewrażliwiony...

sprawa tyczy się KTM SX 250 2T z 2002 roku. kupiłem takiego w dosyć słabej kondycji technicznej i wizualnej, jednak moto paliło i jeździło... z racji, że szukałem czegoś taniego do "zrobienia" nie smuciłem się bardzo z tego faktu..
motocykl oddałem do jednego z wrocławskim serwisów motocykli cross (na razie nie piszę o nim więcej, bo być może będzie to temat na osobny wątek) i zrobiłem praktycznie wszystko przy silniku, tj -
- nowy cylinder z KTM Polska - nie miałem cierpliwości czekać na nikasil.
- tłok, korba, łożysko
- uszczelki i uszczelniacze silnikowe
- i inne pierdy - olej, płyn chłod., świeca..

silnik był otwierany w całości - okazało się, że chwilę wcześniej poprzedni właściciel wymienił tarczki, a tryby są OK.. i faktycznie na działanie skrzyni i sprzęgła nie mogę nic zarzucić..

z racji nowego cylindra i tłoka silnik docierałem, więc i duuuuużo oleju szło do paliwa.. 1bak - 1:30, 2bak - 1:32, 3bak - 1:35.. i teraz zrobiłem kolejne 10litrów paliwa z mieszanką 1:40.. i tak planowałem pozostać przy tej mieszance.

od samego początku motocykl strasznie kopci na biało/szaro... i to nie tylko zaraz po odpaleniu, ale i na dobrze rozgrzanym silniku, a w szczególności przy mocniejszym wkręceniu na obroty...
można to zobaczyc np. tutaj - http://www.youtube.com/watch?v=i2F-ulMq ... age#t=153s

początkowo myślałem, że "tak ma być" bo dużo oleju i jak zacznę zmniejszać proporcje to będzie lepiej. ale tak nie jest.. kopci tak samo jak kopcił..

jednak ciągle nie daje mi to spokoju.. i tak zacząłem czytać o "białym kopceniu".. i fakty są takie:

- zasadniczo (po 2-3mth) nie ubyło raczej płynu chłodniczego - lustro wody utrzymuje się na tym samym poziomie - zakryte cele
- układ jest drożny i cyrkulacja działa.
- na otwartym korku chłodnicy - wydaje mi się, że woda wrze, nawet jak jest zimny - ale nie mam 10000% pewności, że to są bąbelki, a nie np. drgania silnika. - wygląda to tak - http://www.youtube.com/watch?v=gxl_l783aYs
- po zgaszeniu silnika polecą zawsze ze 2-3 duże bąble.
- nie ma żadnych widocznych wycieków na zewnątrz silnika.
- gaźnik nie jest za rewelacyjnie wystrojony - czasami lubi zgasnąć na wolnych, nie działa ssanie, czuję "dziurę" mocy na średnio-wysokich obrotach.

nie wiem co jeszcze mógłbym sam sprawdzić.. i nie wiem czy to jest faktycznie problem... wyczytałem różne opinie od "strasznej awarii" po "wystarczy przegonić"..
sprawa męczy mnie bardzo, w szczególności gdy zainwestowałem w niego praktycznie 2x krotną wartość samego motocykla.
proszę o jakieś rady i opinie..


pozdrawiam

Daniel

Re: KTM SX 250 2T - dymi, bulgocze po dużym remoncie.

: wt, 11 wrz 2012, 21:26
autor: kris514
Więc tak:
z tego jak się przejechałeś(filmik) nie słyszałem żeby się chociaż raz zawór wydechowy otwarł(tak jak mówiłeś żeby przegonić)
http://www.youtube.com/watch?v=JMFMnj6d ... re=related (posłuchaj jak bzyczy na otwartych) dodatkowo sprawdził bym czy nie pluje olejem (przystawić rękę za wydechem i prze gazować) ręka powinna być sucha. Wiem że jak jeżdżę moja yz 125 enduro(pykanie) to nawet się olej zbiera na tłumiku(i płynie) a jak przegonie porządnie po torze to przy mieszance 1:35 nawet chmurki nie puści

Re: KTM SX 250 2T - dymi, bulgocze po dużym remoncie.

: wt, 11 wrz 2012, 21:42
autor: seed1981
Ja powiem tak jak płynu nie ubywa to nie ma co szukac w chłodnicy. A kolejna spraw dotycząca dobrych wrocławskich mechaników-Niestety WYGINELI jak DINOZAURY. Wiem z doswiadczenia pierwszy remont CRF 450 wykonany przez wrocławskich mechaników wytrzymała 4.5MTH kolejny wrocławski specjalista mechanik wytrzymała całe 15MTH. Oczywiście według nich wszystko było super zrobione. Jako że zajmuje się troszke sprzedażą części i mam kontakt z kilkoma zawodnikami MP i ME dowiedziałem sie od nich o dwóch zasadach:
1. Remont takiego silnika jest prosty jak Jeba....
2. Chcesz jeździć SAM NAPRAWIAJ
Poskładałem silnik sam sprzęt chodzi( narazie) IDEALNIE
Troszke nie na temat ale tak wyszło PZDR

Re: KTM SX 250 2T - dymi, bulgocze po dużym remoncie.

: wt, 11 wrz 2012, 22:00
autor: daniel.wro
@seed - w pełni się z Toba zgadzam i takie samo mam podejście do sprawy.. jednak ciagle jestem na etapie poznawania sprzeta, wiec pierwszy remont chcialem miec zrobiony przez "dobrego specjalistę"..

@kris - pewnie pluje olejem, bo mam całą końcówkę tłumika zarzyganą olejem... ale może faktycznie zrobie jeszcze jedno podejscie do przegonienia. silnik niby juz dotarty, wiec powkrecam parę razy do odciny.
jutro postaram się spuścic olej ze skrzyni i zobacze czy trzyma poziom i czy nie łykną płynu chłodniczego.

Re: KTM SX 250 2T - dymi, bulgocze po dużym remoncie.

: śr, 12 wrz 2012, 19:12
autor: 253barek
spróbuj wymienić świecę

Re: KTM SX 250 2T - dymi, bulgocze po dużym remoncie.

: śr, 12 wrz 2012, 19:40
autor: damiii
Kolega miał coś takiego w sx to miał źle poskładany zawór wydechowy i się nie otwierał, ja bym tam szukał.

Re: KTM SX 250 2T - dymi, bulgocze po dużym remoncie.

: śr, 12 wrz 2012, 21:07
autor: aju125
Jak jeżdżę na spacer jak TY na tym filmiku to czasem aż mi na wahacz kapnie olej :)

Co do bulgotów w chlodnicy to z filmiku ciężko powiedzieć, bulgot to ma być bulgot, to mi wygląda na drgania...

Re: KTM SX 250 2T - dymi, bulgocze po dużym remoncie.

: śr, 12 wrz 2012, 21:35
autor: Czepek
Tego sx'a trzeba po prostu porządnie przepałować.