Mega zalewanie się motoru

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
Kropek
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 254
Rejestracja: czw, 5 kwie 2007, 23:37
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Mega zalewanie się motoru

Post autor: Kropek » ndz, 15 kwie 2007, 20:34

Witam niestety znowu mam problem z świetnym i mało awaryjnym Kawasaki Kx ;/;/;/ Może zacznę od początku... Dzisiaj stwierdziłem że zrobię linkę od gazu ponieważ dziwnie się wieszała. Następnie motor odpaliłem (był troszkę ciepły) wszystko było ok oraz poszedłem do domu. Po około 30 minut wróciłem wszystko poskręcać a tu zonk... Na zimnym silniku motor ani mruknie, dziwnie się zalewa... Około 15 minut próbowałem go odpalić (najpierw normalnie przez kopyto następnie starałem sie go zapchnąć) lecz później stwierdziłem że coś jest nie tak. wykręciłem świece, zobaczyłem że jest zalana. Świece wyczyściłem wkręcam do cylindra kopie dwa razy znowu zalana. Wyciągłem dyfuzor z którego wylałem troche benzyny następnie bez świec pchałem motor aby wypłukać całą benzynę która zgromadziła sie w układzie. Wkońcu udało mi się zapalić motor lecz kompletnie nie miał mocy. Znowu nie chciał palić na kopa, na zapych jakoś tam załapywał. Lecz postał chwile, po czym chciałem go odpalić i znowu to samo. Dodam jeszcze tylko że znowu odezwał sie zaworek w gaźniku który nie domyka dopływu benzyny przez co wywala ja przez przelewy. Dodam jeszcze tylko że to nie pierwsza akcja tego typu, dokładnie tydzień temu stała mi sie identyczna żecz, zalał się do tego stopnie że jak rozkręciłem cylinder to do połowy wału był poziom benzyny. Poproszę o pomoc bo nie długo przez ten motor (...) na zawał !! Pozdrawiam

kotmx
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 800
Rejestracja: sob, 11 mar 2006, 10:50
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wójtowo / Lidzbark Warm.
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kotmx » ndz, 15 kwie 2007, 20:46

Może masz pływak podgięty - blaszke , nawet gdy pływak uniesie sie na max. to zaworek nadal jest otwarty = "utopiony silnik :lol: "
jest:
XR 200 R 83r
DT 80 93r supermoto --> no co? :D
cipkowóz (różowy komar :D)

fzr600 stunt

było:
YZ 426 01r--> porażka

kx 125 03r :)

Autor tematu
Kropek
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 254
Rejestracja: czw, 5 kwie 2007, 23:37
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Kropek » ndz, 15 kwie 2007, 20:52

Ta blaszka była regulowana bardzo bardzo długo, spędziłem przy tym jakieś 4 h żeby to dobrze działało bo tutaj liczą sie milimetry. Może dlatego że ten zaworek według mnie jest wyrobiony !! Może wie ktoś gdzie taki zaworek mogę dostać ?

fgh98
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 142
Rejestracja: pt, 25 sie 2006, 21:46
Motocykl: YZ450F
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: fgh98 » ndz, 15 kwie 2007, 20:54

Witam

Pływaki ja bym zostawił w spokoju bo rozumiem ze moto chodziło dobrze przed zmiana tej linki gazu.

Musiałes cos pokrecic przy gazniku wymieniajac ta linke.

Na ktorej zapadce masz ustawiona iglice??

Pozdrawiam
fgh98

Autor tematu
Kropek
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 254
Rejestracja: czw, 5 kwie 2007, 23:37
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Kropek » ndz, 15 kwie 2007, 21:08

Linka nie była wymieniana tylko musiałem troche przy niej pogrzebać bo jeden drucik z linki wyszedł. Iglica na 3 stopni z 5

fgh98
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 142
Rejestracja: pt, 25 sie 2006, 21:46
Motocykl: YZ450F
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: fgh98 » ndz, 15 kwie 2007, 21:19

To sprawdz:

-ustawienie pływakow(przy okazji zobacz czy nie jest dziuwary i czy bezyny nie gromadzi w sobie)

-czy działa zawor ktory zamyka dojscie paliwa do kompry pływakowej.

-orazu wyczysc wszystkie dysze(sprezonym powietrzem,byle nie drutem ;))

Pozdrawiam
FGH98

Autor tematu
Kropek
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 254
Rejestracja: czw, 5 kwie 2007, 23:37
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Kropek » ndz, 15 kwie 2007, 21:20

Wszystko sprawdzałem dzisiaj już z 5 razy !! A o zaworze wspominałem we wcześniejszych postach !! Pozdro

fgh98
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 142
Rejestracja: pt, 25 sie 2006, 21:46
Motocykl: YZ450F
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: fgh98 » ndz, 15 kwie 2007, 21:24

I dalej to samo??

I na jakiej podstawie sadzisz ze poziom pływakow jest dobry??

A zapłon i swieca???

Pozdro
fgh98

enduroguy
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 541
Rejestracja: pn, 4 gru 2006, 23:14
Motocykl: RM125 #155
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Józefów k/o W-wy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: enduroguy » ndz, 15 kwie 2007, 21:36

Jakby mial poziom paliwa w komorze plywakowej za wysoki to by sie przelewami wacha wylewala przedewszzystkim. Pozatym to akurat latwo sprawdzic - zakrec kranik i wtedy pokop, zeby wszystko wyjasnic
pzdr
Fuck The Whales!!! Save 2 Strokes!!!

mXmoto.pl
- TLD , BudRacing, MSR, Answer...

Autor tematu
Kropek
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 254
Rejestracja: czw, 5 kwie 2007, 23:37
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Kropek » ndz, 15 kwie 2007, 21:42

enduroguy pisze:Jakby mial poziom paliwa w komorze plywakowej za wysoki to by sie przelewami wacha wylewala przedewszzystkim. Pozatym to akurat latwo sprawdzic - zakrec kranik i wtedy pokop, zeby wszystko wyjasnic
pzdr
Przeczytaj najpierw co napisałem w pierwszy poście. Specjalnie długo długo regulowałem tą blaszkę na pływakach żeby nie przelewała się bena, nie kiedy leciała ale wystarczyło że pukłem jakimś drewienkiem w gaźnik i było ok. Mogę zrobić zdjęcia jeśli wam coś to ułatwi !! Pozdrawiam

sopelnysa
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 258
Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 10:02
Motocykl: zielona kawa :))
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Nysa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: sopelnysa » pn, 16 kwie 2007, 18:17

moze sprobuj najpierw tak jak kolega napisal, zamknac kranik i wtedy probowac, ja np zawsze zamykam kranik zeby miec pewnosc ze nie zaleje, chodzi mi oczywiscie na noc a nie przy kazdym postoju. jak to nie poskutkuje to musi byc cos w gazniku.

enduroguy
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 541
Rejestracja: pn, 4 gru 2006, 23:14
Motocykl: RM125 #155
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Józefów k/o W-wy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: enduroguy » pn, 16 kwie 2007, 18:23

Kropek pisze:
enduroguy pisze:Jakby mial poziom paliwa w komorze plywakowej za wysoki to by sie przelewami wacha wylewala przedewszzystkim. Pozatym to akurat latwo sprawdzic - zakrec kranik i wtedy pokop, zeby wszystko wyjasnic
pzdr
Przeczytaj najpierw co napisałem w pierwszy poście. Specjalnie długo długo regulowałem tą blaszkę na pływakach żeby nie przelewała się bena, nie kiedy leciała ale wystarczyło że pukłem jakimś drewienkiem w gaźnik i było ok. Mogę zrobić zdjęcia jeśli wam coś to ułatwi !! Pozdrawiam
Regulowales ale cos ci nie wyszlo skoro czasem sobie pukasz drewienkiem . zawor iglicowy sie wiesza, albo jest jakis nieszczelny - dotrzyj go pasta do zaworow.
Fuck The Whales!!! Save 2 Strokes!!!

mXmoto.pl
- TLD , BudRacing, MSR, Answer...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”