cr 250 co się stało
-
Autor tematujadak
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 21
- Rejestracja: czw, 5 lip 2012, 10:43
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
cr 250 co się stało
witam dziś podczas jazdy padło mi coś w silniku stało to się przy hamowaniu wiec na nie dużej prędkości, silnik zgasł, skrzynia biegów działa normalnie ale na biegu koło nie przeskoczy, kopka jest tak samo zblokowana. Wydaje mi się że to coś z korbą lub tłokiem. Mieszanka była dobra, olej w skrzyni w normie to samo z płynem chłodniczym. Silnik był miesiąc temu po kapitalnym remoncie, fakt że dostawał u mnie dobrze po dupie i to codziennie najmniej półtorej godziny, ale i tak trochę szybko taka usterka co wy o tym myślicie?
Jutro z rana siądę do niej i zobaczę co tam się stało w silniku.
Jutro z rana siądę do niej i zobaczę co tam się stało w silniku.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 381
- Rejestracja: pn, 10 gru 2007, 18:26
- Motocykl: japonsky 0,25 4t
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Józefów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: cr 250 co się stało
Czyli według twojego opisu zrobiłeś 45 godzin, więc nie jest to tak mało. Bez rozebrania to i tak się nic nie dowiesz . Zdejmiesz cylek i sie wszystko okaże
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 261
- Rejestracja: ndz, 24 cze 2012, 14:04
- Motocykl: crf 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 250 co się stało
czy usterka blach na wale to jakaś plaga w CRkach? ja też miałem to...
nie ważne to ilu mi pluje, jestem jak xenon iluminuje ^^
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: cr 250 co się stało
To jeden z elementow, na ktorych wykładają sie macherzy. Mowię o zmianie korby.
-
Autor tematujadak
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 21
- Rejestracja: czw, 5 lip 2012, 10:43
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 250 co się stało
A więc tak silnik wyciągnięty, boczny karter od strony sprzęgła zdjęty, sprawa się naprawiła ale po kolei.
Rozbierałem silnik od góry ale tłok cały, cylinder nieuszkodzony bez ryski, korba cała, wał tak samo. Myślałem że to może coś z tłokiem jeżeli nie chce przeskoczyć ale cylinder zszedł bezproblemowo tak jak powinien, korba dalej nie chciała się przekręcić, już myślałem że może się wał zatarł na łożyskach, ale po odkręceniu bocznego kartera zobaczyłem że śruba na głównym wale na zębatce była już prawie do końca odkręcona, mniejsza z tym będzie trzeba ja mocniej dokręcić, całe szczescie ze nie wypadła i nie narobiła gorszego bigosu. Ale o dziwo po odkręceniu kartera korba zaczęła się normalnie bezproblemowo kręcić czyli łożyska odpadają, Myślę że może odłamał się kawałek wału i zblokował korbę a gdy przekręciłem silnik to to się przesunęło i korba się kręci. Nie mam pojęcia co to jutro będę go połowił i wtedy bedzię wszystko jasne na razie się ciesze że cylinder, tłok i korba są całe, zobaczymy co jutro się pokarze po rozpołowieniu.
Aha jak na razie jedyne co do wymiany to przednia zębatka dopiero dziś zobaczyłem że wyłamało jej wszystkie zęby, jak zblokowało silnik to łańcuch musiał jeszcze parę razy po tej zębatce przejechać no nic dziś zamówię nową.
Rozbierałem silnik od góry ale tłok cały, cylinder nieuszkodzony bez ryski, korba cała, wał tak samo. Myślałem że to może coś z tłokiem jeżeli nie chce przeskoczyć ale cylinder zszedł bezproblemowo tak jak powinien, korba dalej nie chciała się przekręcić, już myślałem że może się wał zatarł na łożyskach, ale po odkręceniu bocznego kartera zobaczyłem że śruba na głównym wale na zębatce była już prawie do końca odkręcona, mniejsza z tym będzie trzeba ja mocniej dokręcić, całe szczescie ze nie wypadła i nie narobiła gorszego bigosu. Ale o dziwo po odkręceniu kartera korba zaczęła się normalnie bezproblemowo kręcić czyli łożyska odpadają, Myślę że może odłamał się kawałek wału i zblokował korbę a gdy przekręciłem silnik to to się przesunęło i korba się kręci. Nie mam pojęcia co to jutro będę go połowił i wtedy bedzię wszystko jasne na razie się ciesze że cylinder, tłok i korba są całe, zobaczymy co jutro się pokarze po rozpołowieniu.
Aha jak na razie jedyne co do wymiany to przednia zębatka dopiero dziś zobaczyłem że wyłamało jej wszystkie zęby, jak zblokowało silnik to łańcuch musiał jeszcze parę razy po tej zębatce przejechać no nic dziś zamówię nową.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 98
- Rejestracja: wt, 7 gru 2010, 17:12
- Motocykl: tm80 yzf 250 cr 250 crf 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: lubelskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 250 co się stało
wywal te blachy i będzie po problemie. Ja ten temat przerobiłem , motocykl po zdemontowaniu blach ma odczuwalną utratę mocy ale w jeździe to nie przeszkadza.
-
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: cr 250 co się stało
Strata mocy? T chyba tobie nie tylko blachy wyciagneli. Kumpel mowil ze lepiej mu zaczal chodzic, tzn charakterystyka,bardziej jadowity
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
Autor tematujadak
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 21
- Rejestracja: czw, 5 lip 2012, 10:43
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 250 co się stało
A więc żeby rozchwiać wątpliwości przyczyną był tłok, nie wiem dlaczego ale musiał nie zdążyć oddać ciepła i zblokował się ale delikatnie bo już przy zdejmowaniu cylindra sam puścił, jest jeszcze w dobrym stanie bo nie dawno był wymieniany więc został lekko przetarty papierem i dalej powędrował do silnika. Moto już prawie złożone mam nadzieje że będzie dalej dobrze latał jak wcześniej.
Nie potrzebnie rozpoławiałem silnik, bo przez to że ten tłok tak sam wyszedł odrazu na początku zdyskwalifikowałem że mógł spuchnąć, dopiero po rozpołowieniu przyjzałem mu się lepiej.
Nie potrzebnie rozpoławiałem silnik, bo przez to że ten tłok tak sam wyszedł odrazu na początku zdyskwalifikowałem że mógł spuchnąć, dopiero po rozpołowieniu przyjzałem mu się lepiej.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 261
- Rejestracja: ndz, 24 cze 2012, 14:04
- Motocykl: crf 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: cr 250 co się stało
słuchaj majstra to nie simson czy komarek że papierem jechało się tłok i jeździł dalej.
Jak taki tłok miałem wstawiony w jedną CRkę, efekt był taki że tuleja poszła do szlifowania a motor z tym tłokiem i tak nie oddawał tyle mocy co trzeba
Jak taki tłok miałem wstawiony w jedną CRkę, efekt był taki że tuleja poszła do szlifowania a motor z tym tłokiem i tak nie oddawał tyle mocy co trzeba
nie ważne to ilu mi pluje, jestem jak xenon iluminuje ^^