Forum MotoX.com.pl

Witam

Sprawa z tłokiem została wyjaśniona o którym pisałem we wcześniejszym temacie (jeżeli ktoś czytał), teraz jest nowy kłopot mianowicie w silniku jest nowy tłok Wossner, korba Wiseco, łożyska,uszczelniacze, no kompletny remont. Po złożeniu cr odpaliła, trzyma wolne obroty, ale podczas jazdy jakby nie wkręca się na pełne obroty,a po gwałtownym dodaniu gazu gaśnie. W ogóle nie oddaje mocy. Dodam,że gaźnik także wymieniałem bo myślałem, że to jego wina (poprzedni był jakiś "patentowy") tak więc gaźnik czysty,regulowany na wszystkie sposoby razem z położeniem iglicy, filtr powietrza czysty, iskra jest, paliwo dochodzi,membrana wygląda dobrze listki nie wyłamane,czyste. Czytałem,szukałem w internecie czegoś o zaworze wydechowym w tym motorze,ale dalej nie wiem jak sprawdzić jego działanie,a ponoć on daje dużo. Dodam, że nabyłem ją w stanie nie jeżdżącym, także nie wiem jak sprawowała się przed remontem.

daje przykładowe zdjęcie podglądowe z tego rocznika

http://imageshack.us/photo/my-images/80 ... 12584.jpg/

Piszesz że wymieniłeś gaźnik a od jakiego motoru on był?? Sprawdź dysze ponieważ stawiam na to że one są powodem

to tak: dysze ze starego gaźnika przełożyłem do nowego, iglica była ustawiona na środku, jak przestawiłem na sam dół (najwięcej paliwa-najwyżej iglica) to motor lepiej się wkręca lecz podczas jazdy dalej brak max obrotów i mocy, śruba od mieszanki jest wykręcona o 0,5 obrotu (inaczej źle pracuje silnik-muli) wychodzi na to,że mało paliwa dostaje. Przeprowadziłem też pewien test na działanie zaworu wydechowego, w tym roczniku jest ATEC (w przedłużce od cylindra do tłumika jest zawór), ściągnąłem wydech założyłem kask, kolega też, on wsadził palec, tak, że miał go położonego na zaworze, a ja po odpaleniu dodałem gazu, zawór ani drgnął. Nie wiem za dużo o zaworach wydechowych w 2T ale wyczytałem,że powinien otwierać się wraz ze wzrostem prędkości obr. silnika. Czy to jego wina, i czy ten "test" potwierdził jego usterkę ?

Więc sprawdź rozmiar tych dysz
dusza główna powinna mieć rozmiar 142
dysza wolnych obrotów powinna mieć rozmiar 68
sprawdź dysze u siebie (jak bardzo odbiegają od tego)
sprawdź kolor świecy
bo ja stawiam na za małą dyszę głowną
A jak patrzę na rozpiskę tego zaworu to on może wykonywać minimalny ruch. Możesz sprawdzić odkręcając to
i powinno inaczej przenosić spaliny na niskich a inaczej na wysokich(może to też działać ciśnieniowo i dlatego twój eksperyment nie zadzialał)

dysza główna 170, wolnych 59.
załączam zdjęcia mechanizmu zaworu w klapie od strony sprzęgła, orientuje się ktoś jak to ma działać? czy to jest dobrze złożone? bo ja rozumiem że zawór bierze napęd z pompy wody od wału korbowego, ale jak to działa, że ta sprężyna ( zaznaczona na czerwono) ugina się? dodam jeszcze,że te blaszki po obu stronach (kolor żółty) nie "zazębiają" się (nie wiem jak to nazwać)



http://imageshack.us/photo/my-images/443/dsc01455z.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/401/dsc01454u.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/191/dsc01456a.jpg/

Wiec to ma w sobie kilka kulek które podczas wysokich obrotów wyskakują siłą odśrodkową na zewnętrz(dociskają sprężynę) i jeśli tylko to jest ruchome to powinno wszystko grać

czyli dalej stoję w tym samym miejscu i nie wiem co dalej... ma ktoś jakieś pomysły?

A tak w ogóle to motor nie wkręca się bo przerywa czy brakuje mu(jakoś tak dziwnie)
no bo my tu gadu gadu a świeca stara??
Wymień ją

świeca nowa BR9EG, na jałowym biegu nie wkręca się na max. obroty, podczas jazdy nie oddaje mocy swojej, wiem jak powinna jechać 125 2T a ta honda nawet nie rwie, w porównaniu lepiej lekko jak Simson :/ . Nie przerywa tylko muli, dławi się, niemożna regulować zapłonu.

masz to samo co ja, musisz wyjąć atac, rozebrać, odkręcić ten zawór motylkowy, wyjąć jego ośke, przetrzeć ją papierem ścierny lekko posmarować i złożyć i wtedy będzie chodzić, chyba że nie ma tego popychacza co siedzi w cylindrze wtedy to dupa zbita bo tego nie można nigdzie kupić.
ale tak jak mówie na 99% twój problem jest w ATACu nagaru sie nazbierało i ośka sie nie obraca .

a to że nie wkręca sie do końca to nie jest wina Ataca bo jak u mnie nie działał to moto chodziło z pełną mocą tylko nie dało sie okiełznać