pękniety dekiel w yz450 i kawałek w środku...
-
Autor tematuzx12cv
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 7
- Rejestracja: śr, 28 mar 2007, 10:28
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: rzeszów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
pękniety dekiel w yz450 i kawałek w środku...
elou.
no właśnie udało mi się przebić lewarkiem biegów dekiel w yz450.
tak nieszcześliwie że mały kawałek wpadł mi do środka (wielkośći pół malego paznokcia).
mam dwa pytania:
1. czy to się często takie uszkodzenia zdażają czy tylko ja mam takiego pecha?
2. kawałek muszę koniecznie wyjąć. ma ktoś jakieś pomysły jak?
dekiel już zalepiłem klejem dwuskładnikowym i mam nadzieję, że to bedzie trzymać.
pozdrawiam.
grześ.
no właśnie udało mi się przebić lewarkiem biegów dekiel w yz450.
tak nieszcześliwie że mały kawałek wpadł mi do środka (wielkośći pół malego paznokcia).
mam dwa pytania:
1. czy to się często takie uszkodzenia zdażają czy tylko ja mam takiego pecha?
2. kawałek muszę koniecznie wyjąć. ma ktoś jakieś pomysły jak?
dekiel już zalepiłem klejem dwuskładnikowym i mam nadzieję, że to bedzie trzymać.
pozdrawiam.
grześ.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 142
- Rejestracja: pt, 25 sie 2006, 21:46
- Motocykl: YZ450F
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Nie bedzie.Juz lepiej wez zawiez to na spawanie aluminium.dekiel już zalepiłem klejem dwuskładnikowym i mam nadzieję, że to bedzie trzymać.
Jesli stało Ci sie to podczas jazdy,to nikłe szanse zeby ten kawałek był w całosci,pewnie go przemieliło.Spusc olej,odkrec cały dekiel i obluukaj.A dekiel i tak i tak musisz zdjac i wyczyscic do spawania.
1x z czyms takim sie spotykam.Masz chopak talent albo pare w nogach hhahaha;)
A na powaznie to chyba miałes odkrecona stopke od biegow....albo frezy juz moze poszły.
Pozdro
fgh98
-
- Mistrz prostej
- Posty: 170
- Rejestracja: pt, 31 mar 2006, 16:23
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Tego chyba sie nie da pospawac bo to magnesium jest z tego co wiem to kleja ale ja bym proponowal kupic nowy a z kawalkiem do musisz robic wszytko by to wyjac.
Yamaha YZ 250F 2008
http://www.bikepics.com/members/Pacian/
http://www.bikepics.com/members/Pacian/
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 529
- Rejestracja: sob, 14 paź 2006, 12:15
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
To nie jest czysty magnez. Z domieszką, to sie da spawać tylko trzeba dokładnie oczyścić z farby, silikonów itp. która podczas spawania bedzie "bulgotać ". Spawa to się TIG- iem , w osłonie argonowej i za pomoca odpowiedniego spoiwa, które bez problemu dostaniesz w sklepie spawalniczym. Dekiel ten jest jednak wykonany ze stopu o wysokiej zawartości magnezu, a spoiwo takie dostać cieżko jest, , wiec jak pospawasz to tym spoiwem z małą zawartoscią magnzeu, to ładnie oszlifuj i jeszcze dodatkowo uszczelnij środkiem do " spawania na zimno" - takie coś jak poxipol, dwuskładnikowe, i będzie ok .
pozdrawiam
pozdrawiam
"Ready to Race"
KTM 250 sx-f
#95
KTM 250 sx-f
#95
-
Autor tematuzx12cv
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 7
- Rejestracja: śr, 28 mar 2007, 10:28
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: rzeszów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
nie mialem odręconego lewarka od biegów.
a zresztą jak tak sie przyglądnąć z boku to widać że ten lewarek się oprze o dekiel i tak i tak przy mocniejszym uderzeniu. stąd własnie pytałem czy to się często zdarza czy to ja mam pecha takiego.
kawałka nie przemieliło bo moto na boku leżało i zgasł silnik. zreszta później go odpaliłem bo nie wiedziałem że mam dziure z boku ale zaraz zgasiłem jak chlapło olejem. tak że chyba tam nic nie pomieliło w skrzynce.
będę go wyciągał w łikend, może wyjdzie ze spuszczonym olejem
dekiel zakleiłem klejem dwuskładnikowym ale pewnie ma inną rozszerzalność cieplną i bedzie inaczej pracował;/ czyli bedzie wilgocił dookoła "spawu".
w najgorszym, razie kupie nowy dekielek. ktoś zna cenę?
a zresztą jak tak sie przyglądnąć z boku to widać że ten lewarek się oprze o dekiel i tak i tak przy mocniejszym uderzeniu. stąd własnie pytałem czy to się często zdarza czy to ja mam pecha takiego.
kawałka nie przemieliło bo moto na boku leżało i zgasł silnik. zreszta później go odpaliłem bo nie wiedziałem że mam dziure z boku ale zaraz zgasiłem jak chlapło olejem. tak że chyba tam nic nie pomieliło w skrzynce.
będę go wyciągał w łikend, może wyjdzie ze spuszczonym olejem
dekiel zakleiłem klejem dwuskładnikowym ale pewnie ma inną rozszerzalność cieplną i bedzie inaczej pracował;/ czyli bedzie wilgocił dookoła "spawu".
w najgorszym, razie kupie nowy dekielek. ktoś zna cenę?
-
- Do odcięcia!
- Posty: 800
- Rejestracja: sob, 11 mar 2006, 10:50
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wójtowo / Lidzbark Warm.
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Mi połamalo dekiel w xr 200 , skleilem klejem do metalu dwuskładnikowym.... oczywiście ciekło..... Przy kolejnej próbe klejenia nie oszczedzałem kleju czyt. wal ile mozesz i ładnie wyszło , nic nie ciekło
Czyli spróbuj z klejeniem , ładuj kleju ile możesz , wyrównaj palcem i ogień
Czyli spróbuj z klejeniem , ładuj kleju ile możesz , wyrównaj palcem i ogień
jest:
XR 200 R 83r
DT 80 93r supermoto --> no co?
cipkowóz (różowy komar )
fzr600 stunt
było:
YZ 426 01r--> porażka
kx 125 03r
XR 200 R 83r
DT 80 93r supermoto --> no co?
cipkowóz (różowy komar )
fzr600 stunt
było:
YZ 426 01r--> porażka
kx 125 03r
-
Autor tematuzx12cv
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 7
- Rejestracja: śr, 28 mar 2007, 10:28
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: rzeszów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
nie widze dekli ani na ebayu ani na allegro.
ale mam jeszcze jedno pytanie: czy jast jakaś "osłonka" na lewarek?
chodzi mi że przy położeniu na glebę znowu mi go nie docisnęło do dekla bo mogę nie zauważyć że mam wyciek i dopiero wtedy będzie masakra;/
a skoro go przebiłem raz to mogę i drugi.
dzieki za wszelkie wasze posty.
narta.
grześ
ale mam jeszcze jedno pytanie: czy jast jakaś "osłonka" na lewarek?
chodzi mi że przy położeniu na glebę znowu mi go nie docisnęło do dekla bo mogę nie zauważyć że mam wyciek i dopiero wtedy będzie masakra;/
a skoro go przebiłem raz to mogę i drugi.
dzieki za wszelkie wasze posty.
narta.
grześ
-
- Mistrz prostej
- Posty: 170
- Rejestracja: pt, 31 mar 2006, 16:23
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Osłony nie ma niewiem jaki masz lewarek ale orginał jest dość mocny możesz jeszcze kupić jakis tuningowy ale koszta podobne jak dekla.
Yamaha YZ 250F 2008
http://www.bikepics.com/members/Pacian/
http://www.bikepics.com/members/Pacian/