rmz 250, 2011, słabo pali i...

[bykol132]

Cześć, mam parę problemów, a dokładnie,
1. żeby odpalić motor jak stoi np. całą noc i jest już zimny muszę kopać z co najmniej 2 min i to tak porządnie, proszę doradźcie coś, próbuje na ssaniu, bez ssania, "na chłopa", trochę z gazem i jest bardzo ciężko, jak już odpali i się rozgrzeje to pali już w miarę, a jak już pojeżdżę to pali na kopa, dwa, co to może być ? to jest już model na wtrysku , dodam jeszcze że przed zimą palił na 2 kopy, czy zimny czy ciepły w zimę rzadko go odpalałem i stał w ogrzewanym garażu.

2 problem to, to że mam amortyzatory poodkręcane do końca, śrubki od dołu odkręcone max na "s", od góry to samo i dalej są twarde, wazę ~~67 kg
3. tylko podczas skoków z tyłu motoru coś tak jak by trze, czy to mogą być łożyska? nie czuje za dużych luzów na wahaczu, a na kole to już w ogóle, czy to bardziej będzie łańcuch o coś ocierał ?

Z góry dziękuję za odpowiedzi

[marek antczak]

1. w zależności od przejechanych motogodzin musisz wziasc pod uwagę wymianę tłoka a przede wszystkim z kontrolować zawory, to postawa.
2. jeśli miękkie ustawienia nie zadawalają cie to pozostaje ci tuning zawieszenia lub co najmniej wymiana sprężyn na miększe i nalanie mniejszej ilosci oleju na zewnątrz kadriza (320 ml), co do ustawień nie możesz " powrotu " (dol) ustawić na 0 bo zawieszenie wtedy jest bardzo niestabilne i odbija za szybko , proponuje ustawić na 10-12 klikow(gable) na amortyzatorze odkręć o jeden obrót nakrętkę High-speed a odbicie ustawić na 12-14 klikow przed końcem
3.sprawdź dobrze prowadnice łańcucha , pewnie są już poprzecierane

[mlody11132]

tak jak kolega wyzej,zawory do sprawdzenia

[bykol132]

zawory sprawdzone, tłok wymieniony i dalej nić, prawie w ogóle nie chce palić :< czy to może być coś z wtryskiem ? może woda w benzynie czy coś ? miał już ktoś taki problem ?

[sebek1516]

Tak, jeden gość na zawodach i na drugi dzień kupił nowego KTM
Z mojej strony polecam dobry serwis gdzie maja sprzęt do wtrysku
A ciepły pali już normalnie? Chyba jej nie odpalasz jak 125? W sensie ze kopiesz na pałę aż Ci sił zabraknie.

[bykol132]

staram się kopać energicznie i w miarę mocno :< ale itak nie chce palić

[bykol132]

przed zimą palił na 2 kopy, a potem jak już stał po jakimś miesiącu chciałem go odpalić to musiałem zdrowo pokopać. Niedawno zacząłem jeździć tj. z miesiąc temu palił w miarę, potem coraz gorzej, coraz gorzej , na pych w miarę dobrze odpalał, a teraz już w ogóle, ani na pych, ani na kope nie reaguje :<

[bykol132]

powiedzcie mi jak mam mieć luzy
in: 0,09; 0,16
ex 0,17; 0,24 to jak mam

0,10 i 0,15 na wlotowych i
0,20 i 0,15 na wylotowych,
czy to może spowodować że motor ciężko pali?

[tomasz12]

Widać, iż jeden wydechowy masz za ciasno, trzeba go wyregulować, jednak nie ma to w twoim przypadku znaczenia, to nie jest powodem problemu. Wymień świecę na nową i zobacz jak będzie, zabawę z wtryskiem bym odłożył na koniec.

[andrzej555]

możesz miec uszkodzoną pompke od wtrysku

[Kropek]

Również posiadam Rmz 250 w roczniku 2011. Musze przyznać, że modele na wtrysku palą gorzej niż na gaźniku (w garażu aktualnie na sprzedaż mam model k8 i palił zdecydowanie lepiej). Jaką masz aktualnie mape zapłonu ? Słyszałem, że na niestandardowej mapie Suzi potrafi palić trochę gorzej, co prawda ja nie widziałem jakiejś wielkiej różnicy, ale takie pogłoski chodzą. Przy aktualnych temperaturach ssanie nie jest zawsze potrzebne, popróbuj bez ssania. Co do twoich luzów zaworowych wydaje mi się, że różnice w luzach wynikają z niedokładności mierzenia (niekiedy trzeba użyć trochę siły i np. szczelinomierz 20 może wejść pod krzywkę którą oznaczyłeś na poziomie 15 i będzie to tzw. ciasna 20 która nie wymaga poprawy). Ile masz aktualnie nakulane mh od nowości? Jeśli chodzi o wady pompy to jeszcze nie spotkałem się z tym problemem przy rmz, przy crf-ach często, ale nie przy Suzuki.