Uszkodzona głowica KXF 250 czyli wiecznie wiatr w oczy...

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Uszkodzona głowica KXF 250 czyli wiecznie wiatr w oczy...

Post autor: sebek1516 » pn, 12 mar 2012, 20:51

Siema.

Przyczyna:

Kawą pojeździłem godzinę jakiś czas temu. W sobotę ruszyłem na tor i po jakimś kilometrze usłyszałem blachę klekoczącą i od razu zgasiłem silnik... Jak się okazało w ostatniej chwili bo ostatni obrót wału i coś zatrzymało tłok. Nie mogłem ruszyć kopką więc silnik na stół.

Skutek:

-mocowanie wałka przy zaworach ssących rozprute uderzeniem od dołu.
-przykrywka głowicy cała
-wałek a raczej ten element na wałku który dotyka do szklanek lekko draśnięty ale nie w tym miejscu w którym się styka.
-szklanka zawory ssącego rozwalona, w ogóle wszystko co tam było zamienione w złom razem ze sprężyną a płytki do tej pory nie znalazłem...
-prowadnica pęknięta

Płytki na ssącym były 2,70 drugiej płytki niema.
Płytki na wydechowych 2,75 oraz 2,80.

Ktoś założył uszczerbiony zawór? Szkalnka zakończyła żywot? Zużyte zabezpieczenie?

Główne pytanie:
Co dalej robić z gniazdem szklanki? Co dalej z głowicą? Ktoś przerabiał temat takiej regeneracji?

A no popatrzcie poniżej:

Album: http://imageshack.us/g/859/p3120068.jpg/

Uszkodzony zawór:













Drugi zawór ssący:





Zawory wydechowe:









Tutaj ktoś go czyścił czymś ;/


Gniazdo:










Prowadnica:





Gniazda zaworowe:







Album: http://imageshack.us/g/859/p3120068.jpg/
Ostatnio zmieniony pn, 12 mar 2012, 21:27 przez sebek1516, łącznie zmieniany 1 raz.
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

Lanrets
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 445
Rejestracja: sob, 31 paź 2009, 22:21
Motocykl: CRF 250 '06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Uszkodzona głowica KXF 250 czyli wiecznie wiatr w oczy..

Post autor: Lanrets » pn, 12 mar 2012, 21:14

Gniazdo ok, prowadnica do wymiany, siedzenie szklanki powinno dać się przepolerować. Znalazłeś zabezpieczenia zaworowe ? Były pościnane ?

Autor tematu
sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Uszkodzona głowica KXF 250 czyli wiecznie wiatr w oczy..

Post autor: sebek1516 » pn, 12 mar 2012, 21:18

Zabezpieczeń nie znalazłem, będzie rozpoławiany silnik, uszczelniacz to historia.
Właśnie co do siedzenia szklanki to czy nie będzie za dużego luzu? Żeby kolejne zawory nie padły.. TFU!
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

Mateusz_MX
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1168
Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
Motocykl: EXC 400 '12
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Re: Uszkodzona głowica KXF 250 czyli wiecznie wiatr w oczy..

Post autor: Mateusz_MX » pn, 12 mar 2012, 21:19

Talerzyki zaworowe są w porządku. Wygląda na to, że ktoś podjął się wymiany zaworów, a nie miał o tym zielonego pojęcia, lub po prostu zaoszczędził na jakimś elemencie - prawdopodobnie zabezpieczeniu.

Mikropęknięcie?

[IMG=http://img831.imageshack.us/img831/6631/p3120062h.jpg][/IMG]

Przy próbie naprawy pamiętaj, że masz do czynienia z Japońcem - pasowania na setne mm (nie chcąc martwić). Do dzieła.
Ostatnio zmieniony pn, 12 mar 2012, 21:23 przez Mateusz_MX, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"

tomasz12
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 770
Rejestracja: pn, 12 gru 2011, 21:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Katowice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Uszkodzona głowica KXF 250 czyli wiecznie wiatr w oczy..

Post autor: tomasz12 » pn, 12 mar 2012, 21:21

Witam, moim zdaniem przy tak dużym luzie jaki stwierdziłeś, istnieje prawdopodobieństwo, że zawór się po prostu wypiął ze spinki, płytka stanęła bokiem i resztę już znamy. Kiedy sprawdzałeś luzy zaworowe? i czy to gniazdo w którym pracuje szklanka miało większy luz niż pozostałe?

Autor tematu
sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Uszkodzona głowica KXF 250 czyli wiecznie wiatr w oczy..

Post autor: sebek1516 » pn, 12 mar 2012, 21:27

Mateusz_MX pisze:Talerzyki zaworowe są w porządku. Wygląda na to, że ktoś podjął się wymiany zaworów, a nie miał o tym zielonego pojęcia, lub po prostu zaoszczędził na jakimś elemencie - prawdopodobnie zabezpieczeniu.

Mikropęknięcie?

[IMG=http://img831.imageshack.us/img831/6631/p3120062h.jpg][/IMG]

Przy próbie naprawy pamiętaj, że masz do czynienia z Japońcem - pasowania na setne mm (nie chcąc martwić). Do dzieła.
Nie tykałem silnika jeszcze...
To nie pęknięcie to nagar, ale zbadam sprawę jeszcze pomimo że to oglądałem.
tomasz12 pisze:Witam, moim zdaniem przy tak dużym luzie jaki stwierdziłeś, istnieje prawdopodobieństwo, że zawór się po prostu wypiął ze spinki, płytka stanęła bokiem i resztę już znamy. Kiedy sprawdzałeś luzy zaworowe? i czy to gniazdo w którym pracuje szklanka miało większy luz niż pozostałe?
Wybacz mój błąd to są wymiary płytek! Tak jak mówił do silnika nie zaglądałem miałem to zrobić sam lub pojechać motorem do mechanika właśnie tego dnia którego się stało "dzieło..."
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

Lanrets
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 445
Rejestracja: sob, 31 paź 2009, 22:21
Motocykl: CRF 250 '06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Uszkodzona głowica KXF 250 czyli wiecznie wiatr w oczy..

Post autor: Lanrets » pn, 12 mar 2012, 21:33

"-mocowanie wałka przy zaworach ssących rozprute uderzeniem od dołu." ?
Tak jak mówi Mateusz ktoś zaoszczędził na zabezpieczeniach zaworowych, ewidentnie widać że zabezpieczenie pracowało na zworze.

tomasz12
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 770
Rejestracja: pn, 12 gru 2011, 21:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Katowice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Uszkodzona głowica KXF 250 czyli wiecznie wiatr w oczy..

Post autor: tomasz12 » pn, 12 mar 2012, 21:36

Nigdy nie widziałem tak uszkodzonego zaworu, więc zakładam, iż uszkodzenie to nastąpiło teraz. Nie dowiemy się, co tak naprawdę było powodem, sądząc po fotkach zaworów były nie szczelne więc do silnika już jakiś czas nikt nie zaglądał, i nie wiadomo jaki luz był ustawiony na zaworach.

Autor tematu
sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Uszkodzona głowica KXF 250 czyli wiecznie wiatr w oczy..

Post autor: sebek1516 » pn, 12 mar 2012, 21:44

TO co LANRETS zaznaczył to po sfrezowaniu bo sprawa wyglądała tak że:

Nie dało się wyciągnąć zaworu bo spłaszczył się od góry na lekki grzybek i go frezarką podpiłowaliśmy. Ale są lekki ryski wydrapane czymś pewnie podczas awarii.
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

Lanrets
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 445
Rejestracja: sob, 31 paź 2009, 22:21
Motocykl: CRF 250 '06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Uszkodzona głowica KXF 250 czyli wiecznie wiatr w oczy..

Post autor: Lanrets » pn, 12 mar 2012, 21:48

hahah, stało się to samo co u mnie w crf. Założyłem trefne zawory stalowe, pierwszy trening i w silniku zaczeło coś cykać i strasznie osłabł. Po rozebraniu okazało się że trzonek zaworu rozklepał się i rozsadził zabezpieczeniem. Zawór latał sobie góra dol.

tomasz12
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 770
Rejestracja: pn, 12 gru 2011, 21:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Katowice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Uszkodzona głowica KXF 250 czyli wiecznie wiatr w oczy..

Post autor: tomasz12 » pn, 12 mar 2012, 21:50

A czy któryś zawór odbił się na tłoku, bo na fotkach wyglądają na proste? Ten uszkodzony powinien być odbity.

Autor tematu
sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Uszkodzona głowica KXF 250 czyli wiecznie wiatr w oczy..

Post autor: sebek1516 » pn, 12 mar 2012, 21:54

Mogło to nastąpić po zerwaniu zabezpieczenia.

A i jeszcze jedno: Na tłoku miejsce na ten zawór była najsłabiej okopcone, jak i sam zawór który też był najsłabiej okopcony.

A może mikropęknięcia w szklance i poszło dalej?

Tak zawór lekko odbił się na tłoku, rand który tworzy miejsce na tłoku na zawór z płaszczyzną poziomą tłoka jest lekko klepnięty.
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”