Wymiana napinacza rozrządu w KTM EXC-R 530

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
tomasz12
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 770
Rejestracja: pn, 12 gru 2011, 21:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Katowice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana napinacza rozrządu w KTM EXC-R 530

Post autor: tomasz12 » ndz, 29 sty 2012, 17:55

Kionka7, po co te nerwy, musi się Pan nauczyć selekcjonować informacje te wartościowe od tych bezużytecznych, nikt z nas nie jest nie omylny. Niektórzy na forum to znani w świecie mechanicy tacy przez duże „M”, więc jak czytają, że ktoś ma ochotę zmienić co nieco w swoim sprzęcie, to od razu mają ochotę gościa „zmieszać z błotem”. Nie każdy potrafi zrozumieć, że po prostu chcesz sobie wymienić napinacz.
Doradźcie Kionce jak zamontować ten napinacz i tyle, lub potraktujcie temat jak gdyby go nie było.

weteran
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 263
Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Świecie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana napinacza rozrządu w KTM EXC-R 530

Post autor: weteran » ndz, 29 sty 2012, 18:58

tomasz12 pisze:Kionka7, po co te nerwy, musi się Pan nauczyć selekcjonować informacje te wartościowe od tych bezużytecznych, nikt z nas nie jest nie omylny. Niektórzy na forum to znani w świecie mechanicy tacy przez duże „M”, więc jak czytają, że ktoś ma ochotę zmienić co nieco w swoim sprzęcie, to od razu mają ochotę gościa „zmieszać z błotem”. Nie każdy potrafi zrozumieć, że po prostu chcesz sobie wymienić napinacz.
Doradźcie Kionce jak zamontować ten napinacz i tyle, lub potraktujcie temat jak gdyby go nie było.
Nie dolewaj oliwy do ognia ! Jeśli czujesz się mechanikiem (M), to powiedz zainteresowanemu co ma zrobić.

Awatar użytkownika
bandogge1980
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 138
Rejestracja: ndz, 2 mar 2008, 19:24
Motocykl: Husqvarna TE610IE
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. woj. Lubuskie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana napinacza rozrządu w KTM EXC-R 530

Post autor: bandogge1980 » ndz, 29 sty 2012, 23:24

Napinacz w KTM jest chyba jednak wadliwy. Znam z autopsji przypadek gdzie wlasciciel marchewkowego motocykla przewrócił się (po upadku motocykl ciągle pracował kilkadziesiąt sekund i według mojej teorii pompy nie miały jak ssac oleju do obiegu) i od tamtej pory napinacz zaczoł chalasowac. Nadmieniam iż napinacz NIGDY wczesniej nie był demontowany, motocykl miał moze z 12-13 motogodzin od nowosci. KTM reklamacji nie uwzględnił, uzasadniając ze charakrterystyczne stukanie napinacza jest CECHĄ a nie WADĄ modelu.
Tel: 792 808 123

trak
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 343
Rejestracja: wt, 9 mar 2010, 18:30
Motocykl: SX 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poznań/Czerwonak
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Status : Offline

Re: Wymiana napinacza rozrządu w KTM EXC-R 530

Post autor: trak » pn, 30 sty 2012, 15:24

Wymiana na mechaniczny napinacz nie jest jakaś tragiczna pomylka, skoro bez problemu wymienia sie hydrauliczne na mechaniczne napinacze np. Hondzie CBR 1100 XX i latają po 100 000 kilometrów bez broblemow to i EXC bedzie latał. Problem leży tylko w now how którego moze nikt nie ma. Skoro produkują taki napinacz i ludzie to kupują a co za tym idzie zakładają to czemu nie stosować.
Osobiście moze bym i go nie zalozyl bo to wiecej zachodu przy serwisowaniu ale ta wojenka jest bez sensu.
W garażu:
KTM SX 125 2t
YAMAHA XJ 600 Diversion
Lucky Star SP 300S
Było:
Kilka rożnych :)

weteran
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 263
Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Świecie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana napinacza rozrządu w KTM EXC-R 530

Post autor: weteran » śr, 1 lut 2012, 00:29

W związku z tym, że napisali do mnie forumowicze z prośbą o podzielenie się moją wiedzą na ten temat, jestem zmuszony troszkę tu jeszcze dopisać. Już na wstępie muszę zaznaczyć, że rozczarował mnie post Bandogge 1980. W większości z jego postami zdecydowanie zgodziłbym się. Jestem jednak zawiedziony, że człowiek, który naprawia motocykle, z wieloletnim doświadczeniem (w swojej reklamie) po jednym spotkanym, osobistym przypadku pisze „Napinacz w KTM jest chyba jednak wadliwy”. Aby być bardziej wiarygodny wobec Was (nie wszyscy muszą się, z tym zgodzić) zadzwoniłem do dwóch zaprzyjaźnionych dilerów KTM. Obaj upewnili mnie, że nigdy nie było w KTM żadnej akcji z wymianą fabrycznego, hydraulicznego napinacza rozrządu. Przyznaję temat jest kontrowersyjny (za dużo narzekań). Zła opinia wzięła się z nie wiedzy posługiwania się nim (nowość). Teraz większość ogarnia ten temat (zdecydowanie większa wiedza). Zła opinia ciągnie się zanim od nowości, powielana i rozszerzana przez osoby, które zapewne nie widziały go nawet na oczy, a ich wiedza pochodzi z takich właśnie for lub, mój kolega mówił, a on wie najlepiej. „Oliwy do ognia dolewają” osoby sprzedające mechaniczne napinacze, najczęściej pisząc, że oryginalny napinacz należy wymienić natychmiast po zakupie nowego motocykla bo jest on wadliwy i jeśli go nie wymienimy to grozi nam wielka katastrofa w silniku. Jakoś, w tym temacie nikt nie napisał, że taka katastrofa go spotkała. Owszem katastrofy takie były (znam), jak nie umiejętnie został zamontowany fabryczny napinacz. Zdarzają się przypadki złego spuszczania oleju. Niektórzy próbują odkręcać wszystkie śruby z dołu silnika, a tam znajduje się śruba związana z ciśnieniem oleju i z tego powodu też zdarzają się przypadki pozornej awarii napinacza. Teraz do założyciela tego tematu: nie podałeś dwóch istotnych spraw – ilość godzin w Twoim KTM oraz jakiego oleju używasz (moja wcześniejsza sugestia wymiany), aby również wykluczyć awarię Twojego napinacza należałoby sprawdzić właśnie ciśnienie oleju. Oczywiście nie mam nic przeciwko zamontowaniu przez Ciebie mechanicznego napinacza, bo i nie mam takiego prawa, myślę jednak, że prawidłowo (nie tak jak wcześniej opisałem) użytkowany nie zaszkodzi Twojemu motocyklowi. Muszę tu jeszcze dodać, że za mocno naciągany mechaniczny napinacz oprócz wcześniej opisanych przeze mnie dokonanych uszkodzeń, potrafi zabrać sporo mocy silnikowi (duże tarcie - obciążenie). Taki mechaniczny napinacz ma zamontowany nasz kolego z forum GRUUBBYY co prawda w DRZ, ale myślę, że warto się do niego zwrócić. Sam w pełni obsługuję 7 - KTM EXC 450, 2 - SX 450 i okazjonalnie jak przywiozą klienci, wszystkie stale serwisowane przeze mnie KTM mają fabrycznie montowane napinacze. Podjąłem ten temat tylko dlatego, że nie lubię jak ktoś rozszerza nie sprawdzone historie. Nie mam KTM (kiedyś miałem), nie bronię tej marki, mało tego nie jest to motocykl moich marzeń, ale muszę i chcę być tu obiektywny. Wszystkie motocykle nowe są fajne, we wszystkich markach można trafić na nie miłe niespodzianki, a dalej to już „jak dbasz – tak masz”. Na koniec dodam, że taki hydrauliczny napinacz jest montowany nawet w szosowych KTM.

Awatar użytkownika
bandogge1980
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 138
Rejestracja: ndz, 2 mar 2008, 19:24
Motocykl: Husqvarna TE610IE
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. woj. Lubuskie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana napinacza rozrządu w KTM EXC-R 530

Post autor: bandogge1980 » śr, 1 lut 2012, 16:58

Napisalem "chyba wadliwy" nie bez przyczyny. Słowa "chyba" uzylem specjalnie zeby nie siac na forum fermentu. Wielokrotnie wyciągałem i wkładałem taki napinacz i osobiscie nie stwierdziłem zeby pozniej stukał. W serwisówce jest dokladnie napisane i zilustrowane zdjęciami jak to prawidłowo zrobic - zadna filozofia.

Stukający napinacz był w prawie nowym motocyklu mojego kolegi i ZAPEWNIAM NIGDY NIKT W TYM MOTOCYKLU NIC NIE GRZEBAŁ PO KUPNIE - motocykl był wzięty w leasing i miał byc docelowo serwisowany tylko i wyłącznie w autoryzowanym serwisie. Po upadku i pracy motocykla na boku napinacz zaczął charakterystycznie stukac ( nie zawsze, gownie na niedogrzanym silniku ale zdazały sie tez momety gdzie stukał kilkanascie sekund na gorącym silniku po czym stukanie ustepowało lecz nie na długo -działo sie to cyklicznie)
Po odmowie wymiany tegoz napinacza przez firmę KTM, kolega załozyl napinacz automatyczny firmy Dirt Trick i zazegnal problem raz na zawsze.
BYC MOZE BYŁ TO POJEDYNCZY PRZYPADEK, BYC MOZE NA SWIECIE BYŁO ICH WIECEJ - tego nie wiem, zaiteresowani tematem sami sobie znajdą w internecie odpowiedz.

Teraz uzasadnie moją wypowiedz: czy motocykl sygnowany mianem " Ready To Race" zaprojektowany stricte do uprawiania hard-enduro w trudnym terenie nie ma prawa sie obalic (???) (zaznaczam nie niszcząc nic poza obdartą manetką oraz feralnym napinaczem) , bo jesli tak sie stanie to maszyna za kilkadziesiat tysiecy zamiast sprawiac przyjemnosc, bawic i cieszyc własciciela staje sie przyczyną siwienia jego włosów??
Czy to juz jest wada tejze czesci czy jednk tylko cecha modelu odpowiedzcie sobie sami , bo jesli wszystko jest okej to ja juz czegos nie rozumiem.. ( Polityki firmy ).

Zdaję sobie sprawe ze motocykle KTM są typem albo je kochasz albo nienawidzisz. Dla scisłosci Ja nie jestem ani zagorzałym fanem marki (nie maluje pokoju na wscieky pomarancz ani nie podcieram tyłka pomaranczowym papierem toaletowym jesli wiecie o co chodzi) ani tez skrajnym przeciwnikiem. Sam posiadam KTM EXC 525 którym w zeszłym roku miałem jechac na Ukraine i tak naprawde nie moge powiedziec o nim zego słowa (jest co prawda zbudowany od podstaw na nowych czesciach), aczkolwiek jestem człowiekiem myslącym i elastycznym - nie ulegam schematom i jesli widze cos co mnie niepokoi to głosno o tym mowię.

Zainteresowanym kompletną serwisówką zapraszam na priv, mogę ją wysłac w jezyku angielskim bądz niemieckim.
Tel: 792 808 123

Awatar użytkownika
bandogge1980
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 138
Rejestracja: ndz, 2 mar 2008, 19:24
Motocykl: Husqvarna TE610IE
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. woj. Lubuskie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana napinacza rozrządu w KTM EXC-R 530

Post autor: bandogge1980 » śr, 1 lut 2012, 23:06

Tutaj podaje sposób montazu napinacza. Jesli ktos nie zna angielskiego, w Google jest fajne narzedzie językowe.
Załączniki
Napinacz.jpg
Napinacz.jpg (111.52 KiB) Przejrzano 6290 razy
Napinacz.jpg
Napinacz.jpg (111.52 KiB) Przejrzano 6290 razy
Tel: 792 808 123

Big
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 362
Rejestracja: pn, 16 kwie 2007, 12:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: w lesie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wymiana napinacza rozrządu w KTM EXC-R 530

Post autor: Big » czw, 2 lut 2012, 10:02

Uwaga na ACTA !
:rolleyes:

Autor tematu
kionka7
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 24
Rejestracja: pt, 12 sie 2011, 14:45
Motocykl: Husaberg FE 570
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana napinacza rozrządu w KTM EXC-R 530

Post autor: kionka7 » pt, 30 mar 2012, 21:22

Po 20mth przejeżdżonych z tym mechanicznym napinaczem stwierdzam, że sprawuje się bardzo dobrze, nic nie tyrkota i jest po prostu ok tak jak powinno być. Ja jestem zadowolony.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”