Wymiana łożysk z karterów Yamaha YZ 125 2003 r.
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 411
- Rejestracja: pn, 1 lis 2010, 19:02
- Motocykl: CRF 450 2005 na sprzedaż
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Tarnów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana łożysk z karterów Yamaha YZ 125 2003 r.
Jak ktoś to rzadko robi to może też zainwestować tak, jak kolega wyżej napisał w porządny palnik typu bernzomatic z butlą propanową lub mapp-gas (te palniki są bardziej popularne w USA -MADE IN USA) i używa ich większość mechaników motocyklowych jak i hydraulicy do lutowania rur miedzianych. Temperatura na propanie to blisko 2000 stopni a na mapp-gas 2100
Ostatnio sobie nawet taki sprawiłem z USA.
Potem psiknąć na łożysko takim czymś:
http://allegro.pl/ag-zamrazacz-spray-30 ... 45056.html
:drinkers:
Ostatnio sobie nawet taki sprawiłem z USA.
Potem psiknąć na łożysko takim czymś:
http://allegro.pl/ag-zamrazacz-spray-30 ... 45056.html
:drinkers:
tel: 696 485 831 e-mail: kamil126_1996@tlen.pl
-
Autor tematuZuchu26
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 34
- Rejestracja: wt, 22 wrz 2009, 19:51
- Motocykl: Yamaha YZ 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana łożysk z karterów Yamaha YZ 125 2003 r.
Dzięki chłopaki Na weekend wypróbuje tą metodę, bo jeszcze myślałem by zrobić taki młotek bezwładnościowy i przyspawać końcówka do łożyska ale tak po dłuższym zastanowieniu to raczej ciężko będzie przyspawać do łożyska raczej nie będzie się trzymało, no chyba że się mylę??
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 411
- Rejestracja: pn, 1 lis 2010, 19:02
- Motocykl: CRF 450 2005 na sprzedaż
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Tarnów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana łożysk z karterów Yamaha YZ 125 2003 r.
Ani się waż. Chcesz roztopić lub zniszczyć karter? :axe:Zuchu26 pisze:Dzięki chłopaki Na weekend wypróbuje tą metodę, bo jeszcze myślałem by zrobić taki młotek bezwładnościowy i przyspawać końcówka do łożyska ale tak po dłuższym zastanowieniu to raczej ciężko będzie przyspawać do łożyska raczej nie będzie się trzymało, no chyba że się mylę??
tel: 696 485 831 e-mail: kamil126_1996@tlen.pl
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
-
- Do odcięcia!
- Posty: 926
- Rejestracja: śr, 25 sie 2010, 15:17
- Motocykl: YZ125 `08
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana łożysk z karterów Yamaha YZ 125 2003 r.
Jak masz tak drucić, to lepiej idź do pobliskiego mechanika, który ma ten sprzet co wyżej chłopaki podali, dasz 2 piwa i będziesz miał powyciągane.
Naprawa cross prostowanie wydechów 793 395 514
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 411
- Rejestracja: pn, 1 lis 2010, 19:02
- Motocykl: CRF 450 2005 na sprzedaż
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Tarnów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana łożysk z karterów Yamaha YZ 125 2003 r.
Święte słowa. Przemyśl 2 razy zanim coś zniszczyszCzepek pisze:Jak masz tak drucić, to lepiej idź do pobliskiego mechanika, który ma ten sprzet co wyżej chłopaki podali, dasz 2 piwa i będziesz miał powyciągane.
tel: 696 485 831 e-mail: kamil126_1996@tlen.pl
-
Autor tematuZuchu26
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 34
- Rejestracja: wt, 22 wrz 2009, 19:51
- Motocykl: Yamaha YZ 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana łożysk z karterów Yamaha YZ 125 2003 r.
No spawaczem to ja jestem i jakoś w pracy nie narzekają na mnie hehe, na weekend wypróbuje tą waszą metodę z palnikiem i zamrażaczem a potem jak coś nie wyjdzie poszukam jakiegoś dobrego mechanika....
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 411
- Rejestracja: pn, 1 lis 2010, 19:02
- Motocykl: CRF 450 2005 na sprzedaż
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Tarnów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana łożysk z karterów Yamaha YZ 125 2003 r.
Jak spróbujesz z zamrażaczem i palnikiem to daj znać czy ci wyszło.
tel: 696 485 831 e-mail: kamil126_1996@tlen.pl
-
Autor tematuZuchu26
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 34
- Rejestracja: wt, 22 wrz 2009, 19:51
- Motocykl: Yamaha YZ 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana łożysk z karterów Yamaha YZ 125 2003 r.
Jeszcze dla pewności się was zapytam czy spokojnie można palnikiem kartery podgrzewacz i czy nic się nie stanie????
-
- Do odcięcia!
- Posty: 926
- Rejestracja: śr, 25 sie 2010, 15:17
- Motocykl: YZ125 `08
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana łożysk z karterów Yamaha YZ 125 2003 r.
Tak tylko nie z odległości 0,5cm ...
Ja nie mam palnika i u siebie w exc grzałem opalarką, ok 10-15 min jedno gniazdo, a łożysko na ten czas w zamrażarce, weszło jak nóż w masło.
Ja nie mam palnika i u siebie w exc grzałem opalarką, ok 10-15 min jedno gniazdo, a łożysko na ten czas w zamrażarce, weszło jak nóż w masło.
Naprawa cross prostowanie wydechów 793 395 514
-
- Mistrz prostej
- Posty: 98
- Rejestracja: wt, 7 gru 2010, 17:12
- Motocykl: tm80 yzf 250 cr 250 crf 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: lubelskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana łożysk z karterów Yamaha YZ 125 2003 r.
nie wydaje mi się żeby karter roztopił się od migomatu , na pewno kolega miał na myśli wewnętrzna cześć bieżni, a łożysko na pewno się przyspawa bo jest ze stali łożyskowej
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 38
- Rejestracja: ndz, 14 cze 2009, 00:39
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana łożysk z karterów Yamaha YZ 125 2003 r.
można również wewnątrz łożyska wspawać np. nakrętkę i nie ma opcji że się nie wybije , oczywiście po takim zabiegu stare łożysko nie nadaje się do niczego. Robiłem tak kilka razy i udawało się bez problemów , prawdą jest to że spaw niechętnie łapie nakrętkę z łożyskiem ale jak się postaramy to spaw jest na tyle mocny że bez problemu da się wybić łożysko