RMZ 450 GLOSNA PRACA 2007 ROK Pomocy

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Awatar użytkownika
marek antczak
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 468
Rejestracja: ndz, 27 lut 2011, 22:19
Motocykl: rmz
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Niemcy Zülpich
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: RMZ 450 GLOSNA PRACA 2007 ROK Pomocy

Post autor: marek antczak » pt, 20 sty 2012, 20:55

Wg mnie każda cześć silnika ma swoja wytrzymałość czy żywotność i tak producent w suzuki zaleca wymienianie tłoka po określonym przebiegu mth i tak jest z łańcuszkiem jak i z łożyskami i korbowodem i i i i i. Jeśli ktoś kupuje moto od dobrego znajomego i jest pewien ze silnik miał to i to wymieniane to należny liczyć talko czas (mth) i wtedy przystąpić do wymiany tych elementów, tym bardziej ze mamy teraz zimę i takie sprawy sa na porządku dziennym . Jeśli ktoś tej zasady nie przestrzega i liczy na szczęście ze jemu to nie grozi to niech liczy się z konsekwencjami. Jest bardzo proste dla kogoś z zamiłowaniami do mechaniki ściągnąć głowice ,cylinder , wyjąc zawory itd aby je pomierzyć czy poddać oględzinom komuś znającemu sie na rzeczy. Pewne luzy i zużycia można stwierdzić gołym okiem , pewne rzeczy można zrobić zapobiegawczo tak ze by na koniec mieć pewny silnik. Wiem ze często kosztuje to trochę kasy ale lepiej zapobiegawczo wymienić łańcuszek rozrządu niż czekać az on przetrze ściankę głowicy czy coś gorszego. Sam łańcuszek rozrządu jeśli nie był nigdy wymieniany w takim moto to jego stan morze mieć wpływ na sama prace silnika , po drugie jeśli tłok znajdzie sobie za duży luzu w cylindrze to możne stanąć "okoniem" , stary korbowód morze pożegnać się z tłokiem i otworzyć silnik jak puszkę konserwy. Temat bez końca , trzeba po prostu zakasać rękawy i zabrac się do pracy bo stetoskopem i rentgenem tego nie da się zrobić, choć kilku wróżbitów mamy na forum. Polecam książkę serwisowa poczytać lub dać moto do zaufanego sprawdzonego mechanika

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”