Pytanie odnośnie tłoka
-
Autor tematuqba911
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 29
- Rejestracja: śr, 28 gru 2011, 15:41
- Motocykl: Kawasaki KX 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Pytanie odnośnie tłoka
Konrad324 pisze:Pierścień już jest dotarty i nic nie musisz zmieniać. Kosz sprzęgłowy blokujesz wrzucając bieg i wciskając hamulec.
Ale jeżeli łożyska na wale nie mają luzu szarpiąc za magneto to nie ma potrzeby ich wymieniać.
Ten pomysł z takim odkręcaniem wydaje mi się trochę zbyt brutalny :rolleyes:
ale klucz pneumatyczny będzie dobry, czy później zakręcając je znowu także użyć tego klucza ?? cz raczej ręcznie
co do łożysk korbowodu: czy ich lepiej nie wymienić zważywszy na wiek motoru?? Silnik się dość mocno tłucze przy schodzeniu z obrotów.
Łożyska nadają się tylko wtedy do wymiany kiedy jest już odczuwalny ewidentny luz ??? (np ruszając magnetem - u mnie takiego luzu nie ma)
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 320
- Rejestracja: czw, 20 paź 2011, 20:23
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Pytanie odnośnie tłoka
tak zakręcaj pneumatem ale nie na chama
co do łozysk to chyba chodzi ci o łożyska wału ruszając magnetem możesz nie mieć luzu ale jeśli nie były już zmieniane jakiś czas to warto zmienić
co do łozysk to chyba chodzi ci o łożyska wału ruszając magnetem możesz nie mieć luzu ale jeśli nie były już zmieniane jakiś czas to warto zmienić
-
Autor tematuqba911
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 29
- Rejestracja: śr, 28 gru 2011, 15:41
- Motocykl: Kawasaki KX 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Pytanie odnośnie tłoka
Powiedzcie proszę jak należy zakładać łożyska wału korbowego
ja sądziłem, że należy rozgrzać łożysko i wsadzić je na wał korowy a następnie rozgrzać karter i złożyć wszystko do kupy
znajomy z kolei mówi że trzeba rozgrzać karter wepchnąć łożysko, a potem znowu rozgrzać karter i nałozyc wał
i teraz moje pytanie: czy to jest obojętne czy tylko jeden z tych sposobów jest dobry.
a co do wybijania łożysk skrzyni: czy wystarczy tylko podgrzać karter wokoło łożyska i wtedy wybijać czy jest jakiś inny patent?
Pozdrawiam
ja sądziłem, że należy rozgrzać łożysko i wsadzić je na wał korowy a następnie rozgrzać karter i złożyć wszystko do kupy
znajomy z kolei mówi że trzeba rozgrzać karter wepchnąć łożysko, a potem znowu rozgrzać karter i nałozyc wał
i teraz moje pytanie: czy to jest obojętne czy tylko jeden z tych sposobów jest dobry.
a co do wybijania łożysk skrzyni: czy wystarczy tylko podgrzać karter wokoło łożyska i wtedy wybijać czy jest jakiś inny patent?
Pozdrawiam
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 362
- Rejestracja: pn, 16 kwie 2007, 12:19
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: w lesie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Pytanie odnośnie tłoka
Łozyska najpierw w kartery.
Wazne zeby bardzo równo je tam wbijać / wciskac.
Wazne zeby bardzo równo je tam wbijać / wciskac.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 320
- Rejestracja: czw, 20 paź 2011, 20:23
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Pytanie odnośnie tłoka
na wał rozgrzewasz krater i wbijasz równo łożysko najlepiej dużą nasadka a jak nie masz takiej to mniejszą po brzegu łożyska!
ze skrzyni nagrzewasz dookoła i wybijasz nasadką
ze skrzyni nagrzewasz dookoła i wybijasz nasadką
-
Autor tematuqba911
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 29
- Rejestracja: śr, 28 gru 2011, 15:41
- Motocykl: Kawasaki KX 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Pytanie odnośnie tłoka
dzięki za wytłumaczenie
a co do uszczelniacza wału to rozumiem że mam go po założeniu łożyska zwyczajnie nasadzić i lekko dobić nasadką żeby wszedł na miejsce ( ma wejść do oporu???) tak?
a co do uszczelniacza wału to rozumiem że mam go po założeniu łożyska zwyczajnie nasadzić i lekko dobić nasadką żeby wszedł na miejsce ( ma wejść do oporu???) tak?
-
Autor tematuqba911
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 29
- Rejestracja: śr, 28 gru 2011, 15:41
- Motocykl: Kawasaki KX 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Pytanie odnośnie tłoka
Witam
ostatnio miałem w końcu czas zabrać się za składanie silnika (wymiana wszystkich łożysk)
i tu pojawia się problem, w jednym karterze (dokładniej w prawym), ktoś chyba kiedyś wybijał i montował łożysko "na zimno" bo można je wsadzić i wyciągnąć palcami - przy czym nie ma luzów w gnieździe na boki ani góra dół.
Zastanawiam się czy nie wsadzić go na kleju epoksydowym właśnie z uwagi że luzów nie ma. Czy to dobry pomysł? czy macie jakiś inny mało inwazyjny patent?
ostatnio miałem w końcu czas zabrać się za składanie silnika (wymiana wszystkich łożysk)
i tu pojawia się problem, w jednym karterze (dokładniej w prawym), ktoś chyba kiedyś wybijał i montował łożysko "na zimno" bo można je wsadzić i wyciągnąć palcami - przy czym nie ma luzów w gnieździe na boki ani góra dół.
Zastanawiam się czy nie wsadzić go na kleju epoksydowym właśnie z uwagi że luzów nie ma. Czy to dobry pomysł? czy macie jakiś inny mało inwazyjny patent?
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 320
- Rejestracja: czw, 20 paź 2011, 20:23
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Pytanie odnośnie tłoka
a jak przechylisz karater to wylatuje?
bo jak będzie nie równo słabo siedziało to lipa i to jeszcze na wale
jak się trzyma to obstaw na kleju i powinno być ok
bo jak będzie nie równo słabo siedziało to lipa i to jeszcze na wale
jak się trzyma to obstaw na kleju i powinno być ok
-
Autor tematuqba911
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 29
- Rejestracja: śr, 28 gru 2011, 15:41
- Motocykl: Kawasaki KX 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Pytanie odnośnie tłoka
łożysko włożyłem na odrobinie kleju i jest ok
co do składania karterów to zrobiłem to tak:
-wał korbowy wystawiłem za okno bo - 15 było
-zagrzałem jeden karter, a dokładniej łożysko wału(to od strony sprzęgła) i nałożyłem wał
-zagrzałem drugą stronę i zacząłem nakładać, ale w połowie stało się to oporne więc posłużyłem się nazmiane gumowym młotkiem lub kawałkiem drewnianego spałka i w niego uderzałem zwykłym młotkiem w okolice gdzie było gniazdo łożyska
- kartery zeszły się do kupy, ale wał chodził lekko opornie wiec podgrzałem minimalnie i uderzyłem lekko centralnie w ośkę wału (oczywiście gumowym młotkiem)
- obecnie wał kręci się bez jakichkolwiek oporów, ale zastanawia mnie jedna rzecz: czy odległości pomiędzy przeciwwagami wału a karterami maja być równe? u mnie od strony sprzęgła przerwa jest trochę mniejsza tak jak widać na fotkach: http://imageshack.us/g/715/dsc06088p.jpg/
moje pytanie: czy tak może być ?? czy jest jakiś sposób żeby sprawdzić czy dobrze założony jest wał ?
co do składania karterów to zrobiłem to tak:
-wał korbowy wystawiłem za okno bo - 15 było
-zagrzałem jeden karter, a dokładniej łożysko wału(to od strony sprzęgła) i nałożyłem wał
-zagrzałem drugą stronę i zacząłem nakładać, ale w połowie stało się to oporne więc posłużyłem się nazmiane gumowym młotkiem lub kawałkiem drewnianego spałka i w niego uderzałem zwykłym młotkiem w okolice gdzie było gniazdo łożyska
- kartery zeszły się do kupy, ale wał chodził lekko opornie wiec podgrzałem minimalnie i uderzyłem lekko centralnie w ośkę wału (oczywiście gumowym młotkiem)
- obecnie wał kręci się bez jakichkolwiek oporów, ale zastanawia mnie jedna rzecz: czy odległości pomiędzy przeciwwagami wału a karterami maja być równe? u mnie od strony sprzęgła przerwa jest trochę mniejsza tak jak widać na fotkach: http://imageshack.us/g/715/dsc06088p.jpg/
moje pytanie: czy tak może być ?? czy jest jakiś sposób żeby sprawdzić czy dobrze założony jest wał ?