Pytanie odnośnie tłoka

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
qba911
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 29
Rejestracja: śr, 28 gru 2011, 15:41
Motocykl: Kawasaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Pytanie odnośnie tłoka

Post autor: qba911 » sob, 31 gru 2011, 12:09

Konrad324 pisze:Pierścień już jest dotarty i nic nie musisz zmieniać. Kosz sprzęgłowy blokujesz wrzucając bieg i wciskając hamulec.
Ale jeżeli łożyska na wale nie mają luzu szarpiąc za magneto to nie ma potrzeby ich wymieniać.

Ten pomysł z takim odkręcaniem wydaje mi się trochę zbyt brutalny :rolleyes:
ale klucz pneumatyczny będzie dobry, czy później zakręcając je znowu także użyć tego klucza ?? cz raczej ręcznie

co do łożysk korbowodu: czy ich lepiej nie wymienić zważywszy na wiek motoru?? Silnik się dość mocno tłucze przy schodzeniu z obrotów.
Łożyska nadają się tylko wtedy do wymiany kiedy jest już odczuwalny ewidentny luz ??? (np ruszając magnetem - u mnie takiego luzu nie ma)

253barek
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 320
Rejestracja: czw, 20 paź 2011, 20:23
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Pytanie odnośnie tłoka

Post autor: 253barek » sob, 31 gru 2011, 13:08

tak zakręcaj pneumatem ale nie na chama
co do łozysk to chyba chodzi ci o łożyska wału ruszając magnetem możesz nie mieć luzu ale jeśli nie były już zmieniane jakiś czas to warto zmienić

Autor tematu
qba911
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 29
Rejestracja: śr, 28 gru 2011, 15:41
Motocykl: Kawasaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Pytanie odnośnie tłoka

Post autor: qba911 » pn, 2 sty 2012, 23:08

Powiedzcie proszę jak należy zakładać łożyska wału korbowego

ja sądziłem, że należy rozgrzać łożysko i wsadzić je na wał korowy a następnie rozgrzać karter i złożyć wszystko do kupy

znajomy z kolei mówi że trzeba rozgrzać karter wepchnąć łożysko, a potem znowu rozgrzać karter i nałozyc wał

i teraz moje pytanie: czy to jest obojętne czy tylko jeden z tych sposobów jest dobry.

a co do wybijania łożysk skrzyni: czy wystarczy tylko podgrzać karter wokoło łożyska i wtedy wybijać czy jest jakiś inny patent?

Pozdrawiam

Big
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 362
Rejestracja: pn, 16 kwie 2007, 12:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: w lesie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Pytanie odnośnie tłoka

Post autor: Big » wt, 3 sty 2012, 09:37

Łozyska najpierw w kartery.
Wazne zeby bardzo równo je tam wbijać / wciskac.

253barek
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 320
Rejestracja: czw, 20 paź 2011, 20:23
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Pytanie odnośnie tłoka

Post autor: 253barek » wt, 3 sty 2012, 15:16

na wał rozgrzewasz krater i wbijasz równo łożysko najlepiej dużą nasadka a jak nie masz takiej to mniejszą po brzegu łożyska!
ze skrzyni nagrzewasz dookoła i wybijasz nasadką

Autor tematu
qba911
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 29
Rejestracja: śr, 28 gru 2011, 15:41
Motocykl: Kawasaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Pytanie odnośnie tłoka

Post autor: qba911 » śr, 4 sty 2012, 23:00

dzięki za wytłumaczenie

a co do uszczelniacza wału to rozumiem że mam go po założeniu łożyska zwyczajnie nasadzić i lekko dobić nasadką żeby wszedł na miejsce ( ma wejść do oporu???) tak?

253barek
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 320
Rejestracja: czw, 20 paź 2011, 20:23
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Pytanie odnośnie tłoka

Post autor: 253barek » czw, 5 sty 2012, 15:21

uszczelniacz najlepiej daj nowy i równo ze ścianką go włóż delikatnie możesz nasadka

Autor tematu
qba911
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 29
Rejestracja: śr, 28 gru 2011, 15:41
Motocykl: Kawasaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Pytanie odnośnie tłoka

Post autor: qba911 » pt, 27 sty 2012, 23:59

Witam

ostatnio miałem w końcu czas zabrać się za składanie silnika (wymiana wszystkich łożysk)

i tu pojawia się problem, w jednym karterze (dokładniej w prawym), ktoś chyba kiedyś wybijał i montował łożysko "na zimno" bo można je wsadzić i wyciągnąć palcami - przy czym nie ma luzów w gnieździe na boki ani góra dół.

Zastanawiam się czy nie wsadzić go na kleju epoksydowym właśnie z uwagi że luzów nie ma. Czy to dobry pomysł? czy macie jakiś inny mało inwazyjny patent?

253barek
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 320
Rejestracja: czw, 20 paź 2011, 20:23
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Pytanie odnośnie tłoka

Post autor: 253barek » sob, 28 sty 2012, 17:59

innego jak klej raczej nie ma
które to łożysko tak lata?

Autor tematu
qba911
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 29
Rejestracja: śr, 28 gru 2011, 15:41
Motocykl: Kawasaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Pytanie odnośnie tłoka

Post autor: qba911 » sob, 28 sty 2012, 19:56

wału korbowego, ale nie lata tylko można je wsadzić łatwo w karter (bez luzów)

253barek
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 320
Rejestracja: czw, 20 paź 2011, 20:23
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Pytanie odnośnie tłoka

Post autor: 253barek » sob, 28 sty 2012, 21:20

a jak przechylisz karater to wylatuje?
bo jak będzie nie równo słabo siedziało to lipa i to jeszcze na wale
jak się trzyma to obstaw na kleju i powinno być ok

Autor tematu
qba911
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 29
Rejestracja: śr, 28 gru 2011, 15:41
Motocykl: Kawasaki KX 125
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Pytanie odnośnie tłoka

Post autor: qba911 » wt, 31 sty 2012, 20:15

łożysko włożyłem na odrobinie kleju i jest ok

co do składania karterów to zrobiłem to tak:
-wał korbowy wystawiłem za okno :D bo - 15 było
-zagrzałem jeden karter, a dokładniej łożysko wału(to od strony sprzęgła) i nałożyłem wał
-zagrzałem drugą stronę i zacząłem nakładać, ale w połowie stało się to oporne więc posłużyłem się nazmiane gumowym młotkiem lub kawałkiem drewnianego spałka i w niego uderzałem zwykłym młotkiem w okolice gdzie było gniazdo łożyska
- kartery zeszły się do kupy, ale wał chodził lekko opornie wiec podgrzałem minimalnie i uderzyłem lekko centralnie w ośkę wału (oczywiście gumowym młotkiem)
- obecnie wał kręci się bez jakichkolwiek oporów, ale zastanawia mnie jedna rzecz: czy odległości pomiędzy przeciwwagami wału a karterami maja być równe? u mnie od strony sprzęgła przerwa jest trochę mniejsza tak jak widać na fotkach: http://imageshack.us/g/715/dsc06088p.jpg/

moje pytanie: czy tak może być ?? czy jest jakiś sposób żeby sprawdzić czy dobrze założony jest wał ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”