Wymiany oleju w 4T

[greenmack]

no tak idealny to on nie jest ale lepiej miec taki niz ze stoperem jezdzic i zapisywac;p;p

[piasektt]

Ten licznik posiada mierzenie "mth", które liczy czas przejechany. Czyli jak nawet przejedziemy się na wyłączonym silniku to nabija, więc taki licznik to można o d*pe rozbić.

Hehe KTM jak to KTM zawsze coś spartoli.

[Luki18]

Hmm tylko kto jeździ na wyłączonym silniku? motor jest po to żeby jechać a nie pchać, więc to akurat nie taki wielki problem.

[piasektt]

Hmm tylko kto jeździ na wyłączonym silniku? motor jest po to żeby jechać a nie pchać, więc to akurat nie taki wielki problem.

Ale oznaczałoby, to że on tak naprawdę nie liczy MTH. Tylko przelicza Km na MTH a to oszustwo

[jacekz80]

Hmm tylko kto jeździ na wyłączonym silniku? motor jest po to żeby jechać a nie pchać, więc to akurat nie taki wielki problem.

bo KTM-a więcej się pcha niż jeździ producent to przewidział żeby mierzyć zuzycie innych podzespołów :finga:

[Rams]

Ten licznik jest montowany od roku 2004 lub 2005 w ktmach. Wcześniejszych modelach był licznik z większym wyświetlaczem, a jeszcze we wcześniejszych był rowerowy licznik firmy Sigma.

[Luki18]

Hehe to chyba że tak

[ghollum]

Nie wiem o co tyle bicia piany z tym czasem wymiany oleju nie macie manuala czy jak? więc wystarczy do niego zajrzeć i wszystko jasne, a co do "sławnego licznika Mth" montowanego w katach, to fakt jest taki że dokładniej wyliczymy ilość przejechanych Mth obserwując ruchy planet niż obserwując ten "licznik" , ale żeby co poniektórym nie było zbyt wesoło że mają specjalne liczniki zakupione z ciężkie 100PLN to informuję że są tak samo do :butthead: jak ten fabryczny w katach .

bo KTM-a więcej się pcha niż jeździ producent to przewidział żeby mierzyć zuzycie innych podzespołów :finga:

Leczymy kompleksy? :finga:

[Rams]

ghollum zgadzam się z Tobą te licznik z mth za 100 zł to tez :butthead:

[carramba]

Tak a propos CASTROLA, ten olej jest produkowany w Polsce, w rafinerii Trzebinia, baza olejowa jest polska, dodatki są z castrola. W 3 motocyklach które miałem, zawsze używałem Castrola, bo i tani i dobry, i w żadnym z motocykli nigdy nic złego się nie działo z powodu jakości tego oleju, ale zawsze wątpliwości są, bo polski...

Pozdro.