Stan tulei/nicasilu,tłoka,przyczyna zużycia.

[kamil250]

Moze nie jest to takie istotne dla poruszanego tu tematu ale przed rozebraniem silnika trzeba motor umyć!!!!! :axe: Widać to wyraźnie ze do wnętrza silnika wleciało już pełno syfu , piasku itp. Zrobisz cylinder , założysz nowy tłok i zaraz masz nowe rysy na cylindrze bo na dnie komory masz piasek. BE! BE! Nie rozumie takiego postępowania to tak jak by chirurg jadł chrupiąca bułkę nad rozkrojonym pacjentem

Dokładnie!!! motor przed rozkładaniem powinien być umyty!!!
Widać jak piach siedzi nawet na tłoku a rama to już nie mówię.
Poza tym widać, że tą tuleję robił jakiś amator.
Nie ma to jak nicasil jak się dba o filtr i nie oszczędza na oleju :finga:

[katecheta122]

No z tym myciem macie rację.
Przed wymianą tłoka jak mówił mi mistrz:wykręcę silnik i przepłucze go ropą/rozpuszczalnikiem wlewając i odwracając go parokrotnie

[marek antczak]

z rozpuszczalnikiem to bym był ostrożny chyba ze masz na myśli benzynę ext. Na koniec, jest takie powiedzenie " madry polak po....."

[katecheta122]

Ropa będzie chyba najlepsza.Mam też diesla za darmo ale chyba lepiej nie :finga:

[sebek1516]

No z tym myciem macie rację.
Przed wymianą tłoka jak mówił mi mistrz:wykręcę silnik i przepłucze go ropą/rozpuszczalnikiem wlewając i odwracając go parokrotnie

Coś TY się tak uparł z tym rozpuszczalnikiem ?:D
Benzyna za litr taniej wyjdzie a TY wszystko rozpuszczalnikiem byś mył ;D
Przynajmniej 10 razy rzucałeś go na pomysł jak mówiłem żebyś coś umył
To jest chore

[ghollum]

Ropa będzie chyba najlepsza.Mam też diesla za darmo ale chyba lepiej nie :finga:

Ropa jest bardzo "ożywacza" dla uszczelniaczy zwykle po niej są do wymiany więc użyj lepiej najzwyklejszej bęzyny

[Big]

Moze nie jest to takie istotne dla poruszanego tu tematu ale przed rozebraniem silnika trzeba motor umyć!!!!! :axe: Widać to wyraźnie ze do wnętrza silnika wleciało już pełno syfu , piasku itp. Zrobisz cylinder , założysz nowy tłok i zaraz masz nowe rysy na cylindrze bo na dnie komory masz piasek. BE! BE! Nie rozumie takiego postępowania to tak jak by chirurg jadł chrupiąca bułkę nad rozkrojonym pacjentem

Wszytko na temat. :supz:

Poniewaz kolega nasz słabym jest mechanikiem. Za kare nakazuje mu uzyć do wypłukania silnika benzyny ekstrakcyjnej. Zwykła to za mało. I duzo ,duzo dmuchania pistoletem z długa końcówka. I tak kilka razy.
!!!Wczesniej oczyścic "pole operacyjne". Głownie rame nad i wokoło cylindra.
Te zabiegi i tak nie spwoduja usuniecia całego piasku z łozysk wału i łozyska głownego korbowodu.
Pomimo ,ze beda już sie lekko krecić...
Smacznego ,na zdrowie . Sam to uwazyłes to wcinaj

Co do tulei . To to spektakularne "dzieło" :axe: , nadaje sie tylko na złom.
Ten kanał jest rzeczywiscie źle wyciety.
A i reszta to tragedia/ maskakra.
Niestety tak zazwyczaj wygladaja kanały w dorabianych tulejach.
Tłok świeżawy i pieknie porysowany od brudu i pewnie opiłków.
Korba jesli nie tłukła głucho to byc moze jeszcze zadziała.
Poszarp mocno góra -dół ,ale w skupieniu. Czy nie wychwycisz minimalnego nawet luzu...

[mckwadrat89]

No z tym myciem macie rację.
Przed wymianą tłoka jak mówił mi mistrz:wykręcę silnik i przepłucze go ropą/rozpuszczalnikiem wlewając i odwracając go parokrotnie

Coś TY się tak uparł z tym rozpuszczalnikiem ?:D
Benzyna za litr taniej wyjdzie a TY wszystko rozpuszczalnikiem byś mył ;D
Przynajmniej 10 razy rzucałeś go na pomysł jak mówiłem żebyś coś umył
To jest chore

Może ma dużo otwartych opokawań rozpuszczalnika w jakimś nie wentylowanym pomieszczeniu, w którym dużo przebywa i jest na rozpuszczalnikowym haju

[Big]

Jesli ktos nie pomyli nazewnictwa i sprzeda mu prawdziwy rozpuszczalnik , zamiast rozcieńczalnika . To beda jaja jak berety.

[jacekz80]

Przestańcie już chłostać kolege ,zaraz go ukrzyżujecie!Widzicie przecież,że nie cwaniakuje i okazał skruchę.Nie każdy zna sie na mechanice,a przecież nie robi nic na siłę sam,tylko prosi o poradę na forum.Dużo dowiedział sie już i jestem pewny,że da sobie rade.
Zrób tak jak pisze Sebek1516,oddaj do MOTOR-TECHU,oni ci tam zregenerują tulej(jesli da się jeszcze coś z nią zrobić)i dobiorą tłok na miejscu.Twoim zadaniem będzie tylko załozyć zregenerowany cylinder i tłok,pod warunkiem,ze nie będzie trzeba wymienić tuleji .Ceny mają konkuręcyjne,a jakosc wykonania uwierz mi,wzorowa.

No i umyj tą komorę korbową ,bo narobisz sobie bałaganu.

Oto mój cylinder robiony w http://motor-tech.pl/

[amator]

rozmiar tłoka to 54.94 mm

Tyle było na nowym tłoku a ile jest teraz????

Masz tuleje. łok ma już przepały pod pierścieniami->do wymiany. Postaraj się znaleźć tłok tylko trochę większy żeby materiału nie tracić na tuleji. Na przykład tłok 55,25 byłby super, bo tuleje byś tylko o 0,25 roztaczał i by na więcej szlifów starczyło. Jeśli sam będziesz do jakiegoś zakładu co szlify robi dawał to daj im cylinder z tym nowym tłokiem i żeby spasowali na 0,06-0,07 luzu.

Tyle teorii i też miałabym takie Pobożne zyczenie jak mckwadrat ale w praktyce to bedzie wyglądało trochę inaczej- już nie tak kolorowo.

Ta tuleja ma bardzo cienką grubośc scianki i za bardzo nie ma gdzie tu robić juz kolejnego szlifu. Ponadto następny tłok dostępny do tego cylindra (tylko wossner) ma wymiary 55,94 czyli o 1 mm wiecej niz obecny, stąd widze ze nie ma sensu szlifowania tego cylindra bo nie bedzie tam czego zbierać o te 0,5mm ze scianki.
wartosc nowego tłoka 350zł,
szlif 80zł ,
uszczelki 70zł,
łozysko sworznia tłoka 30zł
przesyłki 20zł
razem 550zł .
nie dodaję kosztow własnej robocizny- wartosc motocykla 1500-2000zł.
Dlatego uważam że dla tej klasy motocykla (porównywalna z DT, MTX,LC-2) i charakteru jazdy (las, łąka) nie ma sensu ładować sie w te koszta.
Zdejmij pierścień z tloka włoż do cylindra, popchnij go denkiem tłoka żeby stanął +/- w połowie odległości miedzy kanalem wydechowym a głowica i zmierz szczelinomierzem luz na zamku pierścienia . To samo z 2 pierscieniem . luz do akceptacji 0,4- 0,9mm. Jeśli tak jest złożyć czyste do kupy i wszystko. Powodów nie wkręcania się motocykla na obroty trzeba szukać gdzie indziej (ustawienie gaźnika,świeca , benzyna+olej, układ wydechowy, przełozenie , opony). I jeszcze jedno Twój KMX to nie crossówka ale 2-3 lata latać na jednym tłoku to też nie wytrzyma :rolleyes: . Pozdrawiam

[katecheta122]

Zapomniałem dodać że od początku podczas pracy silnika słychać stukot z cylindra.
Świeca jest nowa,kips ustawiony i wyczyszczony jak należy,opona tylnia prawie nowa,przednia też ok.
napęd:
zębatki jak nowe
łańcuch ma jescze 2/3 zakresu do naciągnięcia,napęd był wymieniany w maju przez pooprzedniego właściciela,did.
Leje castrol r2 full syntetyk 1:50 z 95 z orlenu.
Układ wydechowy jak i reszta jest całkowicie odblokowana.moduł też.
Na wysokie obroty to on wchodzi ale tak jakby chciał a nie mógł.Kolega z którym jeżdże też ma kmx 125 i mnie bierze jak chcę,jeździłem na niego i tam jest bajka,pięknie się wkręca.
550 zł to nie tragedia,do nowego sezonu się uzbiera,co do tulei to zobaczę,jak wyśle do motor techu to zadzwonie żeby mi powiedzieli jak nowa tuleja to wprasują i tyle.
Co do tego że się nie opłaca,to za bardzo nie rozumiem panie amatorze,rozumiem że 550 zł na 2000 zł to już 1/4 jego ceny,ale no to jest w końcu serce motocykla,najważniejsza częśc,więc musi chyba kosztować.