Dosyć dziwny objaw w Yamaha Yz85

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
Damian_eM
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 12
Rejestracja: ndz, 3 lip 2011, 20:57
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Dosyć dziwny objaw w Yamaha Yz85

Post autor: Damian_eM » pn, 4 lip 2011, 20:44

Witam! Od pewnego czasu mam problem z moją Yamahą Yz85. Mianowicie motor ma problemy z wkręcaniem się na wysokie obroty. Tylko że nie jest to typowe ponieważ już szukałem podobnego problemu na forum i niestety nic nie znalazłem. Sytuacja wygląda następująco: jadę po prostej drodze, zapinam 1, 2, 3, 4, 5, i na 5 przy wyższych obrotach silnik zaczyna mulić tj. jak puszcze manetke to wraca wszystko do normy. Zrobię redukcję na 4. Wkręca się wkręca i po chwili na 4 biegu to samo. Kiedy przytrzymam dłużej sprzęgło silnik poprostu zgaśnie. Myślałem że to filtr powietrza kupiłem nowy. Dzieje się to samo. Gaźnik sprawdzony, wyczyszczony. Brak lewego powietrza, nowe membranki Vforce. Najciekawsze jest to że dzieje się to nieregularnie. Raz motor przyśpiesza płynnie i wchodzi na obroty do samego końca tak że chce aż wyrwać ręce a innym razem muli. Dodam tylko że raz kiedy tak mulił poprostu przytrzymałem klamke sprzęgła aby silnik zgasł zatrzymałem się i chciałem odnowa zapalić go z kopki. Zapala zawsze za 3 kopnięciem po zamuleniu. Jaki model świecy powinien być w Yamaha Yz85? Na necie jest B10EG a ja mam BR8ES. Może to wina świecy? Liczę na pomoc.

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: Dosyć dziwny objaw w Yamaha Yz85

Post autor: amator » śr, 6 lip 2011, 13:58

Swieca powinna być "dziesiatka", a u ciebie moga byc takie sprawy:
1) moto ustawione na male zuzycie paliwa i jak pociągniesz dluzej na biegu (obojetnie jakim nie koniecznie na 4 i 5 ) to zaczyna brakować paliwa
- Sprawdź wielkość dyszy glownej i porównaj z serwisówka , napisz jaka jest teraz dysza głowna
2) Twoje moto po prostu zaciera sie.
Jak pociagniesz długo gazem po prostej silnik ma za mało chłodzenia i tłok zaciera się w cylindrze
- zdejmij cylinder nie odkręcając głowicy i sprawdź stan tłoka i gladzi cylinda. podeslij fotki tłoka i cylindra po stronie wydechu.
3) za mało oleju w mieszance , słaby/nieodpowiedni olej
-napisz w jakim stosunku lejesz olej do benzyny?
ile oleju na 5 litrów ? i jaki jest to olej?
4) jakiego oleju uzywasz do filtra powietrza ? :yawinkle:

Autor tematu
Damian_eM
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 12
Rejestracja: ndz, 3 lip 2011, 20:57
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Dosyć dziwny objaw w Yamaha Yz85

Post autor: Damian_eM » śr, 6 lip 2011, 16:31

1) Dyszę sprawdzę wieczorem i dam znać jej wielkość
2) Narazie tylko mialem czas aby zdjąć dyfuzor i sama gładź tłoka wygląda na idealną. Postaram się zdjąć cylinder wieczorem i zrobić fotki.
3) Wcześniej lałem Castrol R2 obecnie Castrol Power 2T Racing objawy takie same bez względu na olej. Planuję teraz wskoczyć na motula 800.
4) Do nasączania filtra używam spray Castrola ale planuję zmienić na coś z bańki. Co polecacie?

jac
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 116
Rejestracja: ndz, 9 lis 2008, 13:00
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Dosyć dziwny objaw w Yamaha Yz85

Post autor: jac » śr, 6 lip 2011, 21:36

Hej!w takim przypadku podejrzenia braku paliwa,sprawdzilbym kranik i odpowietrzenie zbiornika(korek)
Moze to banalne ale były takie przypadki
Zawsze sprawdza sie te banalne i najszybsze sprawy potem sciąganie cylindra ,rozbórki i remąty
No a jak nie paliwo to uklad zapłonowy
A i zacier tez niewykluczony :(

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: Dosyć dziwny objaw w Yamaha Yz85

Post autor: amator » sob, 9 lip 2011, 12:09

Damian_eM pisze: Liczę na pomoc.
I teraz nastapiła cisza , Damian zaniemówił , chociaż codziennie zaglada na forum.

Autor tematu
Damian_eM
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 12
Rejestracja: ndz, 3 lip 2011, 20:57
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Dosyć dziwny objaw w Yamaha Yz85

Post autor: Damian_eM » sob, 9 lip 2011, 13:00

amator pisze:
Damian_eM pisze: Liczę na pomoc.
I teraz nastapiła cisza , Damian zaniemówił , chociaż codziennie zaglada na forum.
Nic z tych rzeczy. Czekałem aż mój post zostanie zatwierdzony przez Administratora i jakoś nie został. Więc napiszę jeszcze raz to co chciałem. Cylindra narazie nie mam możliwości zdjęcia. Od poniedziałku mam urlop więc go rozłożę i zrobię zdjęcia. Sprawdziłem dysze i jest 88 albo 188 (mało wyraźnie nabity został chyba rozmiar). Zmieniłem świecę na BR10EG z BR8ES. Stara świeca to idealna kawa z mlekiem tylko nie wiem czy gwint powinien być cały w oleju przy wykręcaniu świecy. Na 5 litrów benzyny daję 100ml oleju (mierzone strzykawką) czyli 1:50. Mój olej to Castrol Power1 Racing wcześniej miałem Castrol R2 i było to samo. Planuję zmienić olej na motula 800. Do filtrów stosuję spray castrola ale czytałem że nie jest on idealny do nasączania i lepiej kupić coś w bańce (co polecacie?).

jac
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 116
Rejestracja: ndz, 9 lis 2008, 13:00
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Dosyć dziwny objaw w Yamaha Yz85

Post autor: jac » sob, 9 lip 2011, 15:57

Racja!jak człowiek cos napisze a nastepnie jest cisza w eterze :shock:
Mozna zaobsewować porzucanie watków jak to Majter 128 napisal
A szkoda
No i te tematy i problemy sa takie ze czasami to płakac sie chce
Mało jest tu ludzi którzy maja cos do powiedzenia madrego, bo oni tyraja w warsztatach albo u swoich zawodników i nie maja czasu na takie bzdety
I dlatego zrobie tak samo ale ze jeszcze sie nudze to pozaglądam na to forum jeszcze troche
Niech autorzy postów nie nabieraja wody w usta :twisted:

Autor tematu
Damian_eM
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 12
Rejestracja: ndz, 3 lip 2011, 20:57
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Dosyć dziwny objaw w Yamaha Yz85

Post autor: Damian_eM » pn, 25 lip 2011, 16:35

Więc tak przełom w sprawie. Został zdjęty cylinder i nie ma najmniejszego śladu który mógłby mnie niepokoić. Gładź nikasilu jest idealna tak samo pierścień (minimalnie od strony wydechu jest czarna plamka tak jakby przypalone kawalątek ale jest to podobno wina tego że motor długo stał i jest to od oleju) oraz tłok. Zdjęć chwilowo nie mam możliwości wrzucić (brak kabla do cyfrówki). Wg. mojego mechanika cylinder jest praktycznie nowy (przy kupnie też mi się wydawało że cylinder z zewnątrz jest o wiele jaśniejszy od reszty silnika) Wyczyściłem gaźnik w którym było trochę wody. Zmieniłem świece na B10ES. Po wczorajszej jeździe w ciężkim terenie motor znów mulił i to na suchym. Sprawa wygląda tak samo mimo że zmieniłem świece i wszystko ładnie wymyłem. Gaz na najwyższym biegu po chwili dobrego ciągnięcia na wysokich muł gaśnie i trzeba go kopać kilka razy i znowu zapali i znowu przez pewną chwile wysokie obroty i znowu muł. Mój mechanik obstawia gaźnik bądź coś z dostarczaniem paliwa. Bo motor zawsze zapala po kilku kopnięciach a dźwięk jest taki jakby brakowału mu paliwa bądź się zalewał (gdy odpuszcze gaz, zrobię redukcję i zejdzie z obrotów chwile się odmula ale po każdym dodaniu gazu traci moc). Próbowałem zmieniać wysokość iglicy. Testowałem to w ten sposób. Wyjeżdżam na prostą standartowo do najwyższego biegu i trzymam go w miarę na wysokich obrotach ale nie do granicy możliwości cały czas manetka w jednym miejscu. Za każdym razem było praktycznie to samo ciągnie zaczyna przerywać/szarpać i muł. Potem znowu kopanie (ok 3 razy) i od nowa. Myślałem że to wina tego że filtr łapie wodę od dołu wlotu powietrza i gdzieś zasysa ale na zauważyłem że pogoda nie ma znaczenia. Ja bym obstawiał taką opcję (o ile jest taka możliwość). Gdy utrzymuję najwyższy bieg to poprostu zaczyna brakować paliwa w gaźniku i gaśnie. Coś w takim stylu jakby gaźnik nie mógł zdążyć napełniać komory. Trochę się rozpisałem ale staram się przedstawić sytuację jasno. Na wiem że ciężko pomóc ale może wpadniemy wspólnie na jakiś trop. Czekam na nowe sugestie.

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: Dosyć dziwny objaw w Yamaha Yz85

Post autor: amator » wt, 26 lip 2011, 00:06

1. Zastosuj sie do do sugestii "jac'a", -zdejmij węzyk z gaznika i spróbuj spuscić do butelki ciurkiem pół litra paliwa , obserwuj jak leci czy nie zatrzymuje sie
2. za mały poziom paliwa w gazniku- odkreć gaz na prostej i w momencie kiedy zaczyna przerywać/gasnąc zakręcasz kranik gasisz wyłacznikiem i sprawdzasz ile benzyny jest w komorze pływakowej.
skręcasz komorę puszczasz kranik niech sie napełni komora i tez zlewasz komory i porównujesz ilosci paliwa .
-uderz młotkiem w gaznik parę razy sprawdz co sie dzieje
-na odkreconym kraniku przechylaj moto na bok patrz czy wylatuje paliwo węzykiem z gaznika?
- w czasie jazdy kiedy zaczyna brakować paliwa spróbuj podciagnąc ssanie ,-jak reaguje?
3.swieca NGK BR...EG To swieca "wyscigowa" z cienką wolframową elektrodą i rezystorem przeciwzakłóceniowym a świeca NGK B...ES to normalna standardowa swieca z gruba stalową elektroda jak w wuesce, takiej nie polecałem.
4. olej dobry ale tą setkę wlej na 3 litry a nie na 5 , nie widzę potrzeby zmiany na Motul800
5. olej do filtra masz dobry - skończ spraya a potem cos doradzę z bańki
6. dysze w gazniku?- podaj numer ramy

Autor tematu
Damian_eM
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 12
Rejestracja: ndz, 3 lip 2011, 20:57
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Dosyć dziwny objaw w Yamaha Yz85

Post autor: Damian_eM » wt, 26 lip 2011, 20:55

1. Paliwo zlatuje ciurkiem bez żadnych problemów można powiedzieć że dosyć szybko napełnia się buteleczka 0,5l.
2. z poziomem paliwa i ssaniem będę kombinował w weekend ale uderzyłem młotkiem w gaźnik i nie było wg mnie żadnej reakcji (zależy też jak mam uderzyć bo uderzyłem od dołu). na odkręconym kraniku paliwo nie wylatuje po przechyleniu motoru na bok.
3 świeca BR10EG czyli ta lepsza zmieniona z BR8ES.
4. o oleju będę pamiętał ale czy to nie będzie za dużo czy nie będzie się mulił od takiej dawki oleju i czy nic się nie stanie jeżeli normalnie lałem 100ml na 5l
5. castrol powoli mi się kończy więc jaki olej z bańki kupić?
6. dysze i VIN w również w weekend.

Autor tematu
Damian_eM
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 12
Rejestracja: ndz, 3 lip 2011, 20:57
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Dosyć dziwny objaw w Yamaha Yz85

Post autor: Damian_eM » ndz, 31 lip 2011, 08:26

Tak jak mówiłem w sobotę zabrałem się za motor. Iglica poszła o jeden poziom wyżej dysza w gaźniku to 98 albo 88 (dokładnie nie jest nabity numer albo ja mam jakąś dziwną ale to nieważne teraz). Po poskładaniu wszystkiego i wyczyszczeniu filtra motor pracował o wiele lepiej. Jazda próbna zero zamuły czy przerywania. Więc wybrałem się trochę na żwirownie. Po 30 minutach ciągłej jazdy i podjazdach na prostej lecąc przez pole poczułem że motor minimalnie zaczyna przerywać i słabnąć, zrobiłem redukcje, odmulił się. Chwile potem znowu zamułka mocniejsza redukcja wyższe obroty i znowu udało się odmulić go tylko że na chwile szarpnął przy wkręcaniu się na obroty. Po chwili z rury wydechowej wydostawał się początkowo bardzo biały dym a po zgaszeniu motoru z rury wydostawał się czarny dym o zapachu spalenizny. Płyn chłodniczy zaczęło wywalać z chłodnicy. Przepala się dyfuzor? Padł simmering i ciągnie olej ze skrzyni? Czy może uszczelka pod głowicą? Póki co motor jak odpalę idzie jak rakieta tylko że strasznie dymi. Zauważyłem że jeżeli motor chodzi ciągle na najwyższych obrotach przy płynnej zmianie biegów nic się nie zamula. Pojawia się ten problem gdy zmieniam biegi np. w polowie maksymalych zakresów obrotów.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”