Suzuki RM 250 Rok 2000 trzymać, sprzedawać?

[killym]

Witam.
Niedawno kupiłem Suzuki RM 250 i okazało się że jest ona w nienajlepszym stanie ale od początku. Motocykl nabyłem za 1000 euro( mieszkam obecnie w irlandii). Wiedziałem że do roboty jest zacisk tylni oraz oringi przednich amortyzatorów.Jednak już po pierwszej przejażdżce wyszło parę różnych spraw...
-Motocykl miał być 2004 rok na ramie jest oznaczenie RJ17A-105135 czyli roczniki 96-00...
-Sprzęgło się ślizga, po otworzeniu okazało się że zamiast 6 śrub do koszyka założone jest tylko 5 ponieważ dolna część docisku ma urwaną szpilkę koszt ok 70 euro...
-same tarcze mają 2.9mm więc do wymiany
-sprężyn jest tylko pięć więc do kupienia kolejny komplet
-prawdopodobnie przednia tarcza do wymiany
-łożyska na tylnim kole do wymiany
-zwiększają się obroty jak się silnik nagrzeje więc w najlepszym wypadku regulacja gaźnika

Wogóle znajomy mi radzi abym się tego pozbył w razie czego i dołożył i kupił w lepszym stranie jednak nie jestem pewiem.
Co jeśli zainwestuję w ten sprzęt nawet koło 400 ale już będę pewien co mam? Ponoć skrzynie w nich siadają no i rama metalowa, zamiast aluminiowej.W razie czego mogę porobić zdjęcia jednak wizualia nie są tutaj chyba najważniejsze.

Pozdrawiam

[sebek1516]

To wizualnie nie widziałeś różnicy?
Jesli silnik nie jest do roboty to może i polata ale skoro ktoś taka fuszerkę odwalił co pewnie i w środku jakieś patenty.
Jak na Polskie realia to by sie coś w nim strugało ale Ty tam pewnie masz lepsze okazje
Sprawdź co w silniku.
Podeślij foty.

[Reniek]

Zawieszenie widziałes w jakim stanie gdy brałeś to jestem pewien i w samo zawieszenie i kosz wsadzisz 500zł
a silnik pewnie padło skoro ktoś odstawił taką fuszerkę ze sprzęgłem.

[jac]

Hej Killym!zapodałes temat a tu nic sie nie dzieje.napisalem Ci wiad na priva i Ty nic.
Nie bede tego komentował ale wiem co tu zadziałało
Pofatyguj sie i nastrugaj coś na priv no i moze dodaj cos wiecej do siebie o motorku to ktos cos napisze
3m sie