yzf 450 z 2004r stuki pod deklem sprzegla

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
szafarzszafarz
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 9
Rejestracja: pt, 4 lut 2011, 15:03
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

yzf 450 z 2004r stuki pod deklem sprzegla

Post autor: szafarzszafarz » czw, 16 cze 2011, 21:46

witam

mam maly problem i prosze o waszą porade problem wyglada tak iz pod deklem sprzegla cos sie tlucze wydaje taki metaliczny stukot dosc glosny i wraz z obrotami zmienia sie czestosc stukotu im wiekszy tym szybszy i sprzeglo dziwnie dziala tzn jest ok nie slizga ale jak sie motor zagrzeje jak chce wysprzeglic to motor tak jakby na pul sprzegla szedl nie wysprzegla do konca co moze byc grane ????

Big
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 362
Rejestracja: pn, 16 kwie 2007, 12:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: w lesie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: yzf 450 z 2004r stuki pod deklem sprzegla

Post autor: Big » pt, 17 cze 2011, 09:55

Co jest grane ? Nie wiem . Ale zajrzyj tam jak najpredzej.
Może kosz sie rozkręca ? Może tryby pierwotne? może skończyły sie łozyska balnasera?
Mało pracy cie czeka ,a zysk z "zajrzenia " moze byc ogromny.
Ostatnio taki koles nie zajrzał pod dekiel. Bo stukało.
YZF250 własnie kupiona. Silnik po remoncie na orginalnych częściach Yamacha.
Naprawde było tam wszycho nowe ,orginał.
Zatarł sie po 5km jazdy. Bo "mechanik " dokrecił zebatke na wale przecinakiem. :D
Niestety nawet nie był mistrzem młotka i przecinaka. :lol:
Bo śruba sie rozkręciła. Rozmieliła w deklu kanał olejowy którym olej idzie z pompy na wał.
Cisnienie ustało . Wał się zespawał z korba. Cylinder i tłok pieknie sie porysowały od braku natrysku oleju i temperatury.
Wszystko miało przejechane zaledwie kilka kilometrów.
Tak to bywa własnie z pukaniem.

Autor tematu
szafarzszafarz
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 9
Rejestracja: pt, 4 lut 2011, 15:03
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yzf 450 z 2004r stuki pod deklem sprzegla

Post autor: szafarzszafarz » pt, 17 cze 2011, 14:23

a wiec tak


rozebrałem to i masz racje poluzowana była nakrętka kosza. Przy okazji rozebrałem kosz i jest wszystko elegancko pod spodem chyba,

jak chodzi o tryby eleganckie są nie wytarte nawet.

A co to jest - Może tryby pierwotne? może skończyły sie łozyska balnasera?

W silniku slychac takie delikatne stukanie podobne jakby lancuszek rozzadu takie stuki delikatne

chyba ze te yamahy tak maja ze silniczek nie chodzi idealnie cicho jak np przy scigaczu. W karzdym razie jak mu dam duze obroty to sie roztłukaja takie drobne elementy ramy jak np. drga kopnik, podnuzka i jakies blaszki

Big
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 362
Rejestracja: pn, 16 kwie 2007, 12:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: w lesie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: yzf 450 z 2004r stuki pod deklem sprzegla

Post autor: Big » pt, 17 cze 2011, 17:39

Tryby pierwotne. To te które przenosza naped z wału na sprzęgło. A łozyska balnsera to te od wałka wyrównoważajacego. Z przodu silnika. Przy okazji warto tez sprawdzic dokręcenie kół zebatych od napedu tych wałków.
Oraz stan uszczelniacza w deklu sprzegła. Tego uszczelniacza w który wchodzi kocówka wału. Musi byc on tip-top.
Posprawdzaj silnik. Bo to ,ze ktos nie potrafił kosza dokrecic ,juz sporo daje do myslenia o jego umiejetnosciach.

Autor tematu
szafarzszafarz
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 9
Rejestracja: pt, 4 lut 2011, 15:03
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yzf 450 z 2004r stuki pod deklem sprzegla

Post autor: szafarzszafarz » ndz, 19 cze 2011, 21:04

Posprawdzalem całą prawą strone silnika i reszta jest ok

Przyczyną stuków chyba jest wyrobiony kosz zarówno zębatka ma luzy na nitach jak i tarcze i przekładki mają wyrobione rowki w koszu

Jeszcze mam takie pytanie ten wałek co na nim jest osadzony kosz ma luz wzdłużny może tak być czy to jest niedopuszczalne???

Big
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 362
Rejestracja: pn, 16 kwie 2007, 12:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: w lesie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: yzf 450 z 2004r stuki pod deklem sprzegla

Post autor: Big » pn, 20 cze 2011, 07:25

Zalezy jak duzy jest to luz. Minimalny moze, nawet musi byc. Wiekszy nie.

Autor tematu
szafarzszafarz
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 9
Rejestracja: pt, 4 lut 2011, 15:03
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yzf 450 z 2004r stuki pod deklem sprzegla

Post autor: szafarzszafarz » ndz, 3 lip 2011, 12:32

Przyczyna stuków była poluzowana zębatka na koszu na nitach a niewysprzęglania wyrobiony kosz i porobione takie zadry rowki od przekładech sprzęgłowych

Dzięki wszystkim za pomoc

arieldtm
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 1
Rejestracja: czw, 4 sie 2011, 20:24
Motocykl: YZ450F
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yzf 450 z 2004r stuki pod deklem sprzegla

Post autor: arieldtm » wt, 9 sie 2011, 21:07

Witam

Podepnę się pod wątek odnośnie luzu wzdłużnego na wałku - ile to jest minimalny luz?:)
Rozebrałem w swojej yz450f '05 sprzęgło bo też coś mi się tłukło i niestety mam zmasakrowane łożysko ślizgowe na koszu sprzęgłowym powinny być chyba 3 tulejki miedziane wprasowane jedna za drugą. U mnie są dwie:/ wałek lekko przytarty właściwie nadaje się do wymiany, dzisiaj byłem pytać o te tuleje - powiedzieli mi że to występuje jako całość z koszem i nie mają ale żebym spróbował na serwisie yamahy:) czarno to widzę i chyba będę musiał kupić nowy kosz i najlepiej wałek główny:O
aha kosz ogólnie w stanie nie najgorszym tj sprzęgło nie szarpało chociaż już się ząbki poodbijały koło zębate siedzi sztywno więc połączenie nitowe chyba jest ok chociaż ta blacha przynitowana na kole zębatym chodzi na boki nie wiem czy tak być powinno? Ogólnie chciałbym przejeździć do końca sezonu na tym koszu jeżeli ktoś miał podobną sytuację może mógłby mi coś doradzić. Narazie do głowy przychodzi mi tylko nowy kosz (co niestety oznacza jakieś 2 miesiące bez motoru co jest co najmniej straszne:O)

z góry dziękuje za odp. i gorąco pozdrawiam:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”