YZ 450 F 2008 pękł łańcuch i rozwalił karter

[kapik69]

Witam niedawno bo 2,8mth wymieniłem sporo drogich części w swojej yamaszce (korba, tłok, łańcuszek rozrządu etc) no i dzisiaj w czasie treningu w Toruniu rozpiął mi się łańcuch (nowy DID x-ring), dodam że zapinka była była zapięta w odpowiednią stronę, no i przez to rozpięcie rozpędzony łańcuch uderzył w obudowę siłownika sprzęgła (fotki poniżej). Mam pytanie czy ktoś już miał taki przypadek, i czy można to w jakiś tani i prosty sposób "zregenerować" bez wymiany karteru (bo to kosmiczne koszta).

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3f7 ... 9f7f6.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a32 ... fcd04.html

[DerMat]

Myślę, że na jakiś solidny klej dwuskładnikowy, po wyschnięciu jest twardy jak metal.

[daromaniak]

Wiem, że kartery można pospawać, masz tą część co się odłamała? Może też jakoś to dorobić i pospawać ładnie.

[wolnickee]

W tym otworze na wysprzęglik niestety siedzi simmer i łożysko ;/ Wątpie, ze gdy to się pospawa otwór będzie idealnie okrągły.

[kapik69]

tego kawałka niestety nie mam, po godzinie szukania w 5 osób ani śladu tego kawałka aluminium a co do tego łożyska i simeringu to jest pikuś, bo zawsze po zaspawaniu można idealnie u mechanika precyzyjnego na frezarce idealny otwór zrobić (po spawaniu). tylko martwi mnie to czy tam przypadkiem nie idzie kanał olejowy (pod ciśnieniem)

[major000]

Jeśli miałbyś ten ułamany kawałek to ogarnięty spawacz zrobi to bez problemu, bez niego będzie problem.

[kapik69]

no to teraz mam takie pytanie czy ktoś ma może taki karter np po urwaniu korby, bo wtedy można było by coś wykombinować, z dwóch jeden

[Reniek]

ok 4 tygodnitemu zrobiło mi sie to samo w CBR 900 ale nie mojej ,łańcuch rozwalil karter , skrzynia wykrzywiona .... jedym slowem LIPA , ale da się to zrobić w Lublinie , (spawanie karterów) tylko nie wiem gdzie dokładnie podobno robią to idealnie i ani śladu po spawaniu .
Jeśli już znajdę to miejsce gdzie mi pospawają kartery to dam ci na PW znać , 3m sie i powodzenia.

[pawciu16v]

mialem tak samo u siebie.. zaden spawacz nie chcial sie podjac popawania tego jak nie bedzie silnik rozebrany.. sprawe zalatwil "plynny metal wurtha" trzyma juz 2 sezon, nie poci sie ani nic takiego, kolor ma identyk jak aluminuim i staje sie na tyle twardy ze mozna go obrabiac. http://allegro.pl/klej-plynny-metal-fe1 ... 48708.html sporo kosztuje ale warty ceny

[andy2208]

Miałem to samo w YZ. Jednakże ja znalazłem odłamany kawałek. Dałem do pożądnego spawacza. Przyspawał "ściety" kawałek. Następnie poprawiłem frezarką gniazda pod łożysko i simmering. W moich rękach moto jeździło z tym jeszcze ponad sezon. Nic nie ciekło, ani nawet sie nie pociło, nie miałem problemów ze sprzęgłem. Tak to wygladało:

Myślę, że nawet nie posiadając tego kawałka, wprawny spawacz dalby radę napawać odpowiednią ilość materiału, którąmoznaby poddać obróbce pod łozysko i simmering...

[kapik69]

no to panowie temat ogarnięty, choć nie było łatwo, ale dało rade, musiałem wytoczyć specjalny stalowy wałek (30zł) który na czas spawania (nalania alu) 60zł, musiał być wsadzony tam gdzie wchodzi wysprzęglik, trzeba było jeszcze poprawić ten kanał olejowy co tam jest, nowe łożysko i uszczelniacz i maszyna śmiga aż miło. Można się do Mielna przygotowywać 8)

a tu fotki:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ff9 ... 7bb5c.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/acc ... c9562.html

tu jest ten wałek co musiałem dotoczyć:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/36e ... 53a4c.html

[Reniek]

Powiem Ci ze na całe szczęście się udało to zrobić ale jak możesz to zamontuj osłonkę tak jak u większości moto powinna być :http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... m=1&itbs=1