Regulacja gaznika-strzela ogniem z rury
-
Autor tematuPacian
- Mistrz prostej
- Posty: 170
- Rejestracja: pt, 31 mar 2006, 16:23
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Weteran ja się nie znam na gaznikach sam nic nie robie prz tym moto było regulowane u nas kombinowali co s z dyszami i dalej jest to samo w czasie jazdy zachowuje się normalnie nic sie nie dzieje tylko to strzelanie na wolnych obrotach mnie denerwuje troche juz niebawem zawioze go znowu niech robia bo ma niestrzelać tak ja na tym 1 filmiku.
Yamaha YZ 250F 2008
http://www.bikepics.com/members/Pacian/
http://www.bikepics.com/members/Pacian/
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 29
- Rejestracja: pt, 9 gru 2005, 20:58
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Czestochowa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
U mnie przy YZ 450 strzelało podczas szybkiego schodzenia z obrotów czyli i na postoju i podczas jazdy .
Oprócz tego kolanko sie czerwieniło na postoju .
Przestawili mi w warsztacie wieksza dawke na iglicy i mniej sie grzeje kolanko tak do połowy (wczesniej aż do tej osłonki) ale strzela dalej , a znowu pojawiły sie problemy z obrotami(na niskich gaśnie a na wyższych słabo schodzi z obrotow: odejme gazu a obroty trzymaja sie jeszcze przez 2-3 sekundy)
Mam pytanie : czy swieca tez ma wpływ na coś takiego-jeszcze nie wymieniałem
dzieki za pomoc
Oprócz tego kolanko sie czerwieniło na postoju .
Przestawili mi w warsztacie wieksza dawke na iglicy i mniej sie grzeje kolanko tak do połowy (wczesniej aż do tej osłonki) ale strzela dalej , a znowu pojawiły sie problemy z obrotami(na niskich gaśnie a na wyższych słabo schodzi z obrotow: odejme gazu a obroty trzymaja sie jeszcze przez 2-3 sekundy)
Mam pytanie : czy swieca tez ma wpływ na coś takiego-jeszcze nie wymieniałem
dzieki za pomoc
-
- Do odcięcia!
- Posty: 968
- Rejestracja: czw, 24 lis 2005, 12:59
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Myslenice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Do budyn.. Tez mialem tak że jak mi schodził z obrotow to z 2 sek minelo jak sszedl na sam dol. Myslalem ze to linki gazu sie zacinaja ale to nie to. Zdjelem sobie gaznik na stolik z nim rozkrecilem calutki i dziala ja mialem troche syfu w tym "wozku" co iglica w nim siedzi
LiFe FoR RiDe
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy
-
- Mistrz prostej
- Posty: 135
- Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 12:25
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
jeśli nie gaźnik to jest jeszcze jedno wytłumaczenie - łańcuszek rozrządu - kiedy był wymieniany ? Po pewnym czasie łańcuszek się rozciąga i w silnikach z dwoma wałkami zmieniają się czasy otwarcia zaworów, ponieważ wałki nietrzymają już tych samych kątów, więc poprostu trzeba wymienić na nowy. Wymiana samego napinacza niczego nie zmieni. Miałem tak w 426. Dlatego kupiłem później CRF i problem nie występował
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 29
- Rejestracja: pt, 9 gru 2005, 20:58
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Czestochowa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Łańcuszek był wymieniany 40 h temu
obroty były dobre zanim dałem do przestawienia iglicy zeby sie nie grzal wydech. Jak odebrałem to własnie pojawiły sie problemy z odpalaniem i obrotami.
Rozrzad tez sprawdzali i wymiary na płytkach były w normie
I teraz nie wiem czy swiece wymienić czy przestawić iglice jak poprzednio była czy nie wiem co jeszcze zeby bylo wszystko OK
CO najpiew??
obroty były dobre zanim dałem do przestawienia iglicy zeby sie nie grzal wydech. Jak odebrałem to własnie pojawiły sie problemy z odpalaniem i obrotami.
Rozrzad tez sprawdzali i wymiary na płytkach były w normie
I teraz nie wiem czy swiece wymienić czy przestawić iglice jak poprzednio była czy nie wiem co jeszcze zeby bylo wszystko OK
CO najpiew??
-
- Mistrz prostej
- Posty: 135
- Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 12:25
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Sprawdź jeszcze śrubę mieszanki paliwa, taka na spodzie gaźnika pod lekkim skosem w komorze pływakowej, powinna być wykręcona 1-3 obrotów, pamiętając że już 1/4 obrotu powoduje zauważalne zmiany. A iglicą to bym wrócił do poprzednich zmian bo ona jest odpowiedzialna za średnie obroty. Poza tym gaźnik reguluje się jak moto pyrcha przy dodawaniu gazu, a nie przy zejściu. 40h to wystarczająco żeby łańcuszek się rozciągnął i przestawiły się czasy zaworów. Generalnie powinno się go wymieniać razem z tłokiem lub wersja dla oszczędnych co drugi tłok.
-
- VIP
- Posty: 892
- Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
- Motocykl: GSXR 750 K0
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: RASZKÓW
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Tzn. żeby tłok zmieniać co 40 godzin, czy ja źle zinterpretowałem twoja wypowiedź ? Jak na 450 4T to wydaje mi się to zdecydowanie za często.40h to wystarczająco żeby łańcuszek się rozciągnął i przestawiły się czasy zaworów. Generalnie powinno się go wymieniać razem z tłokiem lub wersja dla oszczędnych co drugi tłok.
Pozdro
-
- VIP
- Posty: 892
- Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
- Motocykl: GSXR 750 K0
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: RASZKÓW
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Wiem, czytałem te tematy. Pod pro-riderem może i silnika 4,5 zajeżdża się w 40mth, ale zawodnicy z tego forum zmieniają tłoki co 50 mth w 2,5 więc wydaje mi się, że w 4,5 taki tłok dłużej pociągnie. Poza tym niedawno kolega ogłaszał na forum YZ 400 w bardzo dobrej cenie (wiadomo, że u nas takie okazje się raczej nie zdarzają niska cena = remont) i właściciel powiedział mi, że tłoka nie zmieniał od 6 sezonów i moto sprzedawał sprawne! (nie w bardzo dobrym, ani dobrym stanie, ale sprawne) Nie twierdze, że tak jest dobrze, ale dalej wydaje mi się, ze 40 mth pod amatorem przy w 4,5 przy dobrym serwisowaniu (olej + filtr oleju + filtr powietrza) to nic.
Pozdro
Pozdro
-
- Mistrz prostej
- Posty: 135
- Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 12:25
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Jeśli gaźnik nie był dawno czyszczony, wymontuj go, powykręcaj dysze, iglice, przepustnice, wymyj dokładnie , przedmuchaj kompresorem i zacznij od ustawień seryjnych. Sprawdź czy śruba paliwa ta na dole pod pływakiem ma wszyskie części (śruba, sprężyna, podkładka, o-ring) Po drugie primo i ku temu bym się bardziej skłaniał to rozrząd. Zdejmij dekiel cylindra, ustaw tłok wg znaczników na magneto i sprawdź czy na obu wałkach wszystkike 4 znacznki są w linii prostej poziomej. Jeśli nie to albo łańcuszek rozciągniety i jak już mówiłem inne czasy otwarć będą powodować takie dysfunkcje lub co gorsza przeskoczył łańcuszek lub jakiś "kowal", źle złożył wałki. Poszukaj w necie serwisówki tam będziesz miał opisane krok po kroku z rysunkami jak to wykonać.
Ostatnio zmieniony ndz, 11 lut 2007, 12:47 przez mario77, łącznie zmieniany 1 raz.