YZ 250...mam problem prosze o pomoc
-
Autor tematuKawka250
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 2
- Rejestracja: ndz, 21 mar 2010, 15:11
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
YZ 250...mam problem prosze o pomoc
Posiadam Yamahe YZ 250 (2T) z 2004 roku. W motocyklu zostały wymienione: tłok, cylinder, korba, łożyska na wale i wsadziłem nowy wydech FMF gnarly. Jechałem na 5-tym biegu ( na asfalcie ) i zabrakło mi paliwa, wtedy tylne stanęło w miejscu i zanim zorientowałem się co sie dzieje to tak przejechałem może 20metrów po czym wcisnąłem sprzęgło. Wczoraj wlałem paliwa i w silniku zaczęło coś szumieć, a dawniej chodził niesamowicie czysto. Czy możliwe jest że to zatarcie silnika ?
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: YZ 250...mam problem prosze o pomoc
Nie próbuj go odpalać
Ściągnij wydech i zajrzyj przez okno wydechowe do cylindra i zobacz jak wygląda tłok.
Jeśli będziesz miał jakieś wątpliwości to ściągnij głowicę i zobaczysz więcej.
Zdarzały się przypadki zatarcia silnika z powodu braku paliwa.
Możliwe również, że twoje łożyska są bez luzu C3. To prawda
Śmiem przepuszczać, że przy dłuższej jeździe prostą drogą olej w baku opada, a na górze zostaje prawie czyste paliwo (w zależności od oleju). Dlatego może wystąpić zatarcie z powodu braku smarowania przy kończącej się benzynie. Ale w sumie kiedyś motory jeździły po drodze na mixlolu Cóż sprawa dyskusyjna.
Ściągnij wydech i zajrzyj przez okno wydechowe do cylindra i zobacz jak wygląda tłok.
Jeśli będziesz miał jakieś wątpliwości to ściągnij głowicę i zobaczysz więcej.
Zdarzały się przypadki zatarcia silnika z powodu braku paliwa.
Możliwe również, że twoje łożyska są bez luzu C3. To prawda
Śmiem przepuszczać, że przy dłuższej jeździe prostą drogą olej w baku opada, a na górze zostaje prawie czyste paliwo (w zależności od oleju). Dlatego może wystąpić zatarcie z powodu braku smarowania przy kończącej się benzynie. Ale w sumie kiedyś motory jeździły po drodze na mixlolu Cóż sprawa dyskusyjna.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 395
- Rejestracja: ndz, 27 lip 2008, 02:16
- Motocykl: SKR 125 , KX 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Janów Lubelski
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: YZ 250...mam problem prosze o pomoc
Możliwe że przytarło dość mocno tłoka o cylek ..
polecam podnieść cylek do góry 30 min roboty i bd wszystko wiedział bd mial czarno na białym bez kombinowania i zgadywania co mogło się stać.
polecam podnieść cylek do góry 30 min roboty i bd wszystko wiedział bd mial czarno na białym bez kombinowania i zgadywania co mogło się stać.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 43
- Rejestracja: pn, 7 lut 2011, 20:22
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
-
- Mistrz prostej
- Posty: 61
- Rejestracja: wt, 18 sty 2011, 16:37
- Motocykl: Seta. Honda.
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: na południe od Lublina
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: YZ 250...mam problem prosze o pomoc
Panowie, powtórzyłem wyczyn kolegi.
ostatni bieg, gaz opór, nagle tylne koło stanęło. nie minęła sekunda jak wcisnąłem sprzęgło, silnik nie pracował.
myślałem że zabrakło paliwa, ale uwaga- paliwo było.
zdjąłem dyfuzor, obejrzałem tłoczek. gładki, w oleju, nicasil od strony membrany również bez zmian.
tłok chodzi jak powinien, moto pali jak powinno, nie widzę żadnych zmian w dźwięku silnika. skrzynia również OK
wykluczam takie rzeczy jak zakręcony kranik i brak paliwa.
ma ktoś pomysł cóż mogło spowodować zatrzymanie silnika i tym samym koła?
nowy tłok, korba, nicasil, łożyska na całym silniku.
ostatni bieg, gaz opór, nagle tylne koło stanęło. nie minęła sekunda jak wcisnąłem sprzęgło, silnik nie pracował.
myślałem że zabrakło paliwa, ale uwaga- paliwo było.
zdjąłem dyfuzor, obejrzałem tłoczek. gładki, w oleju, nicasil od strony membrany również bez zmian.
tłok chodzi jak powinien, moto pali jak powinno, nie widzę żadnych zmian w dźwięku silnika. skrzynia również OK
wykluczam takie rzeczy jak zakręcony kranik i brak paliwa.
ma ktoś pomysł cóż mogło spowodować zatrzymanie silnika i tym samym koła?
nowy tłok, korba, nicasil, łożyska na całym silniku.
brak rozrządu
brak problemów
brak problemów
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 263
- Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Świecie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: YZ 250...mam problem prosze o pomoc
Majster do Ciebie i pozostałych podglądaczy przez kanał wydechowy cylindra – Co Wy chcecie tam zobaczyć ? Jeśli nic tam nie zobaczycie to co, wszystko jest w porządku ?? Można dalej eksploatować taki silnik ? A nawet jak będzie widać coś podejrzanego to zlikwidujecie usterkę przez ten otwór ?? I jeszcze bardzo ważna uwaga ! Zwolennicy zdejmowania samych głowic (tak są tu tacy, którzy to proponują), dlaczego każecie zdemontować samą głowicę ? Czy zdajecie sobie sprawę, że to Wam nic nie da ? Tylko narażacie właściciela silnika na dodatkowe koszta (oringi lub uszczelka) i tak jak w przypadku zaglądania przez kanał wydechowy nic nie jesteśmy wstanie naprawić, ani konkretnie zdiagnozować (np. korba). A wiec, konkretniej i taniej będzie zdemontowanie cylindra razem z głowicą, a pracy nie ma o wiele więcej niż w przypadku demontażu samej głowicy. Majster znów przedstawiasz ciekawe teorie dotyczące mieszanki. Skąd zaczerpnąłeś takie wiadomości ? Uważam, że powinieneś wystosować pismo – wniosek do producentów motocykli 2T, aby w dokumentach eksploatacji takiego silnika zdecydowanie zabronili jazdy po długich prostych odcinkach, bo Ty stwierdzasz, że taki silnik może się zatrzeć z powodu opadającego oleju na dno zbiornika.Majster128 pisze:Nie próbuj go odpalać
Ściągnij wydech i zajrzyj przez okno wydechowe do cylindra i zobacz jak wygląda tłok.
Jeśli będziesz miał jakieś wątpliwości to ściągnij głowicę i zobaczysz więcej.
Zdarzały się przypadki zatarcia silnika z powodu braku paliwa.
Możliwe również, że twoje łożyska są bez luzu C3. To prawda
Śmiem przepuszczać, że przy dłuższej jeździe prostą drogą olej w baku opada, a na górze zostaje prawie czyste paliwo (w zależności od oleju). Dlatego może wystąpić zatarcie z powodu braku smarowania przy kończącej się benzynie. Ale w sumie kiedyś motory jeździły po drodze na mixlolu Cóż sprawa dyskusyjna.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 395
- Rejestracja: ndz, 27 lip 2008, 02:16
- Motocykl: SKR 125 , KX 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Janów Lubelski
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: YZ 250...mam problem prosze o pomoc
weteran pisze:Majster do Ciebie i pozostałych podglądaczy przez kanał wydechowy cylindra – Co Wy chcecie tam zobaczyć ? Jeśli nic tam nie zobaczycie to co, wszystko jest w porządku ?? Można dalej eksploatować taki silnik ? A nawet jak będzie widać coś podejrzanego to zlikwidujecie usterkę przez ten otwór ?? I jeszcze bardzo ważna uwaga ! Zwolennicy zdejmowania samych głowic (tak są tu tacy, którzy to proponują), dlaczego każecie zdemontować samą głowicę ? Czy zdajecie sobie sprawę, że to Wam nic nie da ? Tylko narażacie właściciela silnika na dodatkowe koszta (oringi lub uszczelka) i tak jak w przypadku zaglądania przez kanał wydechowy nic nie jesteśmy wstanie naprawić, ani konkretnie zdiagnozować (np. korba). A wiec, konkretniej i taniej będzie zdemontowanie cylindra razem z głowicą, a pracy nie ma o wiele więcej niż w przypadku demontażu samej głowicy. Majster znów przedstawiasz ciekawe teorie dotyczące mieszanki. Skąd zaczerpnąłeś takie wiadomości ? Uważam, że powinieneś wystosować pismo – wniosek do producentów motocykli 2T, aby w dokumentach eksploatacji takiego silnika zdecydowanie zabronili jazdy po długich prostych odcinkach, bo Ty stwierdzasz, że taki silnik może się zatrzeć z powodu opadającego oleju na dno zbiornika.Majster128 pisze:Nie próbuj go odpalać
Ściągnij wydech i zajrzyj przez okno wydechowe do cylindra i zobacz jak wygląda tłok.
Jeśli będziesz miał jakieś wątpliwości to ściągnij głowicę i zobaczysz więcej.
Zdarzały się przypadki zatarcia silnika z powodu braku paliwa.
Możliwe również, że twoje łożyska są bez luzu C3. To prawda
Śmiem przepuszczać, że przy dłuższej jeździe prostą drogą olej w baku opada, a na górze zostaje prawie czyste paliwo (w zależności od oleju). Dlatego może wystąpić zatarcie z powodu braku smarowania przy kończącej się benzynie. Ale w sumie kiedyś motory jeździły po drodze na mixlolu Cóż sprawa dyskusyjna.
Weteran 100% popieram , to że ktoś spr tłoka od wlotu paliwa czy od str wydechu to nic nikomu nie da bo to jest tylko mała część gdzie tłok pracuje a przez głowice można tylko góre tłoka zobaczyć i w czym to komu pomorze ??
Ja osobiscie nigdy głowicy nie odkręcam tylko cały cylek wyjmuje i tak radze robić wszystkim innym sobom .
Pozdrawiamk oraz zdrowych wesołych swiąt .
Ps. Achtung to że wszystko masz nowe to nic nie znaczy być może tłoka Ci złapało lekko , ja tak miałem w Rs 125 tez 2T , dałem ja na wysokie obroty koło zablokowało złapałem za sprzegło zatrzymalem sie odpaliłem pojechałem do domu podnosze a łok p(nowy) przytarty)