Silnik 4T się nie wkręca...

[spartan]

Udało mi się dzisiaj tylko sprawdzić świecę,świeca jest czarna,i ma iskrę.

Co do wału-łożysk na wale to powiem że na sucho nie mogę wbić żadnego biegu powyżej drugiego,podczas jazdy im większa prędkość tym biegi lepiej wchodzą ale nie jest to co kiedyś:/

[Majster128]

A jak stoisz z poziomem oleju? I na jakim oleju jeździsz ?

[spartan]

Poziom oleju jest w normie świeżo po zmianie.Olej Motorex cross power full syntetyk 10W50.

[Majster128]

Napisałeś:

przy otwartej przepustnicy na maxa silnik dalej się nie wkręca,ciągnie ale zaczyna się dławić aż zgaśnie i stanie podczas jazdy.

Takie są efekty zacierania się tłoka. Jak chwile odczekasz aż wystygnie to można jechać dalej? Jak oceniacz opór przy kopaniu ?

[spartan]

Opór jest spory ale nie mam automatycznego dekompresora.I myślę że już tłok powinien być dotarty ale mogę się mylić.
Ale to by się chyba mocno zagrzał wtedy a para w gwizdek nie poszła ani razu jakby miał se tłok zacierać.

[Majster128]

Nie szkodzi, wystarczy, ze był zbyt ciasno spasowany.
A wielkość dysz tak czy inaczej powinna wrócić do seryjnych rozmiarów.

[spartan]

Czyli co dalej jeżdzić i docierać w lightowej jeżdzie??
Dysz nie zmieniałem są seryjne.

[Majster128]

Pisałeś wcześniej, ze miałeś cylinder o większej pojemności, więc raczej musiał mieć większe dysze, aby dobrze funkcjonował.
Porównywałeś rozmiary z serwisówką?
Każda jazda z taką awarią może przybliżyć Cię do katastrofy w silniku.

[spartan]

Tak był większy cylinder ale gażnik ustawiłem pod większą pojemność i chodził idealnie.
Więc teraz na chłopski rozum wystarczyło zmniejszyć dawkę paliwa i powinno być ok ale jeśli tłok puchnie to go nie ustawię,najprawdopodobniej tak jest bo ustawiłem gażnik wszystko prawie gra składam moto i ogień a on coraz mniej chce jechać czyli im większą temperaturę dostawał tym bardziej był skłonny do zatrzymania się.

Gażnik mam nie oryginalny więc nie mam co go porównywać z manualem ,zawsze był ustawiany według moich ustawień i wszystko grało a tu teraz nie sprawdza się heh.

No to co, mam moto postawić i na nie patrzeć skoro nie mogę na nim jeżdzić Tłok był pasowany wg wytycznych producenta-Wossner.

[Majster128]

To w takim razie zmiana dysz odpada.
Najszybciej będzie zatarty tłok, korba, lub jakieś łożysko. Silnik gaśnie jak jedziesz na biegu tylko i wyłącznie, czy jak wrzucisz na luz albo dasz sprzęgło to też nie da się go podtrzymać na obrotach? (próbuję wyeliminować łożyska skrzyni)
Może pomiar Ciśnienia sprężania coś wyjawi, bo następnym sposobem jest demontaż głowicy.

Ps. nie masz się na niego patrzeć, tylko szukać przyczyny awarii.

[spartan]

No właśnie nie da się go podtrzymać na sprzęgle na obrotach nawet.
Zatarty tłok jak jest nowy założony,może sumując wszystko to silnik może chodził z 3h.:/
Silnik wkręca się na obroty podczas regulacji,podczas jazdy po przejechaniu więcej lub mniej staje:/

Było że np. odpalił ładnie ale wbijając bieg i puszczając sprzęgło od razu zdychał,coś takiego jak gaz nie istniało a ruszenie bez dodania gazu nie było możliwe nawet po podkręceniu obrotów.

[Majster128]

Kolego taka jest moja diagnoza na odległość.
Co zrobisz dalej to zależy od Ciebie.
Możesz poprosić kogoś, aby się również wypowiedział w twym temacie.