Wał korbowy w suzuki rm 125

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
kuba717
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 4
Rejestracja: sob, 4 wrz 2010, 11:15
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Wał korbowy w suzuki rm 125

Post autor: kuba717 » pt, 11 lut 2011, 12:52

Witam
Mam problem ponieważ, po wymianie korbowodu, łożysk na wale oraz uszczelniaczy i skręceniu polówek karteru wał bardzo ciężko się obraca. Chciałbym się dowiedzieć czy to normalne gdyż przed wymiana tych części chodził bardzo luźno.

ForestRider
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 189
Rejestracja: wt, 26 sty 2010, 20:38
Motocykl: Kxf 250
Styl jazdy: Cross Country
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wał korbowy w suzuki rm 125

Post autor: ForestRider » pt, 11 lut 2011, 18:38

Jakiej firmy założyłeś łożyska i korbowód i ważne u kogo go wkuwałeś? Rozbierz te połówki i pooglądaj dokładnie czy w którymś miejscu trze. Pozdrawiam
Życie jest za krótkie, aby czekać na iskre dwa obroty wału.
,,Żyję na krawędzi, żeby nie zajmować dużo miejsca" :D
,,Lots of people are fast on a tuesday...not many are fast on saturday" Jeremy McGrath

grayfox
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 878
Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
Motocykl: KXF 250 2006
Styl jazdy: Cross Country
Lokalizacja: Żywiec / Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wał korbowy w suzuki rm 125

Post autor: grayfox » pt, 11 lut 2011, 18:54

Może źle się ułożył wał? Miałem tak kiedyś w DT, popukałem młotkiem przez drewienko w wał i od razu było ok.

Wał musi się swobodnie kręcić bez wyczuwalnych oporów.

ja23
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 204
Rejestracja: ndz, 4 paź 2009, 14:20
Motocykl: Honda XR 600
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: 3-miasto
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wał korbowy w suzuki rm 125

Post autor: ja23 » pt, 11 lut 2011, 18:55

Przede wszystkim sprawdź czy masz odpowiednie łożyska,znam przypadek pewnego pseudo mechanika który robił remont w rm 250 i kupił nie takie łożyska,wewnętrzna bieżnia łożyska była mniejsza niż powinna być i wał nie wchodził do końca,koleś to skręcił na chama i też były takie objawy że ciężko się wał obracał.

weteran
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 263
Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Świecie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wał korbowy w suzuki rm 125

Post autor: weteran » pt, 11 lut 2011, 20:24

kuba717 pisze:Witam
Mam problem ponieważ, po wymianie korbowodu, łożysk na wale oraz uszczelniaczy i skręceniu polówek karteru wał bardzo ciężko się obraca. Chciałbym się dowiedzieć czy to normalne gdyż przed wymiana tych części chodził bardzo luźno.
Przyjmując, że wał został prawidłowo złożony przez osobę go składającą to, że teraz obraca się nieswobodnie to wina leży raczej po twojej stronie. Jak znam życie, a przede wszystkim doświadczenie młodych mechaników to domyślam się jak składają silnik. Wał najlepiej powinien zostać wciągnięty do karterów, a jak jest to chyba wszyscy wiedzą. Najpierw zostaje wbity w jedną polówkę karteru, potem różnymi sposobami zostaje połączony drugi karter z pierwszym i tu właśnie najczęściej występuje problem. Wał jest wciśnięty w pierwszą połówkę karteru i dlatego z trudem się obraca. Należy teraz przesunąć go na środek karterów tylko nie pukaj w półoś wału, bo jeśli go już nie skrzywiłeś (rozcentrowałeś) to jest duże prawdopodobieństwo, że to uczynisz.

jac
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 116
Rejestracja: ndz, 9 lis 2008, 13:00
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wał korbowy w suzuki rm 125

Post autor: jac » pt, 11 lut 2011, 23:55

I tak jak (weteran)powiedział wina jest raczej po stronie ;składacza;wiec zakładając że łozyska są dobre,wał złożony odpowiednio,łożyska są osadzone poprawnie a wał nie był wciągany lub wkładany na tzw.ciepło-zimno,tylko sciągane to wszystko było śrubami karterówto jest taka możliwośc że łożyska są naprężone z powodu takiego że bieżnia wewnętrzna nie miała możliwości dojść(wsunąć sie na czop wału) idealnie o jakieś setne części milimetra i bieżnie są naprężone względem siebie
Jedyny rozsądny ruch to jakby ulżyć łożysku delikatnie pukając w wewnętżną bieżnie przez rurke,dobrze jes nagrzać łożysko ja robiłem to opalarką.oczywiście zymering precz i trzeba to zrobić od tej strony która była montowana jako druga
to tyle
mam nadzieje ze to to i ze pomoże
a następnym razem daj to dla kogoś kto ma wiedze i narzędzia
albo pięc razy youtube narzedzia z ebaya i do dzieła
powodzenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”