Suzuki Rm 125 - wytarty pierścień
-
Autor tematuMatafix383
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 26
- Rejestracja: wt, 29 cze 2010, 20:48
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Okolice --Kielc
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Suzuki Rm 125 - wytarty pierścień
Witam mam pewien problem .
A więc tak niedawno odpaliłem sobie moje suzi zagrzałem silnik i chciałem ruszyć -moto zgasło . Odpaliłem jeszcze raz i przejechałem kawałek i znowu zgasło z tym że teraz wcale nie chciało zapalić . Ruszając kickstarterem stwierdziłem że nie ma kompresji . Rozebrałem silnik i zauważyłem że pierścień wytarł od strony zaworu i zakleszczył w rowku . Co najdziwniejsze powłoka na cylindrze nie została uszkodzona . wymontowałem tłok i jakimś cudem obluzowałem pierścień , jednak do niczego się już nie nadaje . Tłok jest po przebiegu 5mh ( ma trochę wytarty płaszcz na dole przez to że to ostatnia selekcji i ociarał się na karterach od strony wydechu , myślę że to nie wpłynie na kompresie ) poza tym nie mam kasy na nowy . więc pomyślałem nad kupnem samego pierścienia ., Znalazłem nawet stronę z oryginalnymi wossnera---- http://www.wossner.com.pl/category.php? ... ry=197&p=2 . I taraz moje pytanie czy kupienie tego pierścienia nie będzie pieniędzmi wywalonymi w błoto ? nie chce żeby zatarł się przez to cylinder bo pociągnie to za sobą duże koszty . ale z drugiej strony niedługo będę sprzedawał motor więc też nie wiem czy opłaca się ładować nowy tłok . Proszę o radę.
A więc tak niedawno odpaliłem sobie moje suzi zagrzałem silnik i chciałem ruszyć -moto zgasło . Odpaliłem jeszcze raz i przejechałem kawałek i znowu zgasło z tym że teraz wcale nie chciało zapalić . Ruszając kickstarterem stwierdziłem że nie ma kompresji . Rozebrałem silnik i zauważyłem że pierścień wytarł od strony zaworu i zakleszczył w rowku . Co najdziwniejsze powłoka na cylindrze nie została uszkodzona . wymontowałem tłok i jakimś cudem obluzowałem pierścień , jednak do niczego się już nie nadaje . Tłok jest po przebiegu 5mh ( ma trochę wytarty płaszcz na dole przez to że to ostatnia selekcji i ociarał się na karterach od strony wydechu , myślę że to nie wpłynie na kompresie ) poza tym nie mam kasy na nowy . więc pomyślałem nad kupnem samego pierścienia ., Znalazłem nawet stronę z oryginalnymi wossnera---- http://www.wossner.com.pl/category.php? ... ry=197&p=2 . I taraz moje pytanie czy kupienie tego pierścienia nie będzie pieniędzmi wywalonymi w błoto ? nie chce żeby zatarł się przez to cylinder bo pociągnie to za sobą duże koszty . ale z drugiej strony niedługo będę sprzedawał motor więc też nie wiem czy opłaca się ładować nowy tłok . Proszę o radę.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 386
- Rejestracja: ndz, 28 cze 2009, 16:23
- Motocykl: '05 YZ 250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Zagwiździe
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki Rm 125 - wytarty pierścień
Nicasil czy tuleja?
Jak ostatnia selekcja na tulei i był robiony szlif, a zawór wydechowy nie został przyszlifowany pod większy tłok, to zawór może haczyć o pierścień i go uszkodzic w sposłób jaki opisałeś. Jesli nicasil to chyba nie ma tak wielkiej różnicy w średnicy tłoka selekcji A czy D, żeby trzeba było przyszlifować zawór wydechowy, aczkolwiek to jego okolice moga byc przyczyną zakleszczenia pierścienia. Może okno wydechowe ma ostrą krawędź, albo właśnie zawór w jakiś sposób haczy. Czy osiowanie zaworu jest w porzadku? Zawór nie ma luzów?
A odnośnie tłoków Wossnera i ich domniemanych "wad", to dodam, że od ładnych paru lat zakładam tylko tłoki Wossnera i nigdy nie miałem z nimi takiego problemu, w sumie to żadnego problemu.
Jak ostatnia selekcja na tulei i był robiony szlif, a zawór wydechowy nie został przyszlifowany pod większy tłok, to zawór może haczyć o pierścień i go uszkodzic w sposłób jaki opisałeś. Jesli nicasil to chyba nie ma tak wielkiej różnicy w średnicy tłoka selekcji A czy D, żeby trzeba było przyszlifować zawór wydechowy, aczkolwiek to jego okolice moga byc przyczyną zakleszczenia pierścienia. Może okno wydechowe ma ostrą krawędź, albo właśnie zawór w jakiś sposób haczy. Czy osiowanie zaworu jest w porzadku? Zawór nie ma luzów?
A odnośnie tłoków Wossnera i ich domniemanych "wad", to dodam, że od ładnych paru lat zakładam tylko tłoki Wossnera i nigdy nie miałem z nimi takiego problemu, w sumie to żadnego problemu.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 17
- Rejestracja: ndz, 24 paź 2010, 22:46
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki Rm 125 - wytarty pierścień
Nigdy nie słyszałem o czymś takim.A odnośnie tłoków Wossnera i ich domniemanych "wad", to dodam, że od ładnych paru lat zakładam tylko tłoki Wossnera i nigdy nie miałem z nimi takiego problemu, w sumie to żadnego problemu.
Pamiętaj, że mając np tłok Wossnera będą do niego pasować tylko pierścienie wossnera. Pierścienie firmy Vertex/Prox/OEM mogą być innej budowy.
MAXMOTORSPORTS <- Wejdź(części, odzież MX, sprzęt RTV)
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 386
- Rejestracja: ndz, 28 cze 2009, 16:23
- Motocykl: '05 YZ 250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Zagwiździe
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki Rm 125 - wytarty pierścień
To była odpowiedź do wypowiedzi użytkownika "WFM-SHL-WSK", ale widzę, że post zostal usunięty...Nigdy nie słyszałem o czymś takim.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 130
- Rejestracja: sob, 26 gru 2009, 02:36
- Motocykl: CR 250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wrocław !!!
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki Rm 125 - wytarty pierścień
Ja nic nie usuwałem
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika ... !
---------------->
---------------->
-
- Moderator
- Posty: 770
- Rejestracja: ndz, 23 gru 2007, 01:41
- Motocykl: Husqa TE450 06/ FZ6S Fazer
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki Rm 125 - wytarty pierścień
Ja usunąłem trzymając się zasad, wniosków i skarg że nie piszemy postów z cyklu... "wiem że nic nie wiem ale napisze bo być może lub tak mi się wydaje"
Liczą się konkrety podparte wiedzą i doświadczeniem nie domysły i spekulacje
To mój obowiązek dbać tak jak sami chcecie żeby było pzdr.
Liczą się konkrety podparte wiedzą i doświadczeniem nie domysły i spekulacje
To mój obowiązek dbać tak jak sami chcecie żeby było pzdr.
ADV/Adventure
-
- Mistrz prostej
- Posty: 130
- Rejestracja: sob, 26 gru 2009, 02:36
- Motocykl: CR 250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wrocław !!!
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki Rm 125 - wytarty pierścień
No ok...rozumiem....
To może pomóżmy chłopakowi jak ma wybrnąć z tej sytuacji
Czy lepiej ma kupić cały komplet czy tylko te pierścienie ?
Ja proponuje aby zrobił fotki tego tłoka i wtedy będą mogli coś powiedzieć tu fachowcy.....
LWG.
To może pomóżmy chłopakowi jak ma wybrnąć z tej sytuacji
Czy lepiej ma kupić cały komplet czy tylko te pierścienie ?
Ja proponuje aby zrobił fotki tego tłoka i wtedy będą mogli coś powiedzieć tu fachowcy.....
LWG.
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika ... !
---------------->
---------------->
-
Autor tematuMatafix383
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 26
- Rejestracja: wt, 29 cze 2010, 20:48
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Okolice --Kielc
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki Rm 125 - wytarty pierścień
Dzięki . Fotki i dokładny opis podam w piątek bo jest już puźno a ja mieszkam w internacie wiec nie będę miał jak zrobić zdjęć .
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki Rm 125 - wytarty pierścień
Do wymiany zestaw tłok z pierścieniami.Matafix383 pisze:jakimś cudem obluzowałem pierścień
O czym w ogóle mowa... jeśli masz świadomość, że coś takiego miało miejsce to powinieneś od razu usunąć tą usterkę. Np. szlifując karter.ociarał się na karterach od strony wydechu
Pozdrawiam
Kamil Kornasiewicz
-
Autor tematuMatafix383
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 26
- Rejestracja: wt, 29 cze 2010, 20:48
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Okolice --Kielc
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki Rm 125 - wytarty pierścień
Ok oto zdjęcia sory że się tak wydłużyło ale miałem komputer zepsuty ......
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e82 ... 20682.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dbe ... f4b41.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/480 ... a0518.html
Jak widać przygód z tym tłokiem miałem co niemiara . Mimo tych wszystkich usterek motor chodził dobrze , łatwo palił i nawet na koło wchodził na 3 biegu jak mu się pomogło . Aż nie wytarł się ten pierścień . Co ciekawe po tym wszystkim gładź cylindra nie została specialnie uszkodzona .
Majster128 - Karteru zeszlifowałem zaraz jak wykryłem usterkę ale to nie zmieniło faktu że tłok już został uszkodzony
Wiem że tłok jest w stanie godnym pożałowania i w normalnych okolicznościach nawet bym wam głowy nie zawracał . Ale nie opłaca mi się kupować nowego więc chciałem załatwić to taniej .
Chodzi mi tylko o to czy jeśli założę sam nowy pierścień to pogorszę sprawę czy trochę na tym się pojeździ .
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e82 ... 20682.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dbe ... f4b41.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/480 ... a0518.html
Jak widać przygód z tym tłokiem miałem co niemiara . Mimo tych wszystkich usterek motor chodził dobrze , łatwo palił i nawet na koło wchodził na 3 biegu jak mu się pomogło . Aż nie wytarł się ten pierścień . Co ciekawe po tym wszystkim gładź cylindra nie została specialnie uszkodzona .
Majster128 - Karteru zeszlifowałem zaraz jak wykryłem usterkę ale to nie zmieniło faktu że tłok już został uszkodzony
Wiem że tłok jest w stanie godnym pożałowania i w normalnych okolicznościach nawet bym wam głowy nie zawracał . Ale nie opłaca mi się kupować nowego więc chciałem załatwić to taniej .
Chodzi mi tylko o to czy jeśli założę sam nowy pierścień to pogorszę sprawę czy trochę na tym się pojeździ .
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 386
- Rejestracja: ndz, 28 cze 2009, 16:23
- Motocykl: '05 YZ 250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Zagwiździe
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki Rm 125 - wytarty pierścień
Ty chcesz to gów** do silnika wsadzić? To może od razu nasyp tam piasku? Już się tłoki w 100 razy lepszym stanie wyrzucało...
Kupuj nowy tłok, bo tylko pogorszysz sprawę i jeszcze cylinder pęknie jak tłok stanie. Przecież on nie ma prawa działać. Ma rysę wielkości wielkiego kanionu! :axe:
Lepiej rozbieraj silnik i szukaj opilków z tego tłoka, bo pewnie masz już po łożyskach na wale i na korbowodzie.
Kupuj nowy tłok, bo tylko pogorszysz sprawę i jeszcze cylinder pęknie jak tłok stanie. Przecież on nie ma prawa działać. Ma rysę wielkości wielkiego kanionu! :axe:
Lepiej rozbieraj silnik i szukaj opilków z tego tłoka, bo pewnie masz już po łożyskach na wale i na korbowodzie.
Nie! Zdecydowanie lepiej jest wpakować na minę jakiegoś frajera, który by kupił takiego grata...ale z drugiej strony niedługo będę sprzedawał motor więc też nie wiem czy opłaca się ładować nowy tłok
-
- Mistrz prostej
- Posty: 130
- Rejestracja: sob, 26 gru 2009, 02:36
- Motocykl: CR 250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wrocław !!!
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki Rm 125 - wytarty pierścień
Matafix383 pisze:Ok oto zdjęcia sory że się tak wydłużyło ale miałem komputer zepsuty ......
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e82 ... 20682.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dbe ... f4b41.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/480 ... a0518.html
Jak widać przygód z tym tłokiem miałem co niemiara . Mimo tych wszystkich usterek motor chodził dobrze , łatwo palił i nawet na koło wchodził na 3 biegu jak mu się pomogło . Aż nie wytarł się ten pierścień . Co ciekawe po tym wszystkim gładź cylindra nie została specialnie uszkodzona .
Majster128 - Karteru zeszlifowałem zaraz jak wykryłem usterkę ale to nie zmieniło faktu że tłok już został uszkodzony
Wiem że tłok jest w stanie godnym pożałowania i w normalnych okolicznościach nawet bym wam głowy nie zawracał . Ale nie opłaca mi się kupować nowego więc chciałem załatwić to taniej .
Chodzi mi tylko o to czy jeśli założę sam nowy pierścień to pogorszę sprawę czy trochę na tym się pojeździ .
Ola-boga ! (myślałem że to Ja montuje już najgorsze tłoki z braku kasy,i wiele ryzykuje)
Ale ostatnia fotka już dużo mówi że to jest szrot ! ( i możesz go sobie tylko postawić w pokoju na półke a nie do silnika )
Jak to chodziło ?
Pewnie luzy na korbowodzie są już straszne możemy już to wywnioskować po stanie tłoka
Zrób fotki tego cylindra i pokaż Jak on został uszkodzony
Zawsze możesz dorobić pierścień od poloneza Tak Jak Ja kupiłem swoją RM250 właśnie z takim pierścieniem ( dowiedziałem się to dopiero od 3 byłego właściciela )
Nie mam fotki tego tłoka ale wyglądał zdecydowanie lepiej niż ten twój , A rm chodziła jak stara ku*** .
A Paliła jeszcze więcej przez te przedmuchy w cylindrze , pewnie więcej wyrzucała niż przepalała .
Sami zobaczcie :
http://www.youtube.com/watch?v=VQUDyjnqxAg
Już się boje myśleć jak ta twoja RM chodziła i jeszcze na 3 biegu na koło
(szukaj nowego tłoka ! ) .
Ostatnio zmieniony ndz, 6 lut 2011, 16:14 przez WFM-SHL-WSK, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika ... !
---------------->
---------------->