regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i jak?
-
Autor tematukamil250
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 411
- Rejestracja: pn, 1 lis 2010, 19:02
- Motocykl: CRF 450 2005 na sprzedaż
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Tarnów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j
nie da się tego jakimiś ''szczypcami'' wyciągnąć albo wypchać jakimś prostym drutem?
tel: 696 485 831 e-mail: kamil126_1996@tlen.pl
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 1028
- Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
- Motocykl: EXC 450
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j
Jakby się dało to bym nie zawracał głowy. Wkładałem pręt i stukałem lekko młotkiem, lecz nie zamierza stamtąd wyjść. Chodzi góra-dół po 3-4mm i napotyka opór.
-
Autor tematukamil250
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 411
- Rejestracja: pn, 1 lis 2010, 19:02
- Motocykl: CRF 450 2005 na sprzedaż
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Tarnów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j
może spróbuj psiknąć np wd40.
tel: 696 485 831 e-mail: kamil126_1996@tlen.pl
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 1028
- Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
- Motocykl: EXC 450
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j
Robiłem. Ja oczekuję odpowiedzi czy da się to wyciągnąć czy tam jest wprasowana jakaś blokada.
-
Autor tematukamil250
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 411
- Rejestracja: pn, 1 lis 2010, 19:02
- Motocykl: CRF 450 2005 na sprzedaż
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Tarnów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j
Musiałbym mieć to w ręce żebym mógł ci to tak powiedzieć ale u mnie było tak że w tej prowadnicy był taki jeden pręcik i wyszedł bez problemu
tel: 696 485 831 e-mail: kamil126_1996@tlen.pl
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 1028
- Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
- Motocykl: EXC 450
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j
W sumie to nie mam nic do stracenia to będe walił na siłe... Bo do chromowania nie dam z tym popychaczem bo tam przyklei się potem.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 251
- Rejestracja: sob, 8 mar 2008, 19:57
- Motocykl: yz125 sx125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: luban-olszyna-mirsk-jelenia gora
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j
Od gory czasem nie masz otworu na imbus????Enduros70 pisze:W sumie to nie mam nic do stracenia to będe walił na siłe... Bo do chromowania nie dam z tym popychaczem bo tam przyklei się potem.
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 1028
- Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
- Motocykl: EXC 450
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j
Nie ma nic, trochę pojęcie mam o motorach to takich głupot bym nie robił. Najśmieszniejsze jest to że średnica tego popychacza i w środku rurki jest taka sama na oko. I druga rzecz to ten popychasz powinien sobie swobodnie chodzić, gdyż po odkręceniu kompresji pozostałe dwa schodzą na dół, a ten dalej tkwi w tej samej pozycji. Chyba, że to siła ciśnienia go potem wepchnie niżej, ale wątpię w to przy tak małym polu nacisku i do tego stożkowym.
-
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j
Siema mam pytanie!
Porozkręcałem amorek, zamówiłem zestaw.
Ale...
Podczas odkręcania śruby żeby zdjąć te blaszki, teflon, tloczek, strasznie ciężko szło.
Po odkręceniu śruba była gorąca a gwint w niej zjechany !! Gwint na pręcie jest na oko OK..
Co się mogło dziać?
Porozkręcałem amorek, zamówiłem zestaw.
Ale...
Podczas odkręcania śruby żeby zdjąć te blaszki, teflon, tloczek, strasznie ciężko szło.
Po odkręceniu śruba była gorąca a gwint w niej zjechany !! Gwint na pręcie jest na oko OK..
Co się mogło dziać?
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 1028
- Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
- Motocykl: EXC 450
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j
To samo miałem przy rozbiórce amora z rm 250, gwint się uklepał na górze i zrobił się grzybek, trzeba to dać tokarzowi żeby ładnie przeleciał.
-
Autor tematukamil250
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 411
- Rejestracja: pn, 1 lis 2010, 19:02
- Motocykl: CRF 450 2005 na sprzedaż
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Tarnów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j
Siema ja też miałem ten problem dokładnie co wy. To jest chyba standard ja nakrętkę przegwintowałem i była ok a sztyce na koniuszku przyszlifowałem bo się stożek zrobił na końcu i jak to składałem to zakręciłem tą nakrętkę na kleju loctite 243 który można u mnie nabyć w okazyjnej cenie : http://allegro.pl/loctite-243-klej-do-g ... 53867.html
tel: 696 485 831 e-mail: kamil126_1996@tlen.pl