regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i jak?

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Enduros70
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 1028
Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
Motocykl: EXC 450
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j

Post autor: Enduros70 » pn, 1 sie 2011, 16:40


Autor tematu
kamil250
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 411
Rejestracja: pn, 1 lis 2010, 19:02
Motocykl: CRF 450 2005 na sprzedaż
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j

Post autor: kamil250 » pn, 1 sie 2011, 20:20

nie da się tego jakimiś ''szczypcami'' wyciągnąć albo wypchać jakimś prostym drutem?
tel: 696 485 831 e-mail: kamil126_1996@tlen.pl

Enduros70
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 1028
Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
Motocykl: EXC 450
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j

Post autor: Enduros70 » pn, 1 sie 2011, 20:25

Jakby się dało to bym nie zawracał głowy. Wkładałem pręt i stukałem lekko młotkiem, lecz nie zamierza stamtąd wyjść. Chodzi góra-dół po 3-4mm i napotyka opór.

Autor tematu
kamil250
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 411
Rejestracja: pn, 1 lis 2010, 19:02
Motocykl: CRF 450 2005 na sprzedaż
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j

Post autor: kamil250 » pn, 1 sie 2011, 20:32

może spróbuj psiknąć np wd40.
tel: 696 485 831 e-mail: kamil126_1996@tlen.pl

Enduros70
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 1028
Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
Motocykl: EXC 450
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j

Post autor: Enduros70 » pn, 1 sie 2011, 20:35

Robiłem. Ja oczekuję odpowiedzi czy da się to wyciągnąć czy tam jest wprasowana jakaś blokada.

Autor tematu
kamil250
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 411
Rejestracja: pn, 1 lis 2010, 19:02
Motocykl: CRF 450 2005 na sprzedaż
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j

Post autor: kamil250 » pn, 1 sie 2011, 20:38

Musiałbym mieć to w ręce żebym mógł ci to tak powiedzieć ale u mnie było tak że w tej prowadnicy był taki jeden pręcik i wyszedł bez problemu :?
tel: 696 485 831 e-mail: kamil126_1996@tlen.pl

Enduros70
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 1028
Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
Motocykl: EXC 450
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j

Post autor: Enduros70 » pn, 1 sie 2011, 20:44

W sumie to nie mam nic do stracenia to będe walił na siłe... Bo do chromowania nie dam z tym popychaczem bo tam przyklei się potem.

bulamoto
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 251
Rejestracja: sob, 8 mar 2008, 19:57
Motocykl: yz125 sx125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: luban-olszyna-mirsk-jelenia gora
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j

Post autor: bulamoto » czw, 4 sie 2011, 23:03

Enduros70 pisze:W sumie to nie mam nic do stracenia to będe walił na siłe... Bo do chromowania nie dam z tym popychaczem bo tam przyklei się potem.
Od gory czasem nie masz otworu na imbus????

Enduros70
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 1028
Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
Motocykl: EXC 450
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j

Post autor: Enduros70 » pt, 5 sie 2011, 17:37

Nie ma nic, trochę pojęcie mam o motorach to takich głupot bym nie robił. Najśmieszniejsze jest to że średnica tego popychacza i w środku rurki jest taka sama na oko. I druga rzecz to ten popychasz powinien sobie swobodnie chodzić, gdyż po odkręceniu kompresji pozostałe dwa schodzą na dół, a ten dalej tkwi w tej samej pozycji. Chyba, że to siła ciśnienia go potem wepchnie niżej, ale wątpię w to przy tak małym polu nacisku i do tego stożkowym.

sebek1516
Rekord toru!
Rekord toru!
Posty: 1914
Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
Motocykl: gram w zielone
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j

Post autor: sebek1516 » pt, 5 sie 2011, 19:02

Siema mam pytanie!
Porozkręcałem amorek, zamówiłem zestaw.
Ale...
Podczas odkręcania śruby żeby zdjąć te blaszki, teflon, tloczek, strasznie ciężko szło.
Po odkręceniu śruba była gorąca a gwint w niej zjechany !! Gwint na pręcie jest na oko OK..
Co się mogło dziać?
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM

Enduros70
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 1028
Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
Motocykl: EXC 450
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j

Post autor: Enduros70 » pt, 5 sie 2011, 19:05

To samo miałem przy rozbiórce amora z rm 250, gwint się uklepał na górze i zrobił się grzybek, trzeba to dać tokarzowi żeby ładnie przeleciał.

Autor tematu
kamil250
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 411
Rejestracja: pn, 1 lis 2010, 19:02
Motocykl: CRF 450 2005 na sprzedaż
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: regeneracja tylnego amora samemu honda cr 250 00' co i j

Post autor: kamil250 » pt, 5 sie 2011, 19:13

Siema ja też miałem ten problem dokładnie co wy. To jest chyba standard ja nakrętkę przegwintowałem i była ok a sztyce na koniuszku przyszlifowałem bo się stożek zrobił na końcu i jak to składałem to zakręciłem tą nakrętkę na kleju loctite 243 który można u mnie nabyć w okazyjnej cenie : http://allegro.pl/loctite-243-klej-do-g ... 53867.html
tel: 696 485 831 e-mail: kamil126_1996@tlen.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”