yz 125 1990r kiepsko wkręca się na obroty
-
Autor tematuprzemo_ps
- Mistrz prostej
- Posty: 98
- Rejestracja: pt, 2 mar 2007, 22:04
- Motocykl: HONDA CR 125 2004
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Kozy
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
yz 125 1990r kiepsko wkręca się na obroty
witam więc tak jak w opisie mam yz 125 1990 r wymieniłem w nim tłok i zrobiłem szlif bo była tuleja i włożyłem mechanizm od zaworu wydechowego (governor genower, gowenor) i jak dam mu pełny gaz to z początku zamula i dopiero gdy zawór wydechowy się otworzy to wkręca się na obroty jest to denerwujące podczas jazdy bo czasami jak dam mu w gwizdek na wyższym biegu to go zmuli i zgaśnie czy jest na to jakiś sposób jest możliwość regulacji czy może to wina gaźnika może miał ktoś podobny problem
YAMAHA YZ250F 2004r
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 317
- Rejestracja: śr, 29 sie 2007, 23:38
- Motocykl: Motobi Wilga 65/50 ;)
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Prabuty
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: yz 125 1990r kiepsko wkręca się na obroty
gaźnik do regulacji - zobacz na świece, jak czarna to za dużo paliwa i go zalewa przy odkręceniu gazu, jak świeca jasna, bielawy na lot - uboga mieszanka i zadusza się za dużą ilością powietrza przy raptownym dodaniu gazu.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: yz 125 1990r kiepsko wkręca się na obroty
Sprawdziłbym najpierw czy czasem ten zawór nie jest otwarty cały czas bo takie masz objawy jakby dołu nie było.przemo_ps pisze:witam więc tak jak w opisie mam yz 125 1990 r wymieniłem w nim tłok i zrobiłem szlif bo była tuleja i włożyłem mechanizm od zaworu wydechowego (governor genower, gowenor) i jak dam mu pełny gaz to z początku zamula i dopiero gdy zawór wydechowy się otworzy to wkręca się na obroty jest to denerwujące podczas jazdy bo czasami jak dam mu w gwizdek na wyższym biegu to go zmuli i zgaśnie czy jest na to jakiś sposób jest możliwość regulacji czy może to wina gaźnika może miał ktoś podobny problem
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 541
- Rejestracja: pn, 4 gru 2006, 23:14
- Motocykl: RM125 #155
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Józefów k/o W-wy
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: yz 125 1990r kiepsko wkręca się na obroty
Tylko swiece sprawdzaj po jakims ostrym przepalowaniu na rozgrzanym silniku, bo jak zostawisz na 2minuty na wolnych i bedzie czarna to nie ma co plakac . Albo gaznik, albo jak amator pisal zawor nie dziala jak nalezy. Jakbys dokladniej opisal zamulenie to moze udaloby sie dojsc. Najprosciej to zrzuc dekiel od zaworu z cylindra i zobacz czy dzwignia sie porusza.
pzdr
pzdr
Fuck The Whales!!! Save 2 Strokes!!!
mXmoto.pl - TLD , BudRacing, MSR, Answer...
mXmoto.pl - TLD , BudRacing, MSR, Answer...
-
Autor tematuprzemo_ps
- Mistrz prostej
- Posty: 98
- Rejestracja: pt, 2 mar 2007, 22:04
- Motocykl: HONDA CR 125 2004
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Kozy
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: yz 125 1990r kiepsko wkręca się na obroty
dekiel mam odkręcony przy dodaniu gazu zawór się porusza i gdy schodzi z obrotów to wraca z powrotem
YAMAHA YZ250F 2004r
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: yz 125 1990r kiepsko wkręca się na obroty
Powrócę do tego co sam napisałes . czyli ten motor miałeś wcześniej i jeździłeś nim już . wiec czy wczesniej też tak chodzil czy to dopiero po tym szlifie i wymianie tłoka dlaczego pierw nie było guvernora?.przemo_ps pisze:witam więc tak jak w opisie mam yz 125 1990 r wymieniłem w nim tłok i zrobiłem szlif bo była tuleja i włożyłem mechanizm od zaworu wydechowego (governor genower, gowenor) i jak dam mu pełny gaz to z początku zamula i dopiero gdy zawór wydechowy się otworzy to wkręca się na obroty jest to denerwujące podczas jazdy bo czasami jak dam mu w gwizdek na wyższym biegu to go zmuli i zgaśnie czy jest na to jakiś sposób jest możliwość regulacji czy może to wina gaźnika może miał ktoś podobny problem
I jeszcze jedno ważne:
podaj rozmiar tłoka ,numer katalogowy oraz firmę jaki teraz włożyłeś, jaki luz jest dany? jaki olej stosujesz do benzyny? i w jakim stosunku? .Sprawdź i podaj rozmiar dyszy głownej i wolnych obrotów . Jakiej świecy uzywasz?
czekam na odpowiedź do wszystkich pytań.
Pozdrawiam amator
-
- Mistrz prostej
- Posty: 58
- Rejestracja: ndz, 7 gru 2008, 14:50
- Motocykl: YZ 250F 2008
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: yz 125 1990r kiepsko wkręca się na obroty
Czy nowy tłok który został zamontowany jest taki sam jak poprzednik? Często zdarza się że kupujemy motor o wiele starszy niż podaje sprzedawca i zakup tłoka może być nie trafiony. Jeżeli w motorze nie miałeś zaworu wydechowego to gaźnik był ustawiony tak aby podawać wzbogaconą mieszankę aby motor przyjmował gaz z dołu i teraz najprawdopodobniej trzeba go ponownie wyregulować.
Pozdro.
Pozdro.