Zimowe ustawienia motocykla i pytanie o kolce w oponie.

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
magi
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 307
Rejestracja: sob, 7 mar 2009, 22:16
Motocykl: Sx 125 2008
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Zimowe ustawienia motocykla i pytanie o kolce w oponie.

Post autor: magi » czw, 2 gru 2010, 18:45

Witam w zime mysle smigac tak czesto na ile pozwoli mi tylko czas i motocykl,ale napewno moja Yamaha Yz 125 potrzebuje regulacji gaznika,zawieszenia i zabezpieczenia chocby filtra przed ciagneiciem sniegu przy glebach.Jakich regulacji mam dokonac czy dokrecic czy odkrecic srubke od powietrza jesli tak to o ile,jaka cieplote powinna miec swieca i wiele innych.Drugie pytanko a mianowicie planuje zrobic opony z kolcami i na forum jest sporo tematow opisujacych jak to zrobic,ale sa mieszane zdania i nie wiem czy wkoncu na tyl wystarcza wkrety czy musza byc tam sruby minimum 8.8 i tak samo jest z przodem jedni mowia ze musza byc gesto sruby drudzy ze wystarcza wkrety poustawiane rzadko,wiec prosilbym was abyscie napisali jak to ma byc.

dtfuns
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 66
Rejestracja: ndz, 24 maja 2009, 21:12
Motocykl: DR-z 400 E
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: ok. wałbrzycha
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Zimowe ustawienia motocykla i pytanie o kolce w oponie.

Post autor: dtfuns » czw, 2 gru 2010, 19:11

Co do opon kolcowanych wkrętów bym nie dawał ponieważ przy mocniejszej przy gazówce wkręty moga ci wyjśc z opony do środka najlepszym rozwiązaniem są śruby z płaskim łepkiem i od góry podkładka i 2 śruby kontrujące i nie ma szans aby weszły do środka . Sam zaczynam to robic z śrubami ale to ciężka i mozolna praca życze powodzenia !! ps. ja robię gęsto na każdej kostce śruby jakich używam sa to śruby 6 z płaskim łepkiem od góry jest podkładka i 2 śruby kontrujące tyle co zostanie odcinam . Pozdro

ROBOS66
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 57
Rejestracja: czw, 27 mar 2008, 21:31
Motocykl: Yamaha YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Zimowe ustawienia motocykla i pytanie o kolce w oponie.

Post autor: ROBOS66 » pt, 3 gru 2010, 20:35

Śruby z nakrętkami to wielka lipa! Straszna waga koła i mozolna robota. W ostatnią zimę przelatałem na kolcach 30 mth. Sam je zrobiłem na blachowkrętach według przepisu z Moto-x (dwa komplety :P ). Żaden wkręt nie wpadł do środka, ani się nie wykręcił. W 250 2T wsadziłem do środka musy i było super choć trochę trudny montaż. W 250 4T latałem na grubych dętkach Pirelli w osłonie ze starej gumy i też dało radę. Żadnego kapcia ni pogiętej felgi. Jedynie co 8-10 Mth musiałem wymieniać w tylnym kole środkowe wkręty gdyż schodziły od pałowania po zmarzlinie. Skrajne ścierały się dużo wolniej.
Pozdrawiam fanów zimy! :finga:

danzel
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 222
Rejestracja: czw, 20 lis 2008, 22:42
Motocykl: minimum jeden
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Zimowe ustawienia motocykla i pytanie o kolce w oponie.

Post autor: danzel » sob, 4 gru 2010, 00:24

wszystko zalezy rowniez po czym bedziemy jezdzic, jesli po lodzie z ew warstwa sniegu mozna zastosowac troche dluzsze, ja mialem wkrety z przodu wkrecane od wewnatrz a tyl z 8.8 sruby z nakretkami samokontrujacymi, przyczepnosc na czystym lodzie super, nie polecam samych wkretow wkrecanych od zewnatrz do srodka z lepkiem na kluczyk na tyle, pozdrawiam nadal jezdzących

polecam wylozenie puszki filtra od wewnatrz gabka i zakrycie chlodnic, nie dogrzany nie bedzie mial mocy
LIDZBARK WARMIŃSKI -
STOLICA MOTOCROSS'u!

Ce eRa
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 233
Rejestracja: śr, 29 kwie 2009, 22:00
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Zimowe ustawienia motocykla i pytanie o kolce w oponie.

Post autor: Ce eRa » sob, 4 gru 2010, 11:01

Na niektórych filmach na YT widać że kolce są na każdej kostce.Zastanawiam się czy sobie zrobić takie coś, ale pewnie zanim to zrobie to śnieg stopnieje.Moi kumple mają porobione tak: śruba(do mebli, na imbusa[ma szeroki, płaski łepek]-wewnątrz opony), z zewnatrz podkładka zakrywająca całą kostke i 2 śruby kontrujące.Długość śruby taka że wystaje nad opone ok.2cm.Od środka wyłożone są 2 warstwy gumy aby w razie ''w'' nie uszkodzić dętki.Wszystko sie dobrze trzyma, opona nie pęka, a frajda jest duża.Tylko gleby bardziej bolą niż w lecie :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”