Pęknięcie w cylindrze
-
Autor tematusopelnysa
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 258
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 10:02
- Motocykl: zielona kawa :))
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nysa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Pęknięcie w cylindrze
Oplaca sie robic cylinder, ktory ma pekniecie na sciance pomiedzy oknami od zaworow wydechowych, mowa o cylidnrach do 2T 125ccm. W gre wchodzi tylko polozenie nowego nicasilu, spawanie itp. zadna tuleja.
Czy taki cylinder moze po chwili peknac jesli zrobi to solidna firma zajmujaca sie tego typu rzeczami??
Czy taki cylinder moze po chwili peknac jesli zrobi to solidna firma zajmujaca sie tego typu rzeczami??
-
- Mistrz prostej
- Posty: 131
- Rejestracja: pt, 17 lis 2006, 12:34
- Motocykl: CRF250 '05
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Tarnów/Lubaszowa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Mówicie tutaj o pęknieciu odlewu cylindra czy samej powłoki nicasilu?
Z tego co wiem z pęknięciem samej powłoki nie powinno być większego problemu.W moim cylindrze pęknięta jest właśnie sama powłoka (małe poprzeczne pęknięcie przy kanale wydechowym) i z tego co mówili mi specjaliści w takim przypadku spawanie nie jest konieczne.
Z tym,że ja planuje wstawić tuleje żeliwną.
Pozdr.
Z tego co wiem z pęknięciem samej powłoki nie powinno być większego problemu.W moim cylindrze pęknięta jest właśnie sama powłoka (małe poprzeczne pęknięcie przy kanale wydechowym) i z tego co mówili mi specjaliści w takim przypadku spawanie nie jest konieczne.
Z tym,że ja planuje wstawić tuleje żeliwną.
Pozdr.
"Racing is life.Anything that happens before or after is just waiting." Steve McQueen