Pęknięta pokrywa sprzęgłowa w TE 450 2005
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1168
- Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
- Motocykl: EXC 400 '12
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Pęknięta pokrywa sprzęgłowa w TE 450 2005
enduroguy zadał pytanie, czy na łożyskach w czasie montażu były założone jakieś uszczelniacze. Przeważnie łożyska posiadają jakieś gumowo-metalowe pokrywy, które łatwo zdemontować. Są również łożyska zamknięte - czyli takie, które są zabudowane metalowymi osłonami i nie widać od zewnątrz kulek ani koszyczków - tego typu łożysk nie stosuje się w silniku, gdyż są one smarowane za pośrednictwem oleju silnikowego, bądź tego, który znajduje się w mieszance (2T). Łożyska w silniku powinny być otwarte, bez zbędnych uszczelniaczy - czyli kulki jak i koszyczki powinny być widoczne. Piszesz, że koszyczek wypadł z łożyska - czyli łożysko musiało być otwarte, bez uszczelnień. Gdzie wykonywałeś wymianę korbowodu? Może wał został źle wycentrowany. Wtedy migiem szlag trafi nowe łożyska, nawet te najlepszej jakości.
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"
-
Autor tematuTomekk
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 35
- Rejestracja: sob, 3 lip 2010, 22:56
- Motocykl: Husqvarna WR 250 '10
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Olsztyn
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Pęknięta pokrywa sprzęgłowa w TE 450 2005
korbe zmieniałem u Wojciechowicza i to oni mi centrowali wał. A łożyska to Fagi C3, dokładnego oznaczenia nie pamiętam. W sobotę pogadam i obejrzę to sam na własne oczy to się wszystko wyjaśni
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 337
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Pęknięta pokrywa sprzęgłowa w TE 450 2005
Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli, albo mylisz pojęcia..Tomekk pisze:w oryginalnym łożysku, które wyjąłem z łożyska koszyczek z jednej strony był,
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 541
- Rejestracja: pn, 4 gru 2006, 23:14
- Motocykl: RM125 #155
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Józefów k/o W-wy
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Pęknięta pokrywa sprzęgłowa w TE 450 2005
Zych to raczej ostatnia osoba, ktorej mozesz sie czepiac, chociaz dziwne, ze nie zaproponowal lozysk z luzem C4, bo raczej takiej sa zalecane. Jest powszechnie wiadomo, ze uszczelnienie przy tego typu zastosowaniach sie sciaga, a po co trzymac na magazynie gole lozyska, skoro rozebranie rs'ow czy zz zajmuje kilka sekund? Jezeli uszczelnienie bylo zdjete i lozysko mialo wade fabryczna (w co watpie) to pretensje do Faga ewentualnie
pzdr
pzdr
Fuck The Whales!!! Save 2 Strokes!!!
mXmoto.pl - TLD , BudRacing, MSR, Answer...
mXmoto.pl - TLD , BudRacing, MSR, Answer...
-
- Mistrz prostej
- Posty: 54
- Rejestracja: ndz, 29 cze 2008, 20:38
- Motocykl: RMZ 250 K4
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Kozy
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Pęknięta pokrywa sprzęgłowa w TE 450 2005
Ja mam kxf 450 i mam łożyska kryte od strony sprzęgła i magneta te na wale ;p i motor lata 3 sezon
było CR 125 99
yzf 250 03
kxf 450 06
jest Rmz 250 k4
yzf 250 03
kxf 450 06
jest Rmz 250 k4
-
Autor tematuTomekk
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 35
- Rejestracja: sob, 3 lip 2010, 22:56
- Motocykl: Husqvarna WR 250 '10
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Olsztyn
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Pęknięta pokrywa sprzęgłowa w TE 450 2005
dokładnie, u mnie tak samo oryginalne były, które siedziały w silniku, kryte od strony sprzęgła i od strony magneta. Tylko i wyłącznie dlatego takie zostały założone. No i dodatkowo łożyska, które przysłał mi Zych nie były kryte obustronnie jak zwykle tylko właśnie jednostronnie. Widziałem dzisiaj ten kawałek uszczelnienia, który wypadł, jest w całości tylko na pół pękł w wyniku wejścia między 2 zębatki. A karter dużo gorzej wygląda na fotkach, w rzeczywistości mile się zaskoczyłem, mimo tych pęknięć całość trzyma się mocno, sztywno, więc wystarczy pociągnąć spaw wzdłuż pęknięcia i będzie gitara. No i jedno mocowanie pokrywy ułamane dospawać. Pokrywa już jest, dzisiaj dopasowywałem i wszystko elegancko pasuje. Dodatkowo udało mi się znaleźć od SMR'a, więc w miejscu kopniaka jest seryjna zaślepka, więc chociaż z tym nie muszę kombinować
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 263
- Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Świecie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Pęknięta pokrywa sprzęgłowa w TE 450 2005
Czy byłby mi ktoś wstanie wytłumaczyć jak ta osłona łożyska (jeśli jakimś cudem spadła z niego) wydostała się z wału pokonując koło zębate (chyba jest większe niż otwór tej osłony), w dodatku zazębione z koszem sprzęgłowym ?