Ktm sx 125 02 wymiana skrzyni biegów i problem

[psyke]

Siemata. Jestem w trakcie wymiany skrzyni biegów w moim kacie. Po złożeniu karterów mam taki problem, że:
wbijam bieg, bieg się wbija ale cały mechanizm zmiany biegów pozostaje w pozycji wbitego biegu. Dopiero jak poruszę nożką zmiany biegów to się odblokowuje i wraca na swoją pozycję, ale wraz z tym "bębenkiem" ( co za tym idzie wraz z wodzikami) czyli bieg sie po prostu wraca do pozycji wyjściowej. rozumiecie ocb ? Nie mam już pojęcia o co tu chodzi. 3 dzien kombinuje i już się zaczynam poddawać. help

[Lanrets]

Sprawdź czy wystająca część wodzika od strony sprzęgła zahaczona jest o spreżynę na wałku zamiany biegów. Jeśli tak, i wałek dalej nie wraca, sprawdź zapadki w tym bębenku czy sa dobrze założone i się nigdzie nie blokuja. Jeśli to nie pomoże to sprawdz te kółeczko z sprężyną które jeździ po bembenku od zewnątrz i sprawia że biegi nie wyskakują. Jedno pytanie, jak wrzucisz np. 2 wrócisz stopka do pozycji wyjściowej i znowu do góry to wrzuci się 3 czy znów 2 ?

Pozdrawiam

[psyke]

Tak jest wszystko dobrze zahaczone i moj lekki napór dopiero powoduje ze dziwgnia odskoczy na swoje miejsce. Zapadki są w bdb stanie i napewno dobrze założone. To kółeczko niby jest troche już zajechane, ale przed awarią skrzyni nie miałem z tym żadnych problemów, więc to nie powinna byc wina tego czegoś.

Bieg wraca ten sam, czyli jak z dwójki wrzuce 3 to znowu potem wraca na 2. Silnik zostaje na takim biegu na jakim go złoże.

To musi coś byc w srodku a nie na tym mechanizmie zmiany biegów, bo tutaj jest wszystko na 100% dobrze złożone i w bdb stanie, z resztą w środku też. Ale coś te wodziki tak jakby blokowało gdy się przesuną. ale co to nie mam zielonego pojecia

[Ce eRa]

Witam.Może przyłączę się do tematu.Mam nieco inny problem.Niedawno wymieniałem uszczelniacze na wałku zdawczym i teraz coś mi zaczyna chrupać i stukać przy jeździe.Jeździ normalnie, nie szarpie.Na postoju i na sprzęgle nie ma tego, ale jak ruszam i jadę to mi coś tam tak chrupie i stuka.Dodam tylko że uszczelniacz O-ringowy włożyłem ciut ciut większy(tamten był wytarty a różnica grubości między nimi wynosiła max. 0,5mm).Proszę o pomoc i przepraszam że się "wtrążalam" w temat.

[Lanrets]

Spróbuj zrobić tak że, rozdzielasz kartery wrzucasz pierwszy bieg i patrzysz czy wszystkie 3 "cypliki" z wodzików w programatorze są na końcu ścieżek jeśli nie to znaczy że pomyliłeś któryś wodzik.

[psyke]

No nawet juz tak składałem silnik, że te cypelki wszystkie byly na koncu sciezki. No ale dalej to samo

[psyke]

sry za post pod postem.

Diagnoza jest taka, że to jednak przez ta dźwigienkę, która odpowiada za trzymanie bębenka.