Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
pawciu16v
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 105
Rejestracja: sob, 7 cze 2008, 12:44
Motocykl: yzf250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: wa-wa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450

Post autor: pawciu16v » pt, 15 lip 2011, 08:10

owszem nie jest z gumy.. ale sie rozciagnie.. :axe: a klikniecie masz na pewno zeby zostal odciagniety na maxa a jak nie masz to znaczy ze Ci sie napinacz wyrobil (wyrobil mam na mysli zabek ktory blokuje w poz. schowanej napinacz a nie ze napinacz na smieci)

Barosz90
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 6
Rejestracja: ndz, 17 kwie 2011, 11:29
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450

Post autor: Barosz90 » ndz, 7 sie 2011, 20:33

witam mam pytanie czy jezeli napinacz nie trzyma to rozrzad bedzie sie przestawial ?? jezdzilem na motorze i zobaczylem ze nie trzyma wolnych i nie pali na cieplym sprawdzilem rozrzad a tam przestawione jak go ustawilem to jakis tydzien pojezdzilem i za jakis czas znowu przeszkoczyl gdy go ustawilem i odpalilem to pracowal ladnie jak go nagle odkrecilem to uslyszalem jak cos przeszkoczylo rozkrecilem i znowu rozrzad przeszkoczyl i nie wiem czy to wina lancucha czy napinacza. Moze ktos wie jak sprawdzic czy napinacz jest sprawny czy nie.

Awatar użytkownika
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450

Post autor: robsztix » wt, 20 mar 2012, 08:53

Witam, odgrzebie temat i dorzuce cos ku przestrodze dla innych.Tak wiec chyba 3 wyjazd w tym sezonie i moto nagle zgaslo bez przyczyny przy poderwaniu na kolo,przy probie kopniecia poczulem ze nie ma kompresji,wiec moto do garazu i ogledziny rozrzadu,oczywisie przestawiony o 2 zeby,dla spokoju zdjalem glowice i obejrzalem tlok i zawory tu na szczescie wszystko ok.Wiec nowe uszczelki,nowy lancuszek i moto do kupy (sadzilem,ze to tylko wina lancuszka,bo to byl czas na jego wymiane,napinacz wydawal sie ok.) po skreceniu moto ladnie pali rowno i cicho pracuje,wiec kolejny weekend i kolejny wypad i tu wlasnie sie zaczelo...Juz mialem wracac do domu gdy odkrecajac na 4 nagle trzask i zblokowane kolo z tylu.Kopka juz nie dalo sie ruszyc wiec moto na busa i garaz.Tym razem znowu rozrzad przestawiony ale tak ze w cylindrze mix tytanowo-aluminiowy.Wykrecilem napinacz nie blokujac go i co?Nie wysunal sie wcale,takze Panowie jesli chcecie sobie zaoszczedzic nerwow i kasy po pierwszym takim "przeskoku" wymieniajcie WSZYSTKO w rorzadzie wraz z napinaczem.Mam nadzieje,ze ten wpis uchroni kogos przed takim ambarasem...Moto to yzf 250 '04 Pozdro ;-)

Fikoł
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 20
Rejestracja: czw, 14 kwie 2011, 00:29
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450

Post autor: Fikoł » czw, 22 mar 2012, 01:26

Czyli pękła sprężynka w którymś momencie i nie wysunął się napinacz ?

grayfox
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 878
Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
Motocykl: KXF 250 2006
Styl jazdy: Cross Country
Lokalizacja: Żywiec / Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450

Post autor: grayfox » czw, 22 mar 2012, 10:06

Po skręceniu łańcuszek był napięty? Nie wiem jak jest w yzf ale w rmz napinacz może sie tylko wysuwać jeśli jest skręcony cały, jedyna opcja żeby wsunąć to trzeba odkręcić śrubkę trzymającą sprężynę i popychacz, bo tak blokują go te ząbki.

Awatar użytkownika
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450

Post autor: robsztix » czw, 22 mar 2012, 18:50

Po skreceniu rozrzadu, lancuszek byl dobrze napiety, poprostu zabraklo dodatkowego napiecia w ktoryms momencie pod obciazeniem, napinacz wykrecalem specjalnie bez blokowania go srubokretem przekrecajac w prawo centralna srubke, zeby zobaczyc czy sie wysunie i moja teza okazala sie sluszna, gdy przy wyciagnieciu, wogole sie nie wysunal (zostal w zblokowanej pozycji ok 5-10mm wysuniety) Mam do Was jeszcze pytanie moze ktos sie orientuje, bo w manualu dopatrzylem sie, ze pod deklem zaworow w miejscu pod ktorym przebiega lancuszek rozrzadu pomiedzy zebatkami walkow rozrzadu, powinien sie znajdowac taki slizg. U mnie pod deklem jest na stale taki prostokatny kawalek plastiku i zastanawia mnie czy to wlasnie to, czy moze powinno byc w tym miejscu cos jeszcze, co moglem zapodziac przy demontazu? Moto bede reanimowal i chcem miec pewnosc, bo dopiero za 2 tygdonie silnik bedzie na wierchu do pelnej oceny strat. Pozdro wszystkim zadowolonym posiadaczom, ja jak narazie mam koniec sezonu na poczatku, ale sie nie poddam ;P

tomasz12
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 770
Rejestracja: pn, 12 gru 2011, 21:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Katowice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450

Post autor: tomasz12 » czw, 22 mar 2012, 21:27

Tam jest tylko ten kawałek z tworzywa, który służy jako ślizg, stosowany jest we wszystkich modelach yzf.

Awatar użytkownika
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450

Post autor: robsztix » pt, 23 mar 2012, 09:03

czyli u mnie nic nie brakuje.tanio napewno nie bedzie,ale moze ktos z Was ma dostep do czesci po rabacie,bylbym bardzo wdzieczny za pomoc.Jak bede wiedzial jakie graty dokladnie poszly do smietnika,to dam znac.Pozdro

Antonio
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 5
Rejestracja: sob, 8 wrz 2012, 01:45
Motocykl: WR 450 F '04
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Środa Wlkp
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450

Post autor: Antonio » czw, 13 wrz 2012, 13:47

Korzystając z dyskusji, mam wątpliwość. Kupiłem jakiś czas temu WR 450F '04, silnik bardzo podobny do YZ, więc napinacz pewnie taki sam. Mianowicie, właściciel zapewniał mnie, że w silniku nie było NIC robione, a motor stał przez x lat w garażu. To, że stał to nawet uwierze, bo delikatne przetarcia na ramie pokryte były rdzą, ale nie o tym teraz chce mówić. Troszke nie bardzo wierze w jego przebieg, podczas zakupu miał niecale 1000km. I moje pytanie:

Czy aby sprawdzić stan wysunięcia napinacza łańcuszka rozrządu po wykręceniu środkowej śruby, zdjęciu go, do założenia go spowrotem musze wykonać jakieś inne czynności, niż włożenie go spowrotem w takim samym stanie, w jakim wyciągnąłem?

Czy bezpieczniej jest zluzować napinacz, żeby po ponownym skręceniu sam się napiął?

Konrad324
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 299
Rejestracja: ndz, 10 kwie 2011, 15:58
Motocykl: CRF 250R
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Nowy Targ
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450

Post autor: Konrad324 » czw, 13 wrz 2012, 17:36

Napinacz musisz blokować śrubokrętem od tyłu w czasie odkręcania go bo inaczej wysunie się cały. Później żeby go założyć musisz go skręcić do końca inaczej nie zamontujesz.

Awatar użytkownika
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450

Post autor: robsztix » pn, 17 wrz 2012, 19:07

Tak jak napisal konrad234, tylko pamietaj zeby napewno wkladac napinacz w stanie "skreconym", zeby sam z odpowiednia sila napial lancuszek po dokreceniu i odblokowaniu, bo byl juz przypadek na forum jak ktos probowal wkrecic wysuniety napinacz i dziwil sie, ze nie moze dokrecic srubek do konca i lancuszek sie napreza az skrzeczy :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”