Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450
-
- Mistrz prostej
- Posty: 105
- Rejestracja: sob, 7 cze 2008, 12:44
- Motocykl: yzf250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: wa-wa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450
owszem nie jest z gumy.. ale sie rozciagnie.. :axe: a klikniecie masz na pewno zeby zostal odciagniety na maxa a jak nie masz to znaczy ze Ci sie napinacz wyrobil (wyrobil mam na mysli zabek ktory blokuje w poz. schowanej napinacz a nie ze napinacz na smieci)
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz, 17 kwie 2011, 11:29
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450
witam mam pytanie czy jezeli napinacz nie trzyma to rozrzad bedzie sie przestawial ?? jezdzilem na motorze i zobaczylem ze nie trzyma wolnych i nie pali na cieplym sprawdzilem rozrzad a tam przestawione jak go ustawilem to jakis tydzien pojezdzilem i za jakis czas znowu przeszkoczyl gdy go ustawilem i odpalilem to pracowal ladnie jak go nagle odkrecilem to uslyszalem jak cos przeszkoczylo rozkrecilem i znowu rozrzad przeszkoczyl i nie wiem czy to wina lancucha czy napinacza. Moze ktos wie jak sprawdzic czy napinacz jest sprawny czy nie.
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 691
- Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450
Witam, odgrzebie temat i dorzuce cos ku przestrodze dla innych.Tak wiec chyba 3 wyjazd w tym sezonie i moto nagle zgaslo bez przyczyny przy poderwaniu na kolo,przy probie kopniecia poczulem ze nie ma kompresji,wiec moto do garazu i ogledziny rozrzadu,oczywisie przestawiony o 2 zeby,dla spokoju zdjalem glowice i obejrzalem tlok i zawory tu na szczescie wszystko ok.Wiec nowe uszczelki,nowy lancuszek i moto do kupy (sadzilem,ze to tylko wina lancuszka,bo to byl czas na jego wymiane,napinacz wydawal sie ok.) po skreceniu moto ladnie pali rowno i cicho pracuje,wiec kolejny weekend i kolejny wypad i tu wlasnie sie zaczelo...Juz mialem wracac do domu gdy odkrecajac na 4 nagle trzask i zblokowane kolo z tylu.Kopka juz nie dalo sie ruszyc wiec moto na busa i garaz.Tym razem znowu rozrzad przestawiony ale tak ze w cylindrze mix tytanowo-aluminiowy.Wykrecilem napinacz nie blokujac go i co?Nie wysunal sie wcale,takze Panowie jesli chcecie sobie zaoszczedzic nerwow i kasy po pierwszym takim "przeskoku" wymieniajcie WSZYSTKO w rorzadzie wraz z napinaczem.Mam nadzieje,ze ten wpis uchroni kogos przed takim ambarasem...Moto to yzf 250 '04 Pozdro
-
- Do odcięcia!
- Posty: 878
- Rejestracja: pn, 9 cze 2008, 18:05
- Motocykl: KXF 250 2006
- Styl jazdy: Cross Country
- Lokalizacja: Żywiec / Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450
Po skręceniu łańcuszek był napięty? Nie wiem jak jest w yzf ale w rmz napinacz może sie tylko wysuwać jeśli jest skręcony cały, jedyna opcja żeby wsunąć to trzeba odkręcić śrubkę trzymającą sprężynę i popychacz, bo tak blokują go te ząbki.
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 691
- Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450
Po skreceniu rozrzadu, lancuszek byl dobrze napiety, poprostu zabraklo dodatkowego napiecia w ktoryms momencie pod obciazeniem, napinacz wykrecalem specjalnie bez blokowania go srubokretem przekrecajac w prawo centralna srubke, zeby zobaczyc czy sie wysunie i moja teza okazala sie sluszna, gdy przy wyciagnieciu, wogole sie nie wysunal (zostal w zblokowanej pozycji ok 5-10mm wysuniety) Mam do Was jeszcze pytanie moze ktos sie orientuje, bo w manualu dopatrzylem sie, ze pod deklem zaworow w miejscu pod ktorym przebiega lancuszek rozrzadu pomiedzy zebatkami walkow rozrzadu, powinien sie znajdowac taki slizg. U mnie pod deklem jest na stale taki prostokatny kawalek plastiku i zastanawia mnie czy to wlasnie to, czy moze powinno byc w tym miejscu cos jeszcze, co moglem zapodziac przy demontazu? Moto bede reanimowal i chcem miec pewnosc, bo dopiero za 2 tygdonie silnik bedzie na wierchu do pelnej oceny strat. Pozdro wszystkim zadowolonym posiadaczom, ja jak narazie mam koniec sezonu na poczatku, ale sie nie poddam ;P
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 770
- Rejestracja: pn, 12 gru 2011, 21:19
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450
Tam jest tylko ten kawałek z tworzywa, który służy jako ślizg, stosowany jest we wszystkich modelach yzf.
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 691
- Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450
czyli u mnie nic nie brakuje.tanio napewno nie bedzie,ale moze ktos z Was ma dostep do czesci po rabacie,bylbym bardzo wdzieczny za pomoc.Jak bede wiedzial jakie graty dokladnie poszly do smietnika,to dam znac.Pozdro
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 5
- Rejestracja: sob, 8 wrz 2012, 01:45
- Motocykl: WR 450 F '04
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Środa Wlkp
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450
Korzystając z dyskusji, mam wątpliwość. Kupiłem jakiś czas temu WR 450F '04, silnik bardzo podobny do YZ, więc napinacz pewnie taki sam. Mianowicie, właściciel zapewniał mnie, że w silniku nie było NIC robione, a motor stał przez x lat w garażu. To, że stał to nawet uwierze, bo delikatne przetarcia na ramie pokryte były rdzą, ale nie o tym teraz chce mówić. Troszke nie bardzo wierze w jego przebieg, podczas zakupu miał niecale 1000km. I moje pytanie:
Czy aby sprawdzić stan wysunięcia napinacza łańcuszka rozrządu po wykręceniu środkowej śruby, zdjęciu go, do założenia go spowrotem musze wykonać jakieś inne czynności, niż włożenie go spowrotem w takim samym stanie, w jakim wyciągnąłem?
Czy bezpieczniej jest zluzować napinacz, żeby po ponownym skręceniu sam się napiął?
Czy aby sprawdzić stan wysunięcia napinacza łańcuszka rozrządu po wykręceniu środkowej śruby, zdjęciu go, do założenia go spowrotem musze wykonać jakieś inne czynności, niż włożenie go spowrotem w takim samym stanie, w jakim wyciągnąłem?
Czy bezpieczniej jest zluzować napinacz, żeby po ponownym skręceniu sam się napiął?
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 299
- Rejestracja: ndz, 10 kwie 2011, 15:58
- Motocykl: CRF 250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450
Napinacz musisz blokować śrubokrętem od tyłu w czasie odkręcania go bo inaczej wysunie się cały. Później żeby go założyć musisz go skręcić do końca inaczej nie zamontujesz.
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 691
- Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Napiecie Łancuszka Rozrządu.. Problem!! Yzf 450
Tak jak napisal konrad234, tylko pamietaj zeby napewno wkladac napinacz w stanie "skreconym", zeby sam z odpowiednia sila napial lancuszek po dokreceniu i odblokowaniu, bo byl juz przypadek na forum jak ktos probowal wkrecic wysuniety napinacz i dziwil sie, ze nie moze dokrecic srubek do konca i lancuszek sie napreza az skrzeczy