Forum MotoX.com.pl

Witam.Od kilkunastu dni jeżdżę z dość dziwnym problemem.
Kiedy jeżdże na pełnym gazie i normalnie, powoli się zatrzymuję(z tych ok.80-90km/h jakieś 150-200m) to jak się zatrzymam to mi motor gaśnie.Jak odpale to dalej nie trzyma obrotów i gaśnie.
Kiedy jade spokojnie na niskich obrotach (tzw. zamulanie motora) i się zatrzymam to też mi gaśnie.Jak odpale to też nie trzyma obrotów i też gaśnie.
Kiedy śmigam na średnich obrotach(nie na niziutkich ale i nie na pełnej manecie) to tylko wtedy trzyma równe obroty.
Co jest przyczyną owego zachowania?
Obroty na biegu jałowym są ustawione tak że chodzi na trochę wyższych niż inne motory.

w sobote miałem ten problem z YZ250F, przyczyna gdzieś łapał lewe powietrze, pousuwałem tulejki na opaskach ( przy gaźniku i filtrze ) i dokreciłem na bardzo monco. Aaa i przed tym oczywiście czyszczenie gaźnika.

Przyczyną może być baaardzo słaba kompresja, lewe powietrze.

Tłok wymieniany z miesiąc temu i przejeżdżone ok.15mth.a problem mam od jakichś 2 tyg.gdzie zrobiłem tych godzin z 5.Ja sobie tłoka nie pasowałem tylko mechanik który się tym zajmuje 15lat.Gaźnik sam czyściłem niedawno, więc obstawiałbym powietrze, ale gaźnik jest baardzo mocno skręcony na opaskach więc gdzie to mogłoby łapać powietrze.Jak to sprawdzić.
Lanie wody na odpalonym silniku jest chyba mało efektywnym sposobem.

P.S. czy źle ustawiony skład mieszanki może być przyczyną takiego problemu?

Wykręć trochę śrubę od składu mieszanki i zobacz co się będzie działo, ale jeśli po odpaleniu i rozgrzaniu nie gaśnie to raczej nie wina tej śruby.

bzyk_na_secie pisze:Tłok wymieniany z miesiąc temu i przejeżdżone ok.15mth.a problem mam od jakichś 2 tyg.gdzie zrobiłem tych godzin z 5.Ja sobie tłoka nie pasowałem tylko mechanik który się tym zajmuje 15lat.Gaźnik sam czyściłem niedawno, więc obstawiałbym powietrze, ale gaźnik jest baardzo mocno skręcony na opaskach więc gdzie to mogłoby łapać powietrze.Jak to sprawdzić.
Lanie wody na odpalonym silniku jest chyba mało efektywnym sposobem.

P.S. czy źle ustawiony skład mieszanki może być przyczyną takiego problemu?

Ustaw gaźnik tak jak na schemacie.

1,25 powietrze, na iglicy trzeci rowek od góry, dysza 188.
Ja stosuje ten schemat dla danych temperatur od jakiegoś czasu i jestem baaardzo zadowolony.

Jak ustawiłem gaźnik w oparciu o serwisówkę to muliło mi go i rzadko kiedy chciał się wkręcać na obroty-dostawał po prostu za dużo paliwa.Zakładałem już kiedyś temat o tym.Ale trzeba przyznać że obroty trzymał ładnie.
Teraz nie mam możliwości kręcenia przy moto to jutro napisze co i jak. Jeszcze zaliczę jutro wizytę w jakimś serwisie mx i zobaczymy co oni powiedzą.

bzyk_na_secie pisze:Jak ustawiłem gaźnik w oparciu o serwisówkę to muliło mi go i rzadko kiedy chciał się wkręcać na obroty-dostawał po prostu za dużo paliwa.Zakładałem już kiedyś temat o tym.Ale trzeba przyznać że obroty trzymał ładnie.
Teraz nie mam możliwości kręcenia przy moto to jutro napisze co i jak. Jeszcze zaliczę jutro wizytę w jakimś serwisie mx i zobaczymy co oni powiedzą.

To coś miałeś nie tak,albo probowales ustawic gaznik na innych dyszach. Ja sie trzymam serwisowki,mam wymienne dysze i sobie ustawiam według temperatury.

No coś jest nie tak.
Zaliczyłem wizytke u mechaniora i "jest tylko jedna opcja-silnik na stół-rozbebeszyć i zobaczyć".Ale ją wybiorę wtedy jak sam nic nie zdziałam.
Zrobiłem jak pisał grayfox i wykręcałem śrubkę.Trzymał obroty ale po jakichś 3 min zgasł(śrubkę już niemalże wykręciłem całą).
Może i to jest źle spasowany tłok, ale będę kombinował dalej przy gaźniku bo moim zdaniem tu jest problem.
O efektach dam znać, jak ktoś ma jakiś pomysł co do tematu to prosze napisać.

Problem po części rozwiązany.
Przyczyną były pozatykane wężyki od przelewu paliwa (i chyba niedokręcona pokrywa nad przepustnicą).
Teraz coś zaczyna lekko przymulać przy rozpędzaniu (nie zawsze zaskoczy ze średnich obrotów na wysokie), a na 6 biegu to już rzadko kiedy da sie go wciągnąć na wysokie obroty.