yz 125 wzery na cylindrze

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
tonku
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 167
Rejestracja: czw, 3 lip 2008, 15:06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yz 125 wzery na cylindrze

Post autor: tonku » pt, 2 lip 2010, 19:31

bandogge1980 pisze:Czasami przyczyną wypalenia jest spalanie stukowe jesli mieszanka jest odpowiednia. Dzieje sie tak od stosowania benzyny o niskiej liczbie oktanowej bądz za wczesnym zapłonie.
pisałem wcześniej(knocking).zapomniałeś o najczęstszej przyczynie stukowego-zbyt wysoka kompresja!(dlatego pytałem o głowice),również nieprawidłowe modyfikacje komory spalania czasami do tego prowadzą.

nie wiem dokładnie co było przyczyną tej usterki,ale dziwi mnie jedynie,że nie poddał się tłok tylko cylinder.może był w tym miejscu regenerowany?

Awatar użytkownika
bandogge1980
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 138
Rejestracja: ndz, 2 mar 2008, 19:24
Motocykl: Husqvarna TE610IE
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. woj. Lubuskie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yz 125 wzery na cylindrze

Post autor: bandogge1980 » sob, 3 lip 2010, 01:07

To odezwij sie na gadu lub najlepiej na telefonie. Szczeguły masz w podpisie.
Tel: 792 808 123

lysy5g1
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 7
Rejestracja: wt, 19 kwie 2011, 00:12
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yz 125 wzery na cylindrze

Post autor: lysy5g1 » wt, 17 maja 2011, 00:09

Odświeżam, bo brakuje rozwiązania problemu, który właśnie od kilku godzin i mnie dotyczy, więc i przy okazji nie będę zaśmiecał forum nowym wątkiem...

Dziś rozebrałem swoją YZ(1998) do wymiany tłoka i zobaczyłem podobne wżery.
U mnie jednak:
1. tłok jest selekcji A a na nicasilu widać jeszcze bardzo wyraźnie ślady honowania bez żadnych innych rys, więc szkoda jak cholera cylka który mógłby przelatać jeszcze wiele wiele godzin...
2. wżery obejmują tylko 1/4 obwodu cylindra, i to tylko od strony dolotu
3. głowica w tym rejonie jest tak samo "zeżarta". O-ring uszczelniający jeszcze nie został uszkodzony ale wżery już praktycznie go odsłaniają w niektórych punktach.
4. świeca dość ciemna, więc mieszanka paliwo-powietrze raczej zbyt bogata a nie uboga.
5. Na tłoku (który wygląda prawie jak nowy, ale tak czy inaczej go wymienię) widać ślady bicia w głowicę, i to mnie najbardziej martwi- czyżby jakieś planowanie było? A może jakaś cienka uszczelka pod cylindrem? Cylinder ma z boku wygrawerowany napis "Lee Noble Tuned" więc przypuszczalnie jakiś tuning to to przechodziło (moto prosto z anglii).
6. Głowica była dość lekko dokręcona. Nie ma klucza dynamometrycznego, ale tak obrazowo, chwytając kluczem płasko-oczkowym długości 20cm śruby, spokojnie odkręcił bym ciągnąc za koniec klucza dwoma palcami. Cylek zaś dokręcony cholernie mocno.

Mam jeszcze pytanko odnośnie korbowodu gdzie wykryłem luzy: przesuwny na sworzniu głównym ok 1mm; wahliwie na końcu korby ok 5-7mm; luz "góra-dół" naprawdę minimalny, że aż ciężko go wyczuć ale jednak się pojawia. Czy to kwalifikuje korbę do wymiany??


Z góry dzięki za pomoc, pozdro!

tonku
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 167
Rejestracja: czw, 3 lip 2008, 15:06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yz 125 wzery na cylindrze

Post autor: tonku » pt, 20 maja 2011, 19:58

zrób fotki i pokaż jak to wygląda.
jak jeździłeś,to nie słyszałeś dziwnych dźwięków?
zapewne ktoś tam coś "rzeźbił".
co do korby,to jest jeden stary sposób na sprawdzenie luzów,ale tylko gdy mamy zdemontowany wał-chwytasz mocno lewą ręką końcówkę korby(tak jak trzyma się przecinak) i prawą otwartą dłonią uderzamy energicznie w lewą zaciśniętą dłoń która trzyma tylko korbowód,a wał wisi w powietrzu.po tym strzale dłonią jeżeli będą luzy usłyszymy lekkie "dzwonienie".ta metoda wymaga wyczucia,ale prędzej się dowiemy o luzach "góra-dół" jak metodą pociągania palcami.

Czepek
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 926
Rejestracja: śr, 25 sie 2010, 15:17
Motocykl: YZ125 `08
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yz 125 wzery na cylindrze

Post autor: Czepek » pt, 20 maja 2011, 20:44

lysy5g1 pisze:Odświeżam, bo brakuje rozwiązania problemu, który właśnie od kilku godzin i mnie dotyczy, więc i przy okazji nie będę zaśmiecał forum nowym wątkiem...

Dziś rozebrałem swoją YZ(1998) do wymiany tłoka i zobaczyłem podobne wżery.
U mnie jednak:
1. tłok jest selekcji A a na nicasilu widać jeszcze bardzo wyraźnie ślady honowania bez żadnych innych rys, więc szkoda jak cholera cylka który mógłby przelatać jeszcze wiele wiele godzin...
2. wżery obejmują tylko 1/4 obwodu cylindra, i to tylko od strony dolotu
3. głowica w tym rejonie jest tak samo "zeżarta". O-ring uszczelniający jeszcze nie został uszkodzony ale wżery już praktycznie go odsłaniają w niektórych punktach.
4. świeca dość ciemna, więc mieszanka paliwo-powietrze raczej zbyt bogata a nie uboga.
5. Na tłoku (który wygląda prawie jak nowy, ale tak czy inaczej go wymienię) widać ślady bicia w głowicę, i to mnie najbardziej martwi- czyżby jakieś planowanie było? A może jakaś cienka uszczelka pod cylindrem? Cylinder ma z boku wygrawerowany napis "Lee Noble Tuned" więc przypuszczalnie jakiś tuning to to przechodziło (moto prosto z anglii).
6. Głowica była dość lekko dokręcona. Nie ma klucza dynamometrycznego, ale tak obrazowo, chwytając kluczem płasko-oczkowym długości 20cm śruby, spokojnie odkręcił bym ciągnąc za koniec klucza dwoma palcami. Cylek zaś dokręcony cholernie mocno.

Mam jeszcze pytanko odnośnie korbowodu gdzie wykryłem luzy: przesuwny na sworzniu głównym ok 1mm; wahliwie na końcu korby ok 5-7mm; luz "góra-dół" naprawdę minimalny, że aż ciężko go wyczuć ale jednak się pojawia. Czy to kwalifikuje korbę do wymiany??


Z góry dzięki za pomoc, pozdro!
Nawet minimalny luz góra-dół kwalifikuje korbę do wymiany, chyba, że chcesz zaoszczędzić 400zł na korbę, a po jakimś czasie stracić 2 tyś.
Naprawa cross prostowanie wydechów 793 395 514

Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: yz 125 wzery na cylindrze

Post autor: Majster128 » pt, 20 maja 2011, 21:11

Uważam, że powodem była zbyt wysoka temperatura, pomimo wyglądu świecy.

tonku
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 167
Rejestracja: czw, 3 lip 2008, 15:06
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yz 125 wzery na cylindrze

Post autor: tonku » pt, 20 maja 2011, 21:19

Majster128 pisze:Uważam, że powodem była zbyt wysoka temperatura, pomimo wyglądu świecy.
częściowo i może masz racje,ale uszkodzenia są tylko w jednym miejscu cylindra.śmierdzi stukowym.
puki nie zobaczymy fotek(szczególnie głowicy),to ciężko coś "wywróżyć".

Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: yz 125 wzery na cylindrze

Post autor: Majster128 » pt, 20 maja 2011, 21:52

Możesz też mieć rację.
Proszę autora o zdjęcia głowicy i tłoka.

Ps. coś ostatnio nikt się nie burzy, że zbieram fotografie.

jac
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 116
Rejestracja: ndz, 9 lis 2008, 13:00
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yz 125 wzery na cylindrze

Post autor: jac » sob, 21 maja 2011, 00:00

Witajcie!I Tonku i Majster maja racje bo efektem spalania stukowego m.innymi jest wzrost temperatury
Warto poczytac o spalaniu stukowym i o stopniu sprezania bo to jest bardzo powiązane a robiąc tuning polegajacy na zmianach komory spalania to trzeba naprawde ostroznie,szczegolnie ze w silniku dwusuwowym cięzko jes to usłyszec
Wogóle to cięzki temat i jak ktos sie za to zabiera-trzeba sie przygotowac

lysy5g1
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 7
Rejestracja: wt, 19 kwie 2011, 00:12
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: yz 125 wzery na cylindrze

Post autor: lysy5g1 » śr, 25 maja 2011, 00:46

Witam i przepraszam za przerwę, miałem kłopoty aparatem..
Tu są zdjęcia głowicy i cylka:
http://imageshack.us/photo/my-images/86 ... rwery.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/82 ... awery.jpg/

na głowicy, jakby się przyjrzeć to widać, że w okolicy wypaleń tłok o nią uderzał (lekko wygładzona i wyklepana powierzchnia)

A teraz trochę faktów:
-byłem wczoraj u szlifierza i wymiar cylindra aż mnie zaskoczył, bo to 54,00. Jedynie w jednej płaszczyźnie pomiaru (na wysokości okien wlotowych) wymiar 54,01, reszta pomiarów w 5 miejscach 54,00mm. Pomiar zrobił średnicówką, wg mnie procedura pomiaru była ok, ale ja tam specjalistą z metrologii nie jestem.
Cylinder jest więc jak najbardziej nominalny, prawdopodobnie niedawno był regenerowany w anglii i stąd ten grawer na jego boku.
-wymiar tłoka to 53,65-53,70 a więc tu jest masakra bo oznaczenia na tłoku pokazują, że powinien mieć kaliber 53,95 (a przynajmniej pierścień bo chyba jego wymiar wybijają producenci na tłokach) Tłok wyraźnie ma spory luz w cylindrze... :shock:
-mierzyłem luz wahliwy na korbie(suwmiarką) i ten mieści się w 2mm normy którą podaje serwisówka. Co do luzu promieniowego jest on ledwie wyczuwalny bo rzędu ułamków milimetrów ale jednak jest i nie wiem co z tym robić bo z kasą cienko (nowy sezon w firmie dopiero się rozkręca).
Nie chciałbym przysłowiowo podcierać tyłka szkłem, ale jak myślicie, czy korba na tak minimalnym luzie prześmiga jeszczcze jeden amatorsko jeżdżony tłok (zamówiłem Wossner 53,95+łożysko sworznia).

Znalazłem na necie klej ceramiczno metalowy "from U.S." 8) do naprawy ubytków i pęknięć w głowicach i blokach cylindrów (do 1093 st. C).
Rozmawiałem dziś nawet o tym z jednym z profesorów na mojej uczelni (PWR) i stwierdził, że temeraturowo i mechanicznie na pewno klej wytrzyma ale nie jest pewien co do szczelności połączenia klej-gładź głowicy i naprężeń związanych ze zmianami temp. No cóż.. chyba spróbuję bo szkoda jak cholera wywalić nominalny cylinder na śmietnik albo posyłać do regeneracji...
Głowicę i uszczelki Top-End już zakupiłem i czekam na paczkę (jakaś złota głowica, niby tuningowa z jakby wyfrezowanymi małymi żeberkami u góry, sprzedawca i zdjęcia zgodnie twierdzą, że jest raczej w bdb stanie i nie ma żadnych wżerów i innych ubytków ani nawet głębszych rys- nie to co moja, jak widać wyżej na fotce :lol: )

Pzdr. i dzięki za wszelkie porady, Michał :)

Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: yz 125 wzery na cylindrze

Post autor: Majster128 » sob, 28 maja 2011, 19:53

(a przynajmniej pierścień bo chyba jego wymiar wybijają producenci na tłokach)
Nie prawda.
Co do luzu promieniowego jest on ledwie wyczuwalny bo rzędu ułamków milimetrów ale jednak jest i nie wiem co z tym robić bo z kasą cienko (nowy sezon w firmie dopiero się rozkręca).
Ma luz to do wymiany.
Rozmawiałem dziś nawet o tym z jednym z profesorów na mojej uczelni (PWR) i stwierdził, że temeraturowo i mechanicznie na pewno klej wytrzyma
Zjebi.... się, nie wytrzyma. Widać w głowicy już ślady po jakimś ciele obcym. Chcesz tam wsadzić kolejne ? Wierzysz, że nie odpadnie?

Big
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 362
Rejestracja: pn, 16 kwie 2007, 12:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: w lesie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: yz 125 wzery na cylindrze

Post autor: Big » ndz, 29 maja 2011, 10:26

Majster128 pisze:Uważam, że powodem była zbyt wysoka temperatura, pomimo wyglądu świecy.
Wypaliło aluminium a sadzy nie dało rady wypalic ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”