YZ 250f opiłki w silniku  [ROZWIĄZANY]

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
konon312
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

YZ 250f opiłki w silniku

Post autor: konon312 » pn, 31 maja 2010, 16:57

Ostatnio pisalem watek o tym jak zgubily mi sie biegi, przyczyna byl kawel aluminium, ktory sie zblokowal pomiedzy zmieniaczem biegow a karterem, dlatego jedynka wchodzila a reszta biegow w gore nie! Jak to zobaczylem pomyslalem masakra, kawelek mial jakies 2x2cm. Odrazu wzialem silnik na stol i rozbieram. Po rozpolowieniu silnika wyciagnalem z niego doscy sporo opilkow
daje ich zdjecie(niema tego najwiekszego bo gdzies go zawieruszylem): http://iv.pl/images/03783976310137081672.jpg
Przejrzalem kartery, pokrywy, skrzynie nawet statyw cewek, wszystko chyba po 10 razy i nic :( , nigdzie niema zadnego ubytku, wszystko na swoim miejscu. Motor mam od niedawna. Jak jechalem wczesniej to jak zamolilem go troche i naraz dodalem gazu to cos szczelalo, tak jakby w skrzyni, jak jechalem normalnie, czy nawet caly czas krecilem manete to nic nie bylo slychac, tylko przy takiej bardzo wolej jezdzie po odkreceniu. Opilki sa aluminiowe, to skrzynia odpada, zreszta jest cala.
Nie mam pojecia skad to sie tam wzielo :?: moze ktos cos doradzi. Nie wykluczam opcji, ze poprzedni wlasciciel mogl cos przez przypadek zostawic w silniku :x

Darof
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 26
Rejestracja: pt, 30 paź 2009, 18:51
Motocykl: Szukam...
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Rybnik
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ 250f opiłki w silniku

Post autor: Darof » pn, 31 maja 2010, 17:09

Wydaje mi się, że to kawalki starego tłoka. A poprzedni własciciel odwalił fuszerke i tak to zostawił :?

Pozdro
"NO RISK, NO FUN" :D

kover
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 7
Rejestracja: ndz, 14 cze 2009, 17:30
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ 250f opiłki w silniku

Post autor: kover » pn, 31 maja 2010, 18:31

konon312 pisze:Ostatnio pisalem watek o tym jak zgubily mi sie biegi, przyczyna byl kawel aluminium, ktory sie zblokowal pomiedzy zmieniaczem biegow a karterem, dlatego jedynka wchodzila a reszta biegow w gore nie! Jak to zobaczylem pomyslalem masakra, kawelek mial jakies 2x2cm. Odrazu wzialem silnik na stol i rozbieram. Po rozpolowieniu silnika wyciagnalem z niego doscy sporo opilkow
daje ich zdjecie(niema tego najwiekszego bo gdzies go zawieruszylem): http://iv.pl/images/03783976310137081672.jpg
Przejrzalem kartery, pokrywy, skrzynie nawet statyw cewek, wszystko chyba po 10 razy i nic :( , nigdzie niema zadnego ubytku, wszystko na swoim miejscu. Motor mam od niedawna. Jak jechalem wczesniej to jak zamolilem go troche i naraz dodalem gazu to cos szczelalo, tak jakby w skrzyni, jak jechalem normalnie, czy nawet caly czas krecilem manete to nic nie bylo slychac, tylko przy takiej bardzo wolej jezdzie po odkreceniu. Opilki sa aluminiowe, to skrzynia odpada, zreszta jest cala.
Nie mam pojecia skad to sie tam wzielo :?: moze ktos cos doradzi. Nie wykluczam opcji, ze poprzedni wlasciciel mogl cos przez przypadek zostawic w silniku :x
Skoro moto masz od niedawna to może są to "resztki" po jakimś "wybuchu" z którym mógł mieć do czynienia poprzedni właściciel ?

Pozdrawiam

Joker
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 217
Rejestracja: pt, 24 paź 2008, 23:10
Motocykl: YZ250F 05r Husqa CR125 05r
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Pszczyna
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: YZ 250f opiłki w silniku

Post autor: Joker » pn, 31 maja 2010, 21:18

cudów nie ma, samo sie nie zasiało ;) porób zdjęcia karterów itd i podeślij
"kiedy siedzę na maszynie totalny czuje luz, włączam silnik daje kopa za mna tylko kurz..."

Emil.

pawciu16v
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 105
Rejestracja: sob, 7 cze 2008, 12:44
Motocykl: yzf250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: wa-wa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ 250f opiłki w silniku

Post autor: pawciu16v » pn, 31 maja 2010, 22:23

popatrz na tlok czy sie nie pokruszyl.. mi sie tak ostatnio stalo tyle ze masakra w silniku (wertexy PEKAJA i nikt mnie nie namowi do zalozenia czego kolwiek tej firmy, i to ktorys moto z kolei ...)

Autor tematu
konon312
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ 250f opiłki w silniku

Post autor: konon312 » wt, 1 cze 2010, 09:10

Tlok jest caly. Co do "pamiatki" po poprzednim wlascicielu, to cos w tym moze byc, bo widac po glowicy, ze byle reanimowana juz, czyli byl wybuch, mozliwe, ze rozwalilo tlok i ta sa jego resztki :x ale ten duzy kawalek, ktory wyciagnalem, byl calkiem plaski i jeszcze troche chropowaty, czyli nie byl on raczej z tloka, ale te opilki to juz nie wiem. Daje zdjecia karterow :


pawciu16v
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 105
Rejestracja: sob, 7 cze 2008, 12:44
Motocykl: yzf250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: wa-wa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ 250f opiłki w silniku

Post autor: pawciu16v » wt, 1 cze 2010, 19:46

nie widac zeby czegos brakowalo ale za to widze ze masz zle powkladane tulejki z oringami ( nie tam gdzie trzeba) tam gdzie sa to sa miejsca na wybieraki :mrgreen: 1 powinna byc zaraz przy pompie a 2 z 2 str silnika przy 3 deklu..

Autor tematu
konon312
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ 250f opiłki w silniku

Post autor: konon312 » wt, 1 cze 2010, 20:42

Wiem, wlozylem je tam zeby sie nie zapodzialy :wink:

Lukasz16
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 5
Rejestracja: ndz, 10 maja 2009, 17:40
Motocykl: KTM SXF 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: KARTUZY
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZ 250f opiłki w silniku  [ROZWIĄZANY]

Post autor: Lukasz16 » pn, 7 cze 2010, 15:59

Tak jak koledzy sugerują może to być kawałek tłoka po wybuchu ....... ale Yamaha stosowała kiedyś z materiału podobnego do aluminium podkładki pod koła zembate w skrzyni ... może poprzedniemu właścicielowi wypadła przy składaniu i jak ją kupiłeś i dostała obrotów to zmieliła ja . Taki przypadak miał mój kumpel ze swoją sztuka ;D
więc może to być to..
Nie maszyna a technika czyni cię zawodnikiem ....

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”