Rm 250 problemy

[pytlar]

wszystkie 3 zawory rozkręcałem, wyciągałem, czyściłem, smarowałem... wszystko działa i nic nie brakuje aaa i nic nigdzie nie cieknie - szczelne...

[ForestRider]

Witam. Moim zdaniem przyczyna leży po stronie gaźnika lub elektryki. Coś podobnego przerabiałem ze swoją rm 125 na luzie moto się nie chciało wkręcić podczas jazdy wkręcała się ale przerywała w górnym zakresie obrotów a na full gazie gasła takie buu jedzie buuu. Wyregulowałem gaźnik nie ten motor na koło z gazu idzie :finga: . Zmieniaj poziom paliwa w komorze pływakowej może ktoś tam grzebał i źle zrobił ale w sumie jak piszesz że przy 45* leci przelewem to powinno być ok ale spróbować warto i ustawiaj gaźnik. Najlepiej jak byś miał okazje przełożyć gaźnik od chodzącego moto i elektrykę. Jeśli to elektryka to czytałem gdzieś na forum że mogą być cewki do przewinięcia ale zacznij od podstawowych rzeczy takich jak wymiana fajki tego kabla który łączy fajkę z cewką. Dobrze by było gdybyś zmierzył oporność kabli, cewki dane powinieneś mieć w serwisówce.Pozdrawiam

[Mikser]

czytałeś od początku??? wydech sprawdzony cały, zawór sprawdzony i chodzi.

Czytałem, dlatego napisałem "jednak mimo wszystko".

leży już tam któryś raz i nie za wiele to daje a gdzie ja kuźwa w weekend to teraz kupie

Fakt, to chyba najlepiej robić ze ściągniętym cylindrem, bo to jest kilka sekund kiedy po wyjęciu z zamrażarki, oring wraca do dawnego rozmiaru.

[pytlar]

udało się wsadzić przynajmniej uszczelniacz :] wsadziłem zmrożonego, szybko głowice wsadziłem i szczelinomierzem dociskałem go, żeby wskoczył do rowka tam gdzie nie chciał siedzieć sam...

[pytlar]

dzisiaj dalsze grzebanko - jednak najlepiej moto chodzi jak jest iglica całkiem opuszczona... więc pozostaje mi kupić dysze główną mniejszą, tylko jaką polecacie?? teraz mam 168, a iglica jest ~2,72. Jaką wsadzić, 165? 160? a może 155 :> nigdy nie zmieniałem dysz to nie wiem jaka różnica jest odczuwalna... przeważnie moto chodziło na ustawieniach fabrycznych

[Mateusz_MX]

Nie przyszło Ci może na myśl, że ktoś rozwiercił dyszę i motocykl dostaje za dużą dawkę paliwa i go zalewa. Numer dyszy może być zgodny z ustawieniami fabrycznymi, ale będzie ona rozwiercona i kaszana.

[pytlar]

też o tym myślałem... ale wątpię. Komu do cholery by się w ogóle chciało takie coś robić i po jaką cholerę?? toż to nie WSK, żeby takie coś kombinować... gościu od którego brałem, twierdził, że motor w Niemczech miał jednego właściciela, później kupił go jego kolega ale on mu go serwisował i później odkupił od niego go.

[Mikser]

Jeśli aktualna dysza nie jest rzeźbiona, to zmiana na mniejszą owszem trochę pomoże, ale niewiele.
Na tych niskich i średnich obrotach moc jest normalna?
Piszesz że na luzie wkręca się normalnie, a jak z górki na biegu?

[pytlar]

jak dysza nie pomoże to nie wiem co ma pomóc...
niskie i średnie jest teraz ok na najniżej ustawionej iglicy.
Nie wiem jak z górki bo właściwie nie miałem okazji sprawdzić :]

[Big]

Ma takie cos w RMX 50 .
To jest zapłon/elektryka .
Zalewa sie jak dostanie wiecej mieszaniki i tyle.
U siebie bede szukał przyczyny w pn/wt. Zobaczymy co znajde. Ale podejrzewam lekkie uszkodzenie cewki indukcyjnej na stojanie.
Tej która produkuje prad do inst zapłonowej.

[pytlar]

no i dysze wymienione na takie, jakie FMF zaleca pod swój wydech w danym roczniku i poprawa jest znaczna. Wszystko ustawione jak napisali - dysze 158 i 48, iglica 2 ząbek, powietrze na 1,5 obrotu. Motorek fajnie ciągnie z dołu, elegancko w połowie i na koniec znowu jakby mu czegoś brakowało!! :axe: nie wiem jak z tym pokrętłem na ssaniu - mechanikor co sie zajmuje motorami, głownie crossówkami powiedział, że reguluje się ten gaźnik też tym pokrętłem na ssaniu, ale jakoś wielkich popraw nie widze jak bym to nie ustawił...
motorek dalej czasem zachowuje jak by mu brakowało do pełni szczęścia z 2tys obrotów!! na luzie nawet czasem jak manetke odkręci się to idzie na wysokie obroty, jakieś zadyszki dostaje przez moment i wtedy wskakuje na obroty do końca - nie dymi przy tym jakoś przesadnie więc go nie zalewa...

świeca po jeździe - zastanawia mnie ta maź dookoła... mieszanka ok 1:30, na oleju motulu i na midlandzie to samo...

a i ostatnio motorek na nowych dyszach porządnie przepaliłem na prostych leśnych po wyjeździe z toru to z tłumika dym leciał z 15 min i strasznie śmierdziało moto ale już sie chyba przepaliło tłumik

[Joker]

hmm to nie wiem co tam masz jak masz gaźnik ustawiony pod serwisówke FMF to zostaw go tak i szukaj dalej, ja dalej trzymie na swoim ze to zawór u mnie regulacja zaworu pomogła, ale nie pytaj sie mnie jak to zrobiłem ile obrotów itd. bo robiłem to metodą prób i błędów aż motor szedł na 5 biegu na koło u mnie zawór wydechowy na luzie sie otwierał a podczas jazdy sie zacinał, pogrzebałem przy nim i przeszło chodziła strasznie.
druga opcja to wina ze strony elektryki